Glupie to ale zazdroszcze dziewczynom ktore nie musza sie malować.

Zazdroszcze dziewczynom ktore nie musza sie malowac i wciaz ladnie wygladaja. Ja tylko ladnie wygladam w makijazu a bez niego nie pokazuje sie ludziom na oczy. I to jest takie oszukiwanie ludzi..

Mam podobnie. A kiedys zazdroscilam osobom ktore sie ladnie maluja. Teraz sama sie maluje i co z tego ze ktos powie mi ze ladna jestem jak bez makijazu nie jestem

To nie głupie. Ja też zadzroszcze takim dziewczynom. A jeszcze bardziej tym, które jedzą i nie tyją :(

A pomyśl co będzie jak wyjdziesz za mąż, albo już jesteś mężatką, i co, jak zareaguje Twój mąż na Ciebie bez makijażu? Będziesz się malowała na noc??? Bez sensu, jesteś jaka jesteś i za to Cię ktoś pokocha bez makijażu i z makijażem. Wiadomo jak wychodzisz z domu to się maluj, ale nie uda Ci się cały czas kryć.

kazdy ma swoje problemy ja np duzo jem i nie moge za nic przytyc a waze 50 kg przy 170 cm wzrostu .. kiedys robilam sobie na kolacje ok 20 codziennie frytki przez tydzien i nic ;/ a do tego duze obiady i sniadania oraz rozne ciasta,chipsy i wszystko co kalorie ma ;p a tasiemca tez nie mam ;p co do makijazu ja maluje sie tylko jak wychodze. a moze po prostu wam sie tak wydaje a naprawde ladne jestescie. spytajcie sie kogos a same nie oceniajcie bo w kompleksy wpadniecie :)

Ja nosze okulary minusy i musze malowac mocno oczy bo minusy pomniejszaja oko. Jak sie nie pomaluje to moje oczy sa takie male ze hoho. I jak sie zawsze pokazuje w takich oczach wymalowanych to nic chyba dziwnego ze jak pokaze sie bez makijazu oczu to pomysla ze jestem brzydka

A ja sie nie maluje i mam kmpleks bo jak zobacze ladnie umalowana laske to sie wydaje przy niej zaniedbana :p

ja sie nie maluje, mam swoja ladna urode, bez make-up'u tez slysze ze jestem ladna ;) ale za to nie wyjde na ulice jak nie umyje wlosow (co 2 dzien) bo mam oklapniete i zle sie czuje!!! :D widzicie, jak nie jedno to drugie :D ale jak juz umyje to mam sliczne loczki wiec git :D

tzn. nie tylko na ulice :D chodzilo mi o wyjscie poza dom :D

Ja nie muszę się malować, ale nie wyglądam ładnie. Mnie też zazdrościsz?

pewnie mi nie uwierzycie-ale trudno-mam 43 lata..i wystarczy,ze ałoze krem,wytuszuje rzesy i...bez problemu moge pokazac sie ludziom na oczy.. i nikt nie ucieka na mój widok:)

a ja na siebie nie umiem patrzec,wymaluje sie i tak brzydka jestem,a jak mam okres to szkoda gadac.....

Zoolda, a co Ci tak konkretnie doskwiera?

poprostu brzydka jestem...

heh, ja wedlug moich znajomych lepiej wygladam bez makijazu niz z nim, a malowac sie potrafie:p, a i tak sie lekko maluje- bo kobieta bez makijazu wydaje mi sie zaniedbana, mniej kobieca nie ma sie czym martwic, kazdy ma swoje ale

Prawda jest taka ze kobiety ktore sie maluja sa po prostu brzydkie.

a tylko zakompleksione sie depiluja, i tylko nadmiernie potliwi sie myja:)

ja sie nie maluje bo mi sie nie chce:P a czasem kolezanka zapyta jaki mam fluid na sobie:P

ja maluje tylko rzesy i wygladam dobrze. niby nic ale jednak jak nie pomaluje rzes to masakra, nie moge spojrzec w lustro bo wygladam masakrycznie

ja musze sie malowac bo mam rodzinnie wielkie sine kola pod oczami... a tak poza tym codzienny makijaz powoduje pogorszenie naturalnej urody... ja np bez makijazu wygladam jakbym nie miala rzęs, takie spalone od tych super odzywczych tuszy do rzęs

ja tez zazdroszcze, ale jestem zbyt leniwa, zeby malowac sie codziennie..

ja nie wyszlabym z domu bez umalowania ( wsrod nieznajomych osob tak, ale mieszkam w malym miasteczku i nawet jak wychodze do sklepu po mleko to sie maluje)