Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona...26

potrzebna porada

Polecane posty

Gość ona...26

Bardzo długo staramy się o dziecko, no i co tu dużo pisac - do tej pory nie wychodziło nam mimo laparoskopii, zastosowania metody odbicia i tony leków. Stwierdziłam - STOP i odstawiłam wszystko co możliwie w styczniu tego roku. Nigdy nie miałam nadzwyczaj regularnych cykli - do spóżnień dochodziło, ale zazwyczaj zamykało się ono w 7 dniach. Tym razem mija 17 dzień i zaczynam się "martwic" - co się ze mną dzieje? Zrobiłam test - chyba w 7 dniu spóźnienia, w ciągu 5 min nie pojawiła się druga kreska, zostawiłam go, a gdy chciałabym wyrzucic zobaczyłam drugą - cieńką, bardzo bladą. Stwierdziłam, negatywny. No, ale mija 10 dzień od testowania, a tu nada nic. Miewałam wrażenie, że to już ... nawet założyłam już podpaskę na noc, bo byłam pewna na 100%, że obudzę się zalana, piersi nie bolą mnie wogóle, od czasu do czasu czuję takie kłusie z lewej strony, a czasami jakby gładzenie od środka? Bez sensu :-( Wiem, wiem ... kupic kolejny test, albo isc do lekarza. Dziewczyny uwierzcie mi ... co ja się tych testów narobiłam, ile do lekarzy się nalatałam to szok. Chcę to wszystko opanowac na spokojnie. Potrzebna mi wasza opinia i dobra rada. Z góry dziękuję, za wszystkie wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...26
Proszę .... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...26
No oki, powtórzyłam test i nic mi to nie dało, druga kreska owszem, ale po 15 min i to bardzo blada, a ja już 21 dni po terminie :( Dzwoniłam do ginekologa - w tej mojej super miejscowości, jest tylko jeden co nie zabije ;) i na kiedy ma terminy? 20.05!!! i to prywatnie. Ja oszaleje od tej niepewności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwas
zrób sobie badanie beta hcg. Wszystko się wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia z Wa-wy
Cześć ona..26 - wydaje mi się, że trzeb precyzyjnie ustalić Twoje plodne dni - tu jest dużo na ten temat: http://npr.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ sprawdź spis treści. Czy Twój mąż byl u androloga ? Warto to sprawdzić, bo być może tu tkwi przyczyna - pozdrawiam i trzymaj się,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcmer
Test z krwi i do tego zacznij sie leczyć bo jak długo sie sami staracie to możecie mieć problemy hormonalne itp i znajdź dobrego ginekologa zęby Ci zrobił badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka położnictwa
polecam próby co drugi/ trzeci dzień by nasienie mogło się "zregenerowac" i było pełnowartościowe. Najczęstsza przyczyna to po prostu blokada psychiczna. Wyśle się pacjentów na wakacje i po powrocie niespodzianka:) relax i zero stresu i pozytywne myślenie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...26
Dzięki za opinie. Tak dla jasności sprawy: mąż ma wyniki fenomenalne, problem jest ze mną :( Leczyłam się 3 lata (endometrioza), a od grudnia odstawiłam wszystko bo stwierdziłam, że mam dosyc i muszę odpocząc. Zdecydowaliśmy się na Klinikę (zresztą wszysycy postawili na nas przysłowiowy "krzyżyk" i "skazali" na in-vitro), wogóle nie braliśmy pod uwagę możliwości poczęcia, nie patrzeliśmy na dni płodne itd. Mija 21 dzień spóźnienia, a ja czuję się bardzo dziwnie, wszysycy patrzą na mnie i pytają czy wszystko oki, bo dziwnie wyglądam :( Nie bolą mnie piersi non stop, czasami tylko coś tam zaboli, od czasu do czasu kłuje mnie lewy jajnik i no i częsciej biegam do wc, nie mam mdłości, ani innych typowych objawów. Kolejne testy wyprowadzają mnie z równowagi, niby nic, a potem ta cholerna blada krecha po czasie :( Z Betą na tej wiosce zakichanej jest jak z ginekologiem :( Jak w jednym końcu wiochy bąka puścisz to w drugim końcu cię słyszą .... szkoda gadac - w dodatku na wynik czeka się 3 doby?!?!?! Nieźle co? Najbliższe miasto wojewódzkie mam 60 km od siebie no i dzwoniłam do ginekologa (leczyłam się u niego wcześniej) - kazał przyjechac, ale czy on mi coś powie? Czy to jest już ten czas? Powie mi czy to ciąża czy nie? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz mieć typowych objawów,moja mam nawet nie wymiotowała w ciąży:-)Mi sie wydaje że bedziesz miała dziudziusia bardzo Ci tego życze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...26
gohafiona - wiesz :( gdybym nie miała tylu przebojów za sobą to pewnie juz bym się cieszyła w duchu, a tak? niedowierzanie miesza mi się ze strachem, że coś złego się ze mną dzieje. Nigdy jeszcze nie miałam, aż takiego opóźnienia :( bez leków miałam cykle 32 dc, z lekami 28 dc i tyle ... opóźnienia max do 7 dni :( dzięki za dobre słowo - szkoda, że sama sobie tej bety zrobic nie potrafię ;) trzeba było isc na medycynę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwie Ci sie...ale i tak myśle że kiedyś bedziesz szcześliwą mama:-)TYlko napisz jak beta wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emisia0111
Badanie krwi w najbliższej przychodni, kosztuje 25 zł. Do tego pozytywne nastawienie, postaraj się. Pomyśl że jezeli jest w tobie wasze ukochane tak długo oczekiwane maleństwo to nie mazesz zacząć od nerwów i szału co jezeli to nie to. Zycze powodzenia i wierzę że tym razem wasze starania się powiodą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobnie. Jakoś w 45 dniu cyklu czyli gruuubo po spodziewanej miesiączce zrobiłam test - pozytywny ale dopiero po kilku dobrych minutach (po około 15 ) i to z baaardzo delikatną kreseczką. Powtórzyłam go dwa razy na następny dzień - znowu to samo. Pozytywny ale kreska nie pokazała się w takim czasie jak powinna a kiedy się już łaskawie zjawiła to była cienka, lekko różowa. Zrobiłam betę po ok 2 tyg. od testu. Wynik wysoki - bez wątpienia wskazywał na 6 tydzień ciąży:) Teraz to będzie jakoś 7 tydzień.. Mimo ze również mam pewną przykrą przypadłość ograniczająca moje szansę na dziecko na którą leczenie miałam rozpocząć w przyszłym miesiącu. a tu prosze jaka niespodzianka:) Mam nadzieję że u Ciebie również się potwierdzi i wszytsko pójdzie super:) zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...26
To nie kwestia kasy tylko "zadupia" :) Szybciej trafię do gina w wojewódzkim niż tu dostanę wynik badania. Byłam w sklepie, kupiłam kolejny znienawidzony test - myślicie, żeby czekac do rana? Czy mogę zrobic go juz teraz? Ubasti - endometrioza? Jeśli mogę zapytac oczywiście. gohafiona - kochana jesteś, mam nadzieje, że tak będzie - jestem już strasznie zmęczona i gdyby nie mój mąż, nie wiem czy kiedykolwiek zdecydowałabym się na to wszystko co na szczęście już za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohafiona
i jak jesteś w ciązy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×