Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokoszanelka

Czarna rozpacz

Polecane posty

Gość kokoszanelka

Jak sobie radzicie w chwilach czarnej rozpaczy, kiedy czujecie że serce wam pęka, kiedy czujecie że zaraz się rozpadniecie na kawalki. Ja już nie radzę sobie. Nerwy wysiadly. Nie wiem czy tym razem się podniosę. TYle razy już upadłam, życie moje to pasmo cierpień. Nie mam sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka
Nikt nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stol krzeslo
tez chcialabym rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ow mordę
Wiesz, czułam to już wiele razy, ale nie umiem Ci nic poradzić. Nie ma uniwersalnego sposobu na taki ból. Wszystko zależy od tego, czym jest spowodowany. Co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka
sytuacja rodzinna, dawno powinnam się wyprowadzić z domu. Ale nie stać mnie na to. Jestem za wrażliwa na to wszystko, boli mnie to co się dzieje w moim domu, mieszkam z osobami które są chore psychicznie i niszczczą się alkoholem. Nie mogę na to patrzeć. Nie ma awantur, ale bardzo mnie to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ow mordę
Mogę Ci tylko poradzić wizytę u psychologa, który pomoże Ci uporać się ze swoimi uczuciami. Być może znajdzie się jakieś wyjście z sytuacji. Nie wiem, ile masz lat, ale pewnie w końcu będziesz mogła się wyprowadzić z zacząć nowe życie. Wiem, to banalne, ale chyba jedyne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka
pracuję, ale malo zarabiam i nie stać mnie na wynajęcie mieszkania, ale chyba to jedyne wyjście. Moje cierpienie mnie paraliżuje. Nie potrafię się zmusić do dzialania i tak męczę sie sama ze sobą. Próbowałam w zeszłym roku coś wynając, ale się nie udało. Trochę z powodu drożyzny a trochę z powodu mojego lęku. Ale to jedyne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj
a mozesz wynajac z innymi ludzmi, ktorych tez nie stac na wynajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka
nie chcę z innymi ludźmi, potrzebuję spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka
a jak szukać takiego mieszkania do wynajęcia??? Ja szukalam na gratce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×