czy jeśli mój dochód w roku 2008 wyniósł mniej niż 3091 to też mam złożyć PIT?

w dodatku żadna zaliczka na podatek nie została odprowadzona przez płatnika(pracowałem tylko w listopadzie) i jeśli na PIT 11 są wyszczególnione kwoty podlegające odliczeniu od dochodu i podatku, to mam je też wpisać, skoro żaden podatek nie został zapłacony? czy po prostu 0.00zł? proszę o pomoc....

nie rozliczasz sie. Wpisz w google- podatek dochodowy

jesli nie została potrącona zaliczka na podatek i nie zarobiłaś(eś) więcej niż kwota wolna od podatku, to nie musisz składać... nie ma takiego obowiązku. ale jesli w przyszłości będzie Ci potrzebne np. do kredytu zaświadczenie o niezaleganie w podatkach, to lepiej złożyć zeznanie. będzie zerowe, ale zawsze to lepiej złożyć...

na tej stronie jest informacja, że należy jednak złożyć... http://www.infor.pl/temat-dnia-prawo/99826,Kiedy-nie-trzeba-rozliczac-sie-z-fiskusem.html "Mogą też zdarzyć się sytuacje, że roczne dochody podatnika nie przekroczą kwoty wolnej od podatku, która w 2008 roku i w 2009 roku wynosi 3091 zł. W takim przypadku zeznanie roczne również trzeba złożyć. Podatek w takim zeznaniu wyniesie 0 zł, a odprowadzone od takiego dochodu zaliczki na PIT zostaną podatnikowi zwrócone jako nadpłata podatku." ale co wtedy mam wpisać w polach dotyczących odliczeń od podatku i dochodu? jakieś kwoty na PIT 11 jednak widnieją. nie mam zielonego pojęcia. nie rozliczałem się nigdy a nie mogę znaleźć takiej informacji

może jednak ktoś wie jak to obliczyć?