zbyt namiętna

dzisiaj był u mnie mój chłopak noi wiadomo całowanie, pieszczoty itd.. nie widziałam go od 2 tyg więc sama mu pakowałam ręce pod bluzkę, zaczynałam całować itd.. :P aż w pewnym momencie zapytał wielce zdziwiony 'a co ty jakaś taka dzisiaj bardzo napalona?' :| normalnie szok, po tym odechciało mi się wszystkiego jedyne co to położyłam się obok niego i już nie miałam na nic więcej ochoty:/ ehh faceci jak czasem coś palną.. i weź się tu kobito staraj.. :(

hm...

Ręce pod bluzkę. To chyba niezbyt dużo.

Moj chłopak tak ma podobnie, zawsze jak ja mam na to straszną ochotę i inicjuje zbliżenie to widzę jak on nie ma... On lubi tylko gdy to on zaczyna, ale ja mam być zawsze prężna i gotowa. MOże twój ma to samo?

no właśnie nie. nie wiem czemu tak stwierdził, heh myślałam że faceci lubia kiedy kobieta jest czuła i namętna, zwłaszcza ta którą podobno kochają.. :(

może coś w tym jest.. no ale kurde co w tym złego że ja też zaczynam 'mieć chcice' więc zaczynam pierwsza?

A skąd ja mam wiedzieć, co jest zlego :P Ja tylko zauwazyłam, ze mojemu się wtedy odechciewa :D

facet to zdobywca. a rada jest taka lepiej czasami nie słuchac faceta bo oni to za grosz wyczucia chwili niemaja

LeśnySłodziaczek TY kozo :D

Cześć Złoty.

Złoty ty baranie :]

a co złego że tak powiedział? :o mój często się śmieje w ten sposób, ja tak samo. Ależ ty delikatna :o:o masakra

ktoś niemiły jest :o Witaj Biseptol

ciekawe kto :/

LeśnySłodziaczek :o :o :o