jak wygotować brudne śliniaki?

Wiecie jak wyglądają sliniaki po kliku razach uzywania ;) Czy wystarczy wrzucic je do garnka i gotować? Jak długo? Dodać zwykły proszek?

namaczam w cieplej wodzie śliniaki z vanishem potem wrzucam je do prania na 60 czy 70 st i dodaje jeszcze miarke vaniha i piore wszystko ładnie schodzi. Wczesniej je mocze ok godz. , albo jak nie ma plam a są poszarzale to nastawiam pranie na 90 stopni i wrzucam opakowanie sody oczyszczonej i proszek rewelacja. Nie gotuje w garnku bo mi sie nie chce :D taki sam efekt mam wrzucając do pralki a przy okazji dodam tez inne biale rzeczy ktore moge prac w wysokiej temp. Firanki tez piore w sodzie . I zawsze są sieżnobiałe.

ja namaczam te wyjątkowo zabrudzone w ciepłej wodzie z mydłem. potem piore jak zwykle 40-50 stopni. pierwsze słyszę o gotowaniu.

czasem można cos wygotowac jednak mi sie wydaje ze na niektorach tkaninach gotowanie powowduje ze ten brud jeszcze bardziej sie utwarsza niz zpiera. dLATEGO JA STARAM SIE NIE GOTOWAC NIC . Czasem pustą pralke wygotowuje z octem ale po to by uniknąc kamienia :D

żeby pranie biale nie szarzało to do kazdego prania dodawj sody oczyszczonej efekt bedzie niesamowity. Odkąd to stosuje biale jest biale a nie szare :D

a ja stosuję sposób naszych babć :-) po prostu wrzucam białe rzeczy do dużego garnka gotuję w proszku do białego (pierwszy raz używałam proszku dla dzieci, ale niestety jest nieskuiteczny), trzeba wcześniej rozpuścić dobrze proszek (uwaga! pieni się w trakcie wsypywania!) gotuję ok godziny,albo i dłużej jeśli trzeba... śliniaki i pieluchy bez żadnej plamki :-)