Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ow mordę

Obsesja - znacie to uczucie?Niszczy i zabija...

Polecane posty

Gość Ow mordę

Chodzi mi o obsesje na punkcie danej osoby. Niekoniecznie jest to miłość, bardziej (w moim przypadku) - chęć bycia z kimś, posiadania kogoś, choć dziwnie to brzmi. Kiedyś, dawno temu przeżyłam takie uczucie - było złe i niszczące. Nie mogłam sobie z tym poradzić, nie mogłam z tym skończyć. Facet bardzo mnie skrzywdził, ale nie mogłam się uwolnić od niego. Cel osiągnęłam, ale za późno, za wiele złego się wydarzyło, bym mogła być z tą osobą. Zapomniałam, wykasowałam ją z mojej pamięci. Tak mi się wydawało. I co? To było dawno, ale ostatnio się spotkaliśmy i zrozumiałam rzecz straszną - to obsesyjne uczucie, uśpione dotąd, przetrwało. Kurwa mać za przeproszeniem, szlag mnie trafia, czuję się podle. Czy są tu osoby, które - jak ja - zwariowały na czyimś punkcie? Wyleczyliście się czy tylko ja jestem taką kretynką? :P :O Mam ochotę do niego pojechać i mu obić mordę. Albo lepiej sama się zdrowo walnąć ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ow mordę
Odezwijcie się, bo zaraz zobaczę dno butelki :O Czy ktoś "chorował" na to, co ja? Jak mam sobie z tym poradzić? Jestem tak cholernie samotna ze swoim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ow mordę
ciągle mam nadzieję, że ktoś będzie chciał o tym pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donau
wyleczylam się gdy poznałam kogoś kto mnie bardzo pokochał i zrobił wszystko bym zapomniala o innym facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jak poznasz
FAJNEGO faceta , takiego naprawde Ci odpowiadajacego ktory bylemu do piet nie dorosnie to zapomnisz o nim , bedziesz wiedzialam prawie ze namacalnie ze tamten byl idiota tak tez doradzala psycholog tak wiec glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jak poznasz
tzn byly jemy do piet nie bedzie dorastal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfffggf
oczywiscie ja tez mialam keidys obsesje dosc ciezką na pukncie pewnego faceta, ktory w dodatku byl brzydki i strasznie glupi ;) wiec jak widzisz roznie z tym bywa. ale nauczylo mnie to duzo, tez wtedy duzo glupich rzeczy zrobilam, zeby byl ze mną ;) a i tak sie nie udalo, dlugo sie z tego leczylam, dzis juz ejstem zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfffggf
mi to po ROKu przeszlo!!!! ale przeszlo, wiec glowa do gory. zajmij sie czyms i czytaj duzo madrych ksiazek, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakryczna_rzeczywistośc
znam słowo OBSESJA. w moim przypadku na punkcie byłej dziewczyny mojego faceta. Dzis juz nie ma jej w naszym zyciu ale była i dała o sobie znać. od tamtej pory wariuję o ile juz nie zwariowałam bo obsesyjnie sie jej boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morie
obsesja to za duzo, ale faktycznie mozna o bylym myslec i po 1,5 roku od rozstania :/ ja glownie zawinilam :/ wiec chyba przezywam wyrzuty sumienie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisilyyyy
ja znam za mc bedzie rok a ja nadal mysle o tym kretynie mimo iz go nie widuje dodam ze nie moge jesc z nerwow i wygladam jak kij od mopa nic mi sie nie chce ciagle sie zadreczam zeon chce ze mna byc ale cos tam itd....zawalilam studia w dodatku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisilyyyy
nigdy nie bylismy para raz ,mnie pocalowal ale ten facet jakos dziwnie na mnie dzialal..hipnotyzowal mnie mial takie spojrzenie takie cos w oczach o chryste nie wiem jak to opisac ale dzialal jak magnes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ow mordę
o widzę, że ktoś mi jednak odpisał. Dzisiaj mam kaca, ale jest mi już lepiej. Najgorsze, że znalazłam kogoś, kto mnie kocha, kogo ja kocham, kto jest lepszym człowiekiem. Tylko jak go znów zobaczyłam, serce pękło mi na pół, jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miexle pieprznięta jesteś
i tyle w tym temacie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ow mordę
No jestem, stwierdziłam to na samym początku. Ale w tej sytuacji był ktoś bardziej porąbany niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twisted31
rok 1999 zaczeło sie nie winnie rok 2002 byłem juz psychofanem a w roku 2004 uswiadomiłem sobie że stałem sie Fanatykiem . Obsesja i sens życia opiera sie na dwóch słowach bez których nie mam sensu życ. Śmiało moge powiedziec ze takie jest moje przeznaczenie i tak musiało byc , innej opcji nie ma . Fanatyzm obsesyjny mnie zabił i wciąz zabija ale ja to tak bardzo kocham bo to sprawia ze jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem ale tez sprawia ze wielu rzeczy juz nie doświadcze i zdchne z tym co sprawiło że jestem tym kim jestem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×