Jakie przedmioty na maturze zadajecie/zdawaliście ?

jest dietetyka na przyrodniczym :D :p

zalezy jeszcze na jakim, ale ja mam upatrzony gdzie jest

studentak dzienna Na turystyke - jest to tzw wydział gier i zabaw nie musiałas sie tak wysilac i na rozsz zdawac. na ta szmire to kazdy tepak sie dostanie :o Nie wiem czym Ty sie podniecasz, ja bym się wstydził przyznac ze studiuje turystyke :O

No to jezeli jest to napewno tam łatwiej sie dostać, niż na akademie czy uniwerek medyczny. Myślę, że jak zdasz jeden przedmiot na podstawie, a drugi na rozszerzeniu to powinnas się dostać. Powiem Ci, że np 2 lata temu u mnie progi były całkiem wysokie, teraz jest coraz większe zapotrzebowanie na dietetyków, to coraz bardziej przyszłościowy kierunek, więc dużo ludzi wybiera takie studia. A że ilośc miejsc jest ograniczona to wybieraja tylko tych lepszych (nie mowie ze najlepszych, bo Ci ida na medycynę :P)

tak ogolnie sie pytam bo jestem w 2 klasie :) tak wiec ja bede miec 3 obowiązkowe przedmioty: polak, matma i anglik. No i ta biologia. Zastanawiam sie czy podstawową czy rozszerzoną. Chemia raczje nie wchodzi w gre, bo jest juz matma. Ale dzieki :)

To na tym uniwerku wystarczy sama biologia? Cos mi się w to wierzyć nie chce, no ale kłócić sie nie bede, bo nie wiem jak jest. A po co Ci matma? Nie lepiej było wziąc zamiast tej matemtyki chemie?

matme mam obowiązkową:P nie wiem jakie przedmioty za rok bedą brane pod uwage. Ale 3 mam obiwiązkowe.

do mietek spod monopolowego no to sprobuj dostac sie na Uniwersytet Ekonomiczny w Krk, na turystyke bylo kolo 15 osob na miejsce, mimo wysokich wynikow dostalam sie dopiero w II turze, byl niezly przesiew wiele z moich kolezanek z dobrymi wynikami sie nie dostalo zastanow sie zanim zaczniesz wydawac takie opinie i najpierw popatrz na rozklad przedmiotow i ilosc egzaminow to ci szczeka opadnie, mam wiecej egzaminow niz na innych "szanowanych" kierunkach

nie uczymy sie geografii czy innych banalow ktore mamy juz umiec, tylko mikro makro rachunkowosc, wystarczy popatrzec na zarzadzanie tam maja 3 egz lub czasem 1 egzamin, u nas co semestr jest 6-7 egzaminow wracaj pod monopolowy :o

A wiesz dlaczego tyle chetnych na jedno miewjsce było? Bo wszystkie tepaki chceli tam sie dostac, bo wiedzieli ze jest luzik. No i zbiorowość nieudacznikow była zbyt duza, trzaba było zrobic przesiew:) Aha i sprecyzuj co to znaczy dobry wynik, bo jeżeli dla Ciebie dwoje poprawione na marne 3 to sa dobre wyniki, to się nie dziwie, że te wszystkie tepe laski wyjebali :O A co z tego ze tam macie duzo egz, jak pewnie wszystkie sa takie banalne, że nie trzeba byc zbyt madrym zeby je zaliczyc, o nauce juz nie wspomne. Dziewczyno zastanow sie po co Ci te studia:O

ja jestem na biotechnologii na przyrodniczym, i lekko nie jest:P z podstawa sie baaaardzo ciezko dostac,w sumie sie nie da:P

2 przedmioty rozszerzone, najbardziej punktowana jest biologia i chemia

W końcu to uczelnia przyrodnicza, więc to normalne, że chemia i biologia jest najbardziej punktowana. Jak się zdaje rozsz, to masz dużo większe szanse, że sie dostajesz, no chyba ze jakis słaby przelicznik jest. Najlepiej to się dowiedzieć jak dana uczelnia przlicza punkty z poziomu rozsz na podst.

Gimme more \"WOS, historia, polski rozszerzony i angielski. Skończyłam prawo.\" kłamiesz!! ludzie którzy skończyli studia w zeszłym roku lub kończą w tym zdawali jeszcze starą maturę a tam nie było podziału na rozszerzone i podstawowe przedmioty :P

bo to moj wymarzony kierunek przyszlosciowy i zgodny z zainteresowaniami i bynajmniej nie jest latwo ale mnie sie tu podoba :) nie, nie mialam marnych 3, nie mierze tak nisko ;)

teraz ty sie pochwal co studiujesz bo pewnie nie studiujesz lub robisz to zaocznie za pieniadze żal albo konczysz liceum na marnych dopach heh

skategirl-> zdawałam bo w krkowie wos był dodatkowo punktowany :) z sama biolagią mogłabym się nie dostać, a już na pewno