czy ja zwariowałam? pomóżcie

witam, mam cholerny problem, a może sama go tworze? sama juz nie wiem:(, kilka miesięcy temu rozstałam się z chłopakiem, z którym byłam 6 lat, po prostu powiedziałam dość, on cały czas chciałby wrócic, ale ja nie moge wybaczyc nie potrafie nie chce już:(, ale to inna bajka, problem w tym, ze gdy jeszcze chodziłam z Tomkiem, poczułam zainteresowanie kolegi bardzo dobrego kolegi, ale do tej pory nie robi nic, zebyśmy byli razem, owszem bardzo często piszemy ze sobą smsy i gadu wieczorem jest nasze, pisze ze jestem jego kochaną Karolinką, ale gdy jestesmy razem nie zaproponuje spaceru spotkania nic, ostatnio miałam urodziny to nawet nigdzie mnie nie zabrał, podobno bo było zimno:( i pojechał do domu:(, jednak wszyscy widza ze on coś do mnie ma, widza jak patzry jak się zachowuje, jak podaje płaszcz, puszcza w drzwiach itd:), to jest bardzo miłe, i bardzo mi sie podobało.... nawet nie powiem, czasami myslałam, ze się w nim zakochałam:(, ale ja pracuje między ludzmi, tzn jestem ubezpieczycielem, i w peacy poznałam pewnego chłopaka - klienta, on tez sie rozstał po zaręczynach ze swoją, i tu znaleźliśmy wspólny temat, coraz dłuższe rozmowy na gadu, widzialam się z nim tylko raz i to przez przypadek tak nieoficjalnie i roznawialiśmy jakbysmy się znali całe lata ponad 4 godziny nawet nie wiem kiedy to zleciało, ale... jest jeden problem, jestem porządną dziewczyną, a on nie ma dobrego znadani au mnie w firmie, tzn, często spóźnia się z płaceniem i tym przysporzył sobie troszke kłopotów, czy moge się spotykać z takim facetem, co pomysli o mnie szefowa, ? co z kolegą z uczelni?? nie wiem co robic błagam pomocy:(

Jezeli puszcza cie w dzrzwiach to znaczy - swiata za toba nie widzi. Blagac znaczy wydarzy sie nieszczescie. Jakies inne wrozby? (wrzuc monete)

Kot z wibratorem Bystry jesteś :-D BRAWO DLA CIEBIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!