ROZWÓD - CO I JAK ?

Chce załozyc sprawe o rozwod.rozwod bedzie raczej bez orzekania o winie ,chyba ze mojemu mezowi sie odwidzi ,mamy male dziecko ,chce to jak najszybciej zakonczyc. powiedzcie mi ile sie czeka na rozowd mniej wiecej ????

prawnicze .Tam ci dokładnie poradzą !

Jeśli ty jesteś winna, to dla ciebie pewnie lepiej bez orzekania. Jęśli mąż się oczywiście zgodzi. Chociaż to głupie. Jeśli ktoś jest ewidentnie winny, to strona niewinna powinna się postarać o rozwód z orzekaniem. Na wszelki wypadek. Z tym, że strona wyłącznie winna nie może wnieść pozwu rozwodowego z orzeczeniem własnej winy. Najważniejsza pozostaje kwestia dziecka. Przed rozprawą przychodzi kurator, bada warunki mieszkaniowe, życiowe dziecka i zadaje szereg pytań, które mają ustalić, czy rozwód nie będzie miał złego wpływu na dziecko. Najlepiej więc sie porozumieć i nie robić cyrków, nie pogrywać dzieckiem, nie judzić, nie utrudniać. Ja z eksem dogadaliśmy się w sprawie dziecka. Od momentu złożenia pozwu do uzyskania rozwodu minęły dwa miesiące. (ale to różnie bywa w zależności od miasta)Wszystko odbyło się na jednej rozprawie. A był to rozwód z orzekaniem o winie. Tyle, że u mnie wszystko było ewidentne. Łącznie z trwałym rozkładem pożycia małżeńskiego - żaden sąd nie da rozwodu, jeśli małżonkowie uprawiali seks np. miesiąc przed złożeniem pozwu i nie podjęli prób pogodzenia się.

wszystko zależy od sytuacji to chyba oczywsite ze jak sie idzie na rozprawe rozwodowa to sie dogaduje z mezem/zona ze na pytanie o seks mopwimy 2 lata temu ostatni raz lub 5 lat temu? jaka para chcca rozwodu przyzna sie ze 3 tyg temu spapa ze soba? mogli i spac ale jak chca rozwodu to oszukaja chyba logiczne, a sad wykrywacza klamst nie ma wiec mozna mowic cos sie chce

minimum braku pozycia ta 6 m-c, ja dostalam rozwod bez ozekania o winie na pierwszej rozprawie a mamy dwie male corki, pozew byl skladany w styczniu 2008 a rozprawa w marcu 2008( malzonek sie wyprowadzil w styczniu 2008) zawsze sie mozna dogadac z mezem co bedzi mowione na rozprawie.