mam lat 28 ....

w sumie mam niezła pracę, ale na mieszkanie mnie nie stać jeszcze, nie mogę zdać egz na prawko poki co, czuję się dzieckiem :( nie kobietą chociaż wyglądam na kobietę to w środku jest dziewczynka... :( poza tym mam deficyt uwagi, waski kat patrzenia, szukam aprobaty, nie mam faceta, w dodatku spieprzyła mi sie przemiana materii,,, mam zerowy apetyt -mimo to przytyłam 3 kg... tak sobie wymyśliłam, że jeśli kupie sobie mieszkanie i przestanę wynajmować, bede miała swój kawałek podłogi to się poczuję dorosła... zresztą to dziwne bo odkąd pamietam zawsze musiałam udowadniać ze jestem dojrzala... :( wiem,może farmazony ale ja sie musiałam wyżalić ...

przejściowe! bedzie dobrze... a przed soba nie muszisz udowadniac ze jestes dorosła... chyba ze są takie osoby...

a tam marudzisz, na pewno jestes brzydka i pryszczata i masz garbaty nos

Ej sory... ale mając 28 lat jeszcze nie można i nie trzeba czuć się dorosłym! Można czuć się tylko i wylącznie Sobą!

i nie przejmuj się za bardzo życiem to samo się ułoży :D

catman - z ty ułożeniem życia to chyba masz rację - za bardzo pewnie wszytsko analizuje...

:D No mam racje mam! Poprostu sobie żyj, olej innych, a wszystko się samo jakoś napewno poukłada. I nie kupuj narazie mieszkania. Chcesz w wieku 28 lat decydować gdzie będziesz mieszkać całe zycie? Bo tak naprawde to masz całe życie jeszcze przed sobą.

palinka to menel warszawski

do Erica: Nie można czuć się dorosłym w wieku 28 lat ? Mam również tyle samo, a coraz częściej słyszę, że w tym wieku to już starą dupą się jest. :( Tak na serio to we mnie też jest wiele jeszcze z dziewczynki. Mój eks partner np. często zarzucał mi, że zachowuję się jak nastolatka nie dorosła kobieta. No cóż czasami wydaje mi się, że wiele nastolatek jest poważniejszych ode mnie. pozdrawiam wszystkie dziewczynki mające na koncie 28:)

prawda jest tak ze majac xx lat zawsze bedzie sie czulo ze jeste sie chlopczykiem dziwczynka chociaz troche powiedz sobie ma byc dobrze bedzie dobrze to tak bedzie hehe i nie ma hhhhhuja we wsie ze tak nie bedzie, bo jak moze byc zle jak bedzie dobrze ,ja to wiem i ty tez to musisz wiedziec innej opcji nie ma,przynajmniej jak dla mnie hehehe a aprobaty poczukaj u siebie w sensie uwierz w swoje mozliwosci bo kazdy ma takie same

ja mam troszke mniej lat ale czuje podobnie... tez bardzo marze o wlasnym mieszkaniu ale mnie nie stać jak narazie. mam prace ale nie taka zeby wziac kredyt. wciaz jestem sama ale to wiem ze na wlasne zyczenie, tak jakos zawsze myslalam ze znajde lepszego i jestem sama. Nie czuje sie dorosla, czasem mnie to pzeraza bo mysle ze gdybym np. miala dziecko teraz i miala sama wychowywac je to chyba nie dala rady. Mysle, ze to duza odpowiedzialnosc a ja sie boje brac odpowiedzialnosci za wazne sprawy. Jednak o dziecku marze tak samo mocno jak o mieszkaniu ale dziecko chce miec z kochanym mezczyzną a nie z byle jakim facetem wiec tez musze poczekac. mimo wszystko jednak mam nadzieje ze zycie jeszcze pokaze swoja dobra strone i choc wiem ze problemow nie da sie uniknac, sa zawsze bede szczesliwa. Znajde mezczyzne z ktorym bede chciala miec dzieci i stworzymy rodzine w pieknym domu:) Wierze w to ze tak bedzie i to daje mi sile kiedy mam gorszy dzien. wiem, ze takich dziewczyn jest wiele, kazdy szuka swego miejsca na ziemi i kiedy nie bedzie sobie rzucal kłód pod nogi znajdzie je i bedzie szczesliwy:)

hej...macie racje dziewczyny, cale zycie przed nami i ja takze wierze ze wszystko sie ulozy tak jak bedziemy chcialy tylko trzeba wierzyc..a ja wierze!;) a to ze mamy po 2X- latek i dalej czujemy w sobie cos z dziecka to - moim zdaniem- jest cos wspanialego, czasami poczuc ta beztroskosc w szarosci zycia codziennego!!!;)

23:47 [zgłoś do usunięcia] też 28 do Erica: Nie można czuć się dorosłym w wieku 28 lat ? No jasne że można! Ale to jest właściwe? No moim zdaniem czucie się super dorosłym w wieku lat 28 to jakieś społeczne wypaczenie! To jest tylko 28! I dopiero co człowiek się uwolnił od przeróżnych szkół i juz ma być dorosły, no dajcie spokój! :D I przestańcie się przejmować, bo życie się ułozy (bo zawsze się układa) a wy za 40 lat będziecie żałować ze zmarnowałyście 28, 29, 30, itd itd rok swojego życia na martiwniem się na zapas! AmeN!

myśle, ze to poczucie bycia dzieckiem jest stąd, ze szukam aprobaty u innych, np wciąż szukam jej u mojej matki z którą nie mieszkam juz 8lat (dzieki nas 300km) i wkurza mnie to, ze jak np kupuję sobie cokolwiek to zastanawiam sie co ona na to...