Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość O byle co

Zazdroszcze koleżankom ciązy, bo poroniłam

Polecane posty

Gość O byle co

3 lata temu poroniłam , jako młoda dziewczyna.Teraz jestem studentką , realizuje sie w pracy i myśle ,że na dziecko jeszcze przyjdzie czas ,ale nie umiem poradzić sobie z tą zazdrością:O Jedna moja znajoma niedługo rodzi i nią akurat przesadnie sie opiekuje , przynosze jej prezenty, smakołyki itp., a innych nie moge znieść:O Jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejdzie .. pomyśl sobie.. masz tyle miłości w sobie ..przezwycięzysz to żle uczucie .. cierpliwości i szacunku dla samej siebie .. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O byle co
Mam nadzieje , bo ciężko się żyje z takim uczuciem.Na ulicy oglądam się za każdym dzieckiem, nigdy nie chciałam dzieci ,ale po tym zdarzeniu coś we mnie pękło.W dodatku jestem samotna ,a nawet nie dopuszczam do siebie żadnego faceta. Nie wiem co się ze mna stało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc
Ja mam podobnie.Każda wiadomość o czyjejś ciąży to dla mnie cios.Muszę to ,,odchorować".Staram się o dziecko po stracie ciąży.Nie daję już rady.A teraz wiosna,lżejsze ubrania i widać,ile kobiet spodziewa się dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpliwości.. i daj się poznaćkomuś kto bedzie mogl stworzyc z tobą związek, nie od razu dzieci;) tylko nie zamykaj się zeby nie zgorzknieść na starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O byle co
więc- a ile u Ciebie już czasu minęło? Wydaje mi się ,że trzy lata to zbyt długo:( Przecież nie chce mieć dziecka , nawet nie umiem się nimi zajmować , co z nimi robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marionetka87
Jeżeli mówisz że masz jeszcze na to czas to iwyłącznie twoja decyzja .Oczywiśćie w pewnym sęsie mówisz do rzeczy bo przecież , lepiej najpierw skończyć studia dopiero potym konkretnie myślec o maleństwie. Ale z tego co przeczytałam bardzo byś chciała mieć to dziecko , wiec mysle że to zależy tylko od twojej decyzji i twojego partnera .Pozatym sądze że jesteś naprawde bardzo przyjazną i opiekuńczą osoba gratuluje, za to że umiesz zająć się swoją znajomą . Mysle że nieprzesadzasz z tym że jej tak pomagasz ,tylko poprostu też pragniesz mieć maleństwo. życze byś i ty niedługo zostałą mamusią ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochhhhhhhhhhhhhhhhhh
Ja mam podobna sytuacje, ale zupelnie inna, dlatego, ze tez wlasnie zazdroszcze wszystkim dzieci i ciazy. Sama nie mam chlopaka jestem sama ;[ a bardzo chcialabym miec dziecko, czuje juz wielka potrzebe ;[ Nie mam nikogo wiec nie ma mowy o dziecku ;[[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O byle co
Z jednej strony rozum (studia itp.) a z drugiej chęć bycia mamą;) Mam nadzieje , że nie będe musiała zbyt długo czekać;) Dziękuje Wam bardzo , troche lepiej się czuje:) Życze Wam wszystkim pięknych i zdrowych dzieci w najbliższym czasie ;) (oczywiście tym co się starają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc
To mi się zaczęło jeszcze przed stratą,jak zaczęłam starania.A teraz jest to bardzo nasilone.Nie poznaję sama siebie.Ja nigdy nikomu nie zazdrościłam niczego.A teraz to jest koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O byle co
Z tego co mówił mi lekarz poronienia zdarzają się często ,ale to nie znaczy że nie można mieć później dzieci , wszystko będzie dobrze, tylko trzeba dużo cierpliwości i pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luna027
Ja też poroniłam kilka lat temu.Nawet nie wiedziałam,że jestem w ciąży.Dostałam krwotoku i wtedy lekarz powiedział,że to było dziecko.Przeżyłam strasznie to wszystko szczególnie,że jakiś czas potem mąż odszedł do innej.Kiedy się dowiedziałam ona była już w ciąży.Wyjechałam za granicę,znalazłam wspaniałego mężczyznę i teraz staramy się o dzidzię.Od dwóch dni dziwnie się czuję,więc może.... Strata ciąży jest okropna ale trzeba żyć dalej i wierzyć że jeszcze kiedyś będzie lepiej.Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ona zła
wiecie co. jestem zla i okropna matka, wiem. Ale musze to powiedziec - jestem anonimowa. Nienawidze swojego dziecka i wolalabym poronic. To byla klasyczna wpadka, niechciana ciaza. Chcialam usunac, potem modlilam sie o poronienie. Minelo prawie 2 lata od urodzin dziecka a ja dalej go nie kocham. Dobrze ze dziecko ma jeszcze ojca i babcie ktorzy go kochaja nad zycie, i opiekuja. Ja uwazam ze zabral mi najlepsze lata zycia, i zmarnowal zycie. Psycholog nie pomaga ale chodze nadal regularnie. Mam nadzieje ze kiedys mi sie zmieni........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfbfbfdbf
Ja też zazdroszcze jak cholera... Małżeństwo mi ię praktycznie rozpadło a ja myslę tylko o dziecku - no mój zegar tyka mam 30 lat. Z mężem nei meiliśmy dzieci, bo najpierw byłam za młoda, potem zaczęły się problemy, kiedy mu pwoiedziąłm że chce mieć dziecko to okazał się typowym egoistycznym samcem, który boi sie że po ciązy nei będę już zgrabną ładną kobietą... tak bardzo teraz żąłuję że nie zaczełam myslec o dziecku zaraz po ślubie. Może tearz byloby normalnie... Pokarało mnie. Nawet kiedy odejde po tym wszystkim pewnei i tak sobie nei ułożezycia bo boję się byc znowu zraniona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest taki jeden...
Przejdzie po urodzeniu pierwszego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorylek-
5 lat temu....usłyszałam od lekarza " jesteś w ciąży ale i nie jesteś....to puste jajo płodowe, to tak jak ciąża urojona..." to była moja pierwsza ciąża....miałam 20 lat. Szok!!! ...po wyjściu od niego beczałam jak dziecko....chodziłam z "tym" jeszcze 3 tygodnie i nie wytrzymałam i poszłam na zabieg....do tej pory nie mam dzieci.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×