Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vtmpoq

Jak często dzwonicie do rodziców?

Polecane posty

Gość vtmpoq

Mam 27 lat, jestem w po ślubie i wczoraj usłyszałam zarzut, że nie dzwonię do rodziców. Dodam, że w poniedziałek z nimi rozmawiałam, a dzwonię do nich, co 2, 3 dni. Czy uważacie, że to za rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleosiajp
rodzice mojego meza wydzwaniaja do nas codziennie :O oni w polsce my w uk. wiec co my mamy powiedziec ? :O jeden dzien nie ma kontaktu to sa wyrzuty ze sie od nich odwracamy. z moja mama raz na 3-4 dni rozmwiamy. dlatego tak wydzwaniaja bo maja skypa tak jak my.. o zgrozo :O a wez im zwroc uwage to szlochy matki jego sie zaczynaja ze ona ma go tylko jednego i ze nie moze on sie od niej odwracac.. jak dzieci ktore pojechaly na wycieczke szkola sie czujemy :( a mamy juz swoje dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadammiaa
znam parke co mieszka w bloku obok rodzico i codziennier sie widuuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepea
Mama dzwoni do mnie raz na tydzien jest w niemczech ja w irlandii, do babci do polski dzwonie raz na tydzien lub dwa- ale rozmowa trwa srednio 1-2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle22
Moja 33letnia siostra dzwoni do matki 3 razy dziennie, jak ta nie odbiera, to ma pretensje, a jak mowie matce, ze to chore, to ona, ze przesadzam...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Ja nie mam potrzeby wewnętrznej dzwonić do nich codziennie. Mam swoją rodzinę i sorry już minęły te czasy kiedy mamusia i tatuś byli najważniejsi, szkoda, że oni tego nie rozumieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama to potrafi do
mnie do pracy codziennie dzwonic. i pyta co słychac?:O no bez przesady co sie u mnie zmieniło przez 24 h? chyba ze chce słuchac o jadłam co kupiłam, czy sie bzykałam:O ajak mówie jej by nie dzowniła codzienie to mówi ze jak tak bedzie to mnie wszyscy oleją i zoabcze jak to jest. ogólnie to dzwoni do mnie codziennie lub co 2 dni. jak walnie focha jak jej cos powiem to sie i tydzeń nie odzywa. aha mam 27 lat i 2 l po slubie. wczesniej było gorzej, teraz tez niefajnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzwonię co 2 tyg. lub rzadziej...:) A gdy mam ochotę na dłuzszą rozmowę to jadę (30 km). Na szczęście pretensji nie mają, że zbyt rzadko dzwonię...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedys nie bylo skype
A rozmowy drogie byly i ludzie jakos zyli, prawda?dzwonili raz w miesiacu albo rzadziej.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleosiajp
te telefony rujnuja zycie!b wiedfczne tluimaczenie sie gdzie sie bylo co sie jadlo tragedia.... my mamy potrzebe dzwonic do polski raz na tydzien, powiedziec co najwazniejsze i dalej sie soba zajmowac a nie wisiec na skypie dzien w dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleosiajp
moja mama to potrafi do no mamy bardzo podobnie, przegiecie nie :( i najgorsze jest to gadanie, ze jak sie nie bedzie gadac przez tel to wszystcy sie od nas odwoca itd .. u nas to jeszcze placze dochodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Chyba mama myśli, ma takie złudzenie, że ma nas pod telefoniczną kontrolą...Swego czasu dzwoniła do mnie prawie codziennie, co mnie wkurzało, rozmowy nic nie pomagały żeby nie dzwoniła, to co jakiś czas jej nie odebrałam i się uspokoiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Wkurzyłam się po kurde dzwonię, co dwa, trzy dni, a on mi wczoraj powiedziała, że nie dzwonię i że chciała zadzwonić i mnie ochrzanić! Nie mam z nią najlepszego kontaktu, więc tak na prawdę , to uważam, że raz na tydzień by starczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama to potrafi do
