Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimim

Drżę ........

Polecane posty

Gość do pustostan
potrafia, potrafia i co im z tego:( czasem warto sobie pofolgowac, zeby pozniej, kiedy klapki z oczu opadna nie zalowac:( ze bylo sie wiernym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimim
Tramwaj zwany pożądaniem Ja Go widuje bardzo często, mimo, że staram sie unikac tych miejsc, to on jakby za mną chodził. Najgorsze jest to, że czasami podoba mi śie to. Wiem, próżna jestem. Również pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Pustych Słów
do pustostan Ja nic nie wiem, zyje po raz pierwszy i tak samo jak inni zmagam sie z pokusami i wyborami, mam swiadmosc tego ze ktos nas pokusami moze zwodzic na manowce. Skoro to jest tak irytujace ze mam czelnosc sie tak wypowiadac to podrzucam http://www.youtube.com/watch?v=_7C9KbvSJJQ niech ta nienawisc sie skoncentruej na kims innym konkretnym nie na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustostan
No coz, jak swiat swiatem wiadomo ze dresczyki wracaja kiedy np. dluzszy czas kogos nam brak, a zycie na ogol jest po prostu "montonne" to tez puste slowa:) powiem ci cos dziewczyno, anonimie, nie zwazaj na nikogo, kieruj sie swoimi odczuciami i jesli cos w twoim zwiazku jest nie tak, dajcie sobie na luz, nie warto zycia sobie kompikowac skoro nie jestes pewna czego chcesz:( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimim
kocham Go (narzeczonego) nie mam przed Nim już tajemnic. Rok temu Go zdradziłam (przez spotykanie się i pocałunki) To było też czyste pożądanie. walczyłam z tym, walczyłam... czasami ciężko jest mi spojrzec w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustostan
no nie przesadzaj. przeciez to tylko slowa, jaka nienawisc? mamy dwa odmienne zdania i tyle:) i po to jest chyba forum, nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimim
Związku nie można zbudowac na samym pożądaniu. Uciekam ... Boję się zmian, nowych doświadczeń, a przede wszystkim ranic innych, tych, których kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustostan
:) juz dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tramwaj zwany pożądaniem
anonimim - doskonale Cię rozumiem. Przechodziłam przez to samo. Myśle, ze oprócz tego, ze łączy Cię z narzeczonym przyjaźn, wspólne chwile, dogaywanie się na wielu polach to uważam, że jeśli nie ma pożądania to jednak będzie Ci trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Pustych Słów
ale ja wcale nie mowie o odmiennym zdaniu :P Jak w logice, albo zdanie jest prawdziwe albo nieprawdziwe. A to ze mozna robic inaczej to tez jest w ramach tej logiki. Nie byloby zycia gdyby nie bylo wyborow. Ale w zyciu cos z czegos wynika, jezeli ktos woli sie podawac za kazdym razem instynktowi to jego sprawa i ZDANIE tu nie ma nic do rzeczy. Za duzo wam nakladli dfo glowy ze jest jakas WOLNOSC i kazdy MA PRAWO. I szkoda ze jeszcze kazdy sam siebie nie urodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimim
Tramwaj zwany życiem Jest jakaś szansa na odbudowanie tego pożądania między nami? Przecież podstawą związku jest miłośc, a nie ta cholerna namiętnośc. Boje sie, że po ślubie Go zdradze. Boję się. A on na to nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pustostan
chyba sie juz zamkne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimim
Pustostan Uwierz mi, że nie chce tego czuc. tego pożądania do niego. To mnie zabija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tramwaj zwany pożądaniem
Gdybym miała więcej odwagi to rozstałabym się, jeśli nie macie jeszcze ślubu to przemyśl to. Wiem, że zostanie zraniony ale myślę, że jeśli będziesz postępowac tak poślubie będzie to dla niego jeszcze większy ból. Jednak wiem jak trudno odejść:O Ja uważam, że również pożądanie to m.in miłość i jeśli zabraknie tego ogniwa będzie cieżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Pustych Słów
anonimim Ale dlaczego mialbym ci niewierzyc? Robisz sobie jaja, to jest prowokacja czy jak? Tak jest wlasnie w zyciu i nie ty jedna tak masz, pytanie co wybierasz, nie badz taka egoistka. Ale rob co chcesz tylko potem nie usprawiedliwiaj sie za dw lata jak ci sie wszystko rozwali ze wszyscy faceci to sa SWINIE. Albo nie pisz takich rzeczy na publicznym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle ze Ty się sama oszukujesz mówiąc że kochasz narzeczonego, a moze to tylko przyzwyczajenie. Bo to co opisalas na początku to objaw nie tylko pożądania, ale również fascynacji, zauroczenia ... zakochania się. Znam to z własnego doświadczenia i powiem Ci ze drżę tylko w ramionach faceta ktorego kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×