moj facet nie lubi seksu

czy to mozliwe zeby facet nie lubil seksu?? jestesmy ze soba juz 3 lata a jemu nigdy jakos bardziej sie nie chcialo a ostatnio to wcale mu sie nie chce. nie piszcie ze ma kochanke bo napewno nie ma i nie piszcie ze musze byc wielkim paszczurem bo raczej nie jestem. wiec o co w tym chodzi?? co z nim jest nie tak?? ma ktos podobnie?? wezcie powiedzcie co z tym zrobic??

może jest gejem?

Choć się zamienimy. Bo mój niedługo mnie zajeżdzi, a jesteśmy po ślubie już 8 lat.

A rozmawiałaś z nim na ten temat ?

gejem no chyba nie, bo moze nie bylby ze mna tyle czasu no rozmawialam i on mowi ze poprostu nie wszyscy maja takie same potrzeby. stwierdzil ze ja mam poprostu wieksze a on mniejsze.

moze tak dziwnie zapytam ale czy takie cos sie leczy???

Ojej, to całkiem normalne skoro jesteście ze sobą już tak długo. Ja z moim jestem 2 lata i też kochamy się rzadziej niż na początku znajomości.

może ma kompleksy jak się rozbiera???

zmien faceta ten jest do niczego :D

kompleksow raczej nie ma. na poczatku mial ale teraz juz jest ok. na poczatku znajomosci tez bylo tak samo. to nie tak ze to przyszlo wraz ze stazem zwiazku. raczej w naszym przypadku oznacza zero. bo osatni raz kochalismy sie prawie 4 miesiace temu:( a co lepsze to my razem mieszkamy i tak jest dziwnie jezeli chodzi o ten seks bo tak to sie super dogadujemy. zastanawiam sie czy to przypadkiem nie chodzi o mnie. moze ja go nie pociagam??? ale zawsze jak o to go pytam to mowi ze bardzo go paciagam tylko poprostu mu sie nie chce. z tym leczeniem to niestety pewnie mi sie nie uda go namowic bo wg niego to ja mam za duze potrzeby a nie on za male:(

latwo powiedziec zmien:( trudniej to niestety zrobic. tak czasmi sie zastanawiam jak nasz zwiazek bedzie wygladal za pare lat i az plakac mi sie chce:( ale ja go kocham

:) Proponuję szczerą rozmowę. I pamiętaj, że jeśli on Cię kocha i mu zależy to.. nawet, jeśli nie zawsze ma chęć i i tak powinien się starać :)

Ile macie lat?

Pan Maciekjo stara sie i to zawsze. ale jak ja mam sie z nim kochac wiedzac ze on to robi tylko i wylacznie dlatego ze ja tego chce? ja mam 23 on 24lat

zmieniakj lepiej wczesniej niz pozniej bo zostana ci same odpady. ten z pewnoscia jest do niczego.pomysl co bedzie za 5 lat o 15 nawet nie mowie.

kochasz bo nie wiesz jak ci bedzie z innym :P

zostaw zostaw ale jak???? ja nie chce go zosatwaic ja chce zeby bylo normalnie tylko nie wiem co powinnam zrobic

wiem jak jest z innym bo on nie jest moim pierwszym facetem.

4 miesiące?!?!?! łoooooooooo matko!!!!!!!!!!!!!! współczuję :( i chciałabym pomóc ale nie wiem jak :( ehh :( może faktycznie niech viagrę czy coś bierze? ^^

nie no ja nie chce w zaden sposob zaszkodzic ze bede mu jakies tam specyfiki dawala po ciachaczu. a do jakiego lakarza z takim czyms sie idzie? tylko ciekawe jak go przekonac do tego lakarza? pewnie stwierdzi ze to mu nie potrzebne:( no wlasnie 4 miesiace:( ale coz to ja mam za duzo potrzeby a nie on za male:(

on nie ma wcale potrzeb po co chcesz go brac do lekrza skoro to nie choroba a brak ochoty. moze po prostu nie krecisz go i tyle tak jak pisalem na poczatku zmien go po co sie meczyc widac ze do siebie nie pasujecie.

ale on mowi ze mu sie podobam ze go pociagam. tylko ze mu sie nie chce. mogly byc ze mna tyle czasu zebym mu sie wcale nie podobala???

no pewnie ze moze moze nie ma alternatywy wiec jest z toba moze po prostu nie lubi sexu(nie wierze ze sa tacy faceci :D ) za duzo tych moze. poza tym skoro ty lubis zon nie to po co sie meczyc niech znajdzie kogos o podobnych zainteresowaniach i ty rowniez.

no chyba musze cos z tym zrobic. tylko jak? nawet nie mam powodu( oprocz tego oczywiscie) zeby go zostawic. a co jeszzce gorsze wiem ze on mi nie da tak latwo odejsc:(

dzieki za link. szkoda tylko ze to platne:(

a moze niech mi jakis facet powie co faceci lubia w lozku. bo moze ja jestem jakas inna:(

nas pytasz co twoj facet lubi ? zle z wami naprawde. jesli masz ochote i nie jestes bardzo brzydka to powinno byc ok.

moj akurat to wyjatek i nie koniecznie libi wszystko co zwiazane z seksem:( a swego faceta to mysle ze juz wcale nie znam w lozku. najdurniejsze jest w tym to ze ja ciagle doszukuje sie winy po mojej stronie:( ale i tak moze byc. moze to ze mna jest cos nie tak. wkoncu to ja kupilam sobie super fajna koszuleczke i jeszce nigdy jej nie nalozylam na siebie:(

on jest do niczego skoro nie ma ochoty czesciej niz raz na miesiac czy na 3 nie pamietam ile pisalas nawet gdybys chodzila tylko w podartym dresie :D

mialam identyczny problem dziewczyno tylko ja wiem ile nerwow mnie kosztowala ta sytuacja....ile rozmow przeprowadzilam i ile sie naobwinialam...