Zmiana koloru włosów...

Jakiś czas temu zafarbowałam sobie włosy farbą LOREAL 'Casting'. Kolor niby zmywalny do 28 myć. Wyszły mi prawie kruczo-czarne włosy. Bardzo mi się nie podobają, a na dodatek ten kolor nie chce zejść ;/ Marzy mi się blond :( Byłam u fryzjerki i powiedziała, że teraz rozjaśnianie i farbowanie na blond nie wchodzi w grę bo mi żółte wyjdą. Może ktoś wie w jaki sposób mogę się pozbyć aktualnego koloru i uzyskać ładny blond, albo przynajmniej wrócić do poprzedniego koloru (średni brąz)?

skoro fryzjerka Ci to odradza to sądzisz że wiskowi głupcy doradzą lepiej ? ja radzę przeczekać lato w obecnym kolorze, stosować szmpon przeciwłupieżowy (zdejmuje kolor), płukanki z wodą z sokiem z cytryny a jesienią zacząć od wprowadzaniu jaśniejszych pasemek

Jelsi pasemka jesienią wyjdą w paskudnym kolorze zawsze możesz je zamskować je jakąś płukanką czy szamponem koloryzującym a jak teraz całą głowę zrobisz dekoloryzatorem czy innym rozjaśniaczem to nie dość że grozi Ci "kurczak" lub "marchewa" to jeszcze możesz zupełnie spalić włosy... nie wiem czy warto, bo co z tego że będziesz miała blond jak włosy będą pokruszone, połamane i o konsystencji siana