co sie zmienilo w mentalności Polaków przez 20 lat wolnej Polski

Witam jesteśmy bez mała jednym z najbardziej hermetycznych narodów w Europie... niby w Europie ale tak jakby na uboczu... za granicą najlepiej to po nas widać... jak ujadamy na wszystkich naokoło uznając się za najlepszy naród na całym globie... oczywiscie ze trzeba miec odrobinę pewności siebie ale czy to nie na wyrost? Przechodzimy szereg zmian przez ostatnie 20 lat. Są jednak takie ktore mnie zadziwiają... jedną z nich : w PRLu stalismy godzinami za szynka czy kiełbasą zeby dobrze zjeść dzis mimo pełnych połek w lodówce maslo i chleb a na podjeździe BMW

A ujadanie to jest pewność siebie? NIe pleć głupot. Z czego można być dumnym z tgo można a jak ktoś zachowuje się jak jakiś głupek to tyle że nazywać trzeba po imieniu.

no wlasnie o tym pisze ale nie chce za bardzo ujadac

No ludzie idą do Europy przez ostatnie 20 lat, nie słuchasz co mówi się w TV i pisze w gazetach, tłumem ludzie walą do Europy.

i przynoszą z Europu dużo dobrego: zainteresowanie innymi daniami, fascynacje innymi trunkami, więcej piwa i wina, mniej wódki, większe poszanowanie dla cudzej prywatności. Już nie ma tak, jak za komuny, że wsiadasz do pociągu, a ktoś nawija cały czas o sobie, dzieciach, psie i wnukach, a ty musisz słuchać, choć tego nie chcesz. Turystyka zagraniczna się rozwinęła, dzięki czemu ludzie nabierają więcej ogłady, a ich dzieci będą się w świecie czuły już całkiem pewnie i swobodnie. I w sumie wychodzi na to, że jesteśmy całkiem fajnym, zrównoważonym narodem w środku Europy.

niby w Europie a tak naprawde daaaaaleko za nia najbardziej rozwalaja mnie wymagania naszych kochanych pracodawcow....

jest i bedzie... tylko mentalnosc ludzi jakas nie taka...