on tam ja tu

Kwiecień 16, 2009

czy wierzycie jeszcze w związki na odległość ? czy maja one sens ? jak sobie poradzić z tęsknotą za nim za jego pieszczotami :( ? to pytania na które chciała bym znać odpowiedz. Dziekuje z góry ;* Pozdrawiam

Kwiecień 16, 2009

skoncz z tym :o takie zwiazki to oszukiwanie samej siebie i partnera.. predzej czy pozniej ktores nie wytrzyma rozlaki i zdradzi. niestety wiem z autopsji :o

Kwiecień 16, 2009

to nie wychodzi, na dluzsza mete, nawet jesli bardzo sie kochacie, ja ciagne to za soba jakies pol roku, juz nie jestemy ze soba bo za bardzo sie kochamy, zeby wytrzymac rozlake, a studiujemy w innych miastach...to nie wychodzi

Kwiecień 16, 2009

ciezko bardzo... uwazam,ze tylko dla wytrwalych...

Kwiecień 16, 2009

nie spodziewalam sie ze to jest az takie ciezkie juz 2 rok tak sie ciagnie widzimy sie raz na 3 miesiace tylko przez tydzien i pozniej tesknota i znowu odliczanie czasu .. to jest straszne

Kwiecień 16, 2009

wspolczuje. meczarnia nie zwiazek.. :o

Kwiecień 16, 2009

Rowniez znam to z autopsji,caly rok w rozłące, kolejne lata juz w 1 miescie(studia) .Dzis juz nie jestesmy razem ale z innych przyczyn.Jesli sie kogos kocha zapewne mozna na odleglosc ale nie na dlugo

Kwiecień 16, 2009

a dlaczego tak to wygląda?? czy żadne z Was nie może sie przenieść do drugiego?

Kwiecień 16, 2009

no właśnie on wyjechał 2 lata temu zagranice do pracy ja tu studiuje i nie mogę zrezygnować ze szkoły a on znowu z pracy i tak to wygląda .

Kwiecień 16, 2009

ile macie lat?

Kwiecień 16, 2009

ja 20 on 22

Kwiecień 16, 2009

hm... kurcze..czyli dopiero zaczelas studiowac, moglabys wziac dziekanke i do niego pojechac ,ale co to by zmienilo...

Kwiecień 16, 2009

ja tez w zwiazku na odleglosc. juz 1.5 roku.

Kwiecień 16, 2009

mogłam tak zrobić.. hmm ale myslalam ze dam rade , ze wytrzymam nie wiedziałam ze to jest takie ciężkie do zniesienia . No ale cóż nic nie poradzimy,mam tylko nadzieje ze nie ma tam jakieś innej ;]

Kwiecień 16, 2009

no właśnie co by to zmieniło być może tak zrobię jak już dłużej nie będę mogla sobie z tym poradzić

Kwiecień 16, 2009

zal zal zal zal zal

Kwiecień 16, 2009

jesli pisze często i dzwoni to pewnie nie ma :P a jezdzisz czasem do niego? to jednak umacnia zwiazek czasami bardziej niz takie widywanie sie na codzien...

Kwiecień 16, 2009

zal zal zal zal zal zal zal zal zal zal zal zal

Kwiecień 16, 2009

mozesz sie przeciez przeniesc na inna uczelnie, gdzies kolo faceta. a zreszta dlaczego to kobiety maja wszytko poswiecac? ja zdecydowalam ze nie bede poswiecac mojej pracy i studiow dla faceta. i tak zyjemy w rozlace.

Kwiecień 16, 2009

byłam tylko raz tak to on przyjeżdża ale wakacje sie zbliżają i właśnie postanowiłam pojechać do niego tzn to był jego pomysł trochę pobędziemy razem :)

Kwiecień 16, 2009

a nie możesz pojechać i tam studiować??

Kwiecień 16, 2009

sony2 niestety nie mogę ponieważ on mieszka zagranica :)

Kwiecień 16, 2009

jesli uczucie przetrwa probe czasu to da sie tak radę... widze ,ze masz duzo wytralosci w sobie :) pozazdroscic :)

Kwiecień 16, 2009

gitarra nie mogę nie dala bym rady, mowie po angielsku ale nie perfekcyjnie i to jest problem ...

Kwiecień 16, 2009

MalaAjka staram sie :))

Kwiecień 16, 2009

MalaAjka Dziękuje Ci serdecznie za rady i ze mogłam poklikać z taką osobą która mnie rozumie :) bo naprawdę rzadko sie zdarza ze mnie ktoś rozumie :D

Kwiecień 16, 2009

popatrz, on tam dwa lata siedzi... gdybyś się wzięła za angielski porządnie mogłabyś złożyć papiery tam na uczelnie jaką i kontynuować studia w miare możliwości- przynajmniej co Ci szkodzi spróbować?? nic nie tracisz

Kwiecień 16, 2009

bez sensu jest to wszytko. ja nie raz mialam dosc. rozlaka jest koszmarna. staram sie wypelniac dni innymi zajeciami, nie czekam juz na telefony i smsy. chociaz dzwoni do mnie czesto, ja do niego tez. ale wiszenia na telefonie, skypie itp. to mam juz serdecznie dosc.

Kwiecień 16, 2009

a nie ma za co:) nie pisze nigdy na forach...ale ,ze bylam w pdoobnej sytuacji do Ciebie (skrajne punkty Polski) to napisalam...mi sie wydaje,ze jednak duzo zalezy od samozaparcia,uczucia i tego czy potraficie sie dogadywac mimo niewidzenia sie,to wazne.

Kwiecień 16, 2009

gitarra tak samo on mógł by wrócić do Polski jest teraz mnóstwo pracy !

Zaloguj się

Zarchiwizowany

on tam ja tu

Polecane posty

Gość dalejj

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ja tak mysle

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość koljivfc

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość MalaAjka

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dalejj

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ja tak mysle

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość MalaAjka

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gitarra

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dalejj

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość MalaAjka

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dalejj

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość MalaAjka

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość sony2

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dalejj

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dalejj

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dicg

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość MalaAjka

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość dicg

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość sony2

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach