kto z was jezdzi autem za ponad 100tys

mówię wam aż mnie w fotel wbiło i spierdziałam się z wrażenia

podszyw nademna debile -pogadac nie dadza nawet

ide sie zaraz kapac :(bo juz mnie wygania moj facet

moja audi 3,0 TDI quattro

Dobra-baba pyta:P ale nie brz celu:) Ma, kolege.Szukal kobiety.Znalazl-zobaczymy co z tego bedzie:) Po 2miechach kupil jej niezle autko:)

szczera a ile masz lat no i dobrze ze kupil mi tez mam oj kupic ,zobaczymy ile wtym prawdy:) jak narazie woel chate od samochodu takze jestem cierpliwa ...

a mnie a mnie- nie powiedziałabym, żę jestem zaradna, nie założyłam własnej firmy w wieku 20kilku lat jak co poniektórzy tutaj. Po prostu wiedziałąm, że nikt nic mi nie da i jedyną opcją jest się uczyć...bardzo dużo uczyć. :)

zarabiam różnie, ponieważ częśc mojej wypłąty to premia zależna od obrotów biura, a poza tym cały czas aktywnie inwestuje na giełdzie, z tego też jest jakiś tam zysk. Średnio ok. 10 tysi.

Spadam kobitki bo rano trzeba wstac i zarabiac na zycie bo z nieba nie spadnie,pozdrawiam fanki dobrych aut :P

ja też uciekam i pozdraiwam wszystkich

Porsche Cayman. zarobilam sama, skonczylam studia, dobrze zainwestowany majatek rodzinny

ktoś tam pytał- zdałąm egzamin na maklera papieró wartościowych, później juź w pracy na maklera giełdowego i maklera nadzorującego, a teraz szykuję się do egzaminów na doradcę :D

dzieki Dziubus za odpowiedz:) Tyle samo co moja 25letnia siostra:P widzicie-mozna:)

Z rana trza do MOPSU lecieć , potem obleciec okolice za puszkami no i potem z poczuciem dobrze spełnionego obowiazku można się porelaksować na kafe

dsf audi q7 na nas juz czas:):* buziaczki dla was

trzymamy kciuki Dziubus:)

a mnie a mnie- dziękuję Ci serdeczne :) a tak z ciekawości, co robi Twoja siostra?

jest doradca kredytowym z tym,ze oferuje produkty dla klientow z wyzszej polki wbila sie:)

Dziubus wogole sympatyczna jestes:)

Dziubus zdolniacha z Ciebie, gratuluje i pozdrawiam ja nie mam nawet prawka:(

bo sie dziewczyna uczyla i caly czas uczy:P

a mnie a mnie- podziwiam, bo ponoć bardzo ciężko się wybić w tej branży. I Ty też przemiła :), szkoda tylko, że to forum jakieś mało sympatyczne. Rzadko zdarza się ktoś, kto pogratuluje sukcesu, zazwyczaj ludzie tylko umieją zjechać...

a co to za egzamin- ja wyznaję zasadę, że wszystkiego da się nauczyć, jest tylko kwestia motywacji. A z tym prawkiem to Cie pocieszę- niby najprostszy z moich egzaminów, a dopiero za 3 razem zdałam. :)

Dziubus ja Cie czasem czytam choc zadko bywasz i zawsze jestes sympatyczna:) Siostra sie wbila.Spelnila swoje marzenie.Kupila konia i go ujezdza:P Konik w hotelu:)Ale nie zazdroszcze jej tylko sie ciesze. Los jej wynagrodzil.Jeszcze 3lata temu przechodzila straszna chorobe:(Spadlo na nia jak grom.Taka mloda.Dzielnie walczyla.Wiem,ze pokonala:)

bo połowa sukcesów na tym forum ba nawet 90% to palcem po wodzie pisana jest stąd i reakcje .

a mnie a mnie- masz jakiś czarny nick ?;) A jeszcze wracając do tematu- ja co prawda rzadnej poważnej choroby nie przeżyłam, ale na 1 i 2 roku studiów klepałąm straszną biedę (najważniejsze danie tamtych czasów- ryż z cebulą :D) i to mnie bardzo zmotywowało do walki!

a mam black nicka:) Czasem musi byc zle zeby pozniej bylo dobrze:)

ale wole sie nie ujawniac bo zaraz pojada,ze TWA