czasami tak mnie to wszystko wkur...wia, ze wyłączam telefon by miec spokojny wieczór. a nie np wyobraźcie sobie - miłe popołudnie... jakis masażyk z moim facetem, seks, a tu bach telefon :O najpierw dzowni mój - dłuuuugo, nie odbieram bo jestesmy zajęci, to dzwoni za chwile telefon męza:O a jak oddzwaniam póxniej to sie pyta " aczemu nie odbieraliscie? co robiliście?" qrwa zero prywatności:O aha - i wg mamy "prywatność to ja bede miała w trumnie, na razie jestem w rodzinie i mam żyć z rodziną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzwonie mniej wiecej co tydzien, czasem rzadziej, czasem czesciej. Nie mieszkam z rodzicami juz 10 lat i odzwyczaili sie ode mnie, za to moja siostra wciaz z nimi mieszka, choc juz wyszla za maz. Jak ona kiedys pojechala na kilka m-cy do szwajcarii to mama codziennie do niej dzwonila albo rozmawialy przez internet, mnie olewaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
No pewnie, że to głupota dzwonić i mówić, co się robiło, gdzie się jest. Pierwsze pytanie mojej matki, to zawsze jest gdzie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaraa
vtm..., zobaczysz jak to jest jak wychowuje sie dziecko przez 18 czy wiecej lat, poswieca sie mu czas, pieniadze i serce, a potem taki osobnik mowi matce, aby dzwonila max raz na tydzien, bo przeszkadza...Sama jestem mloda, ale potrafie postawic sie w sytuacji takiej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Po pierwsze to ja głównie dzwonię, a jeśli co 2,3 dni to jest rzadko, to ciekawa co by powiedziała jak bym dzwoniła raz na 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Chodzi o sens tego dzwonienia, takie zachowywanie pozorów, że dzwonimy do siebie codziennie, to mammy dobry kontakt ze sobą, nic bardziej mylnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama to potrafi do
no tu chyba choddzi po pozory... najbardzije nie cierpie ich pretensji o to ze mam wyłączoną komę, powinnam miec ciągle włączoną bo mogą chciec sie ze mna skontakotwać, czsami jest tak ze po prostu nie chce mi sie z nikim gadac, ale oni tego nie rozumieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utka nutka
mieszkam za granicą. Dzwonię raz na trzy tygodnie, ale za to bardzo długo wtedy rozmawiamy. Teściowa wymaga co tydzień. A jak się o dzień spóznimy to sama wydzwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Rozumiem Cię ostatnio jak u nich byłam powiedziałam jej po raz kolejny wprost, że nie ma potrzeby dzwonić codziennie jeśli wszystko jest ok, niby przyznała rację i minęło z 1,5 tygodnia i znów te same wyrzuty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama to potrafi do
a jak było przed slubem? byli nadopiekuńczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Zresztą ja jej i tak o wielu rzeczach nie mówię, bo zaraz by była panika, wydzwanianie, zrzędzenie. Nie mam pracy jakiś czas i ona o tym nie wie, bo by codziennie wydzwaniała i pytała czy znalazłam i zaraz by zaczęła się wymądrzać, że źle szukam, choć nie ma o tym pojęcia, kiedyś to przerabiałam...mało mnie w depresję tymi gadkami nie wpędziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
No właśnie oni są dziwni, byli dziwni, pod niektórymi względami na pewno nadopiekuńczy pod innymi uważam, że za mało się interesowali. Ale odkąd komórki stały się w powszechnym użyciu, to mama ma hopla z tym dzwonieniem, jak byłam na studiach to dzwoniła do mnie codziennie o różnych porach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama to potrafi do
porażka, nienawidze takiego dzwonienia codziennie. jak ją słysze codziennie mam ochote rzucić sluchawką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
też mam taka ochotę, czasem po prostu odpowiadam zdawkowo i ona chyba wyczuwa, że nie mam ochoty na rozmowę i sama kończy szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
No i zauważyłam, że wśród moich sąsiadów, to powiedzenie, że córka czy syn dzwonili, to jest powód do dumy :D. Serio, jeszcze jak dziecko zadzwoni np. jak u mojej mamy jest sąsiadka, to taka radość dla mojej mamy ;), że niby się matką interesuje dziecko, paranoja totalna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtmpoq
Myślę, że to też ma swój powód odkąd moi rodzice zaczęli mieć dzieci mama nie pracuje. Po prostu jej życie teraz to już zupełnie poza domem, poza problemami dzieci nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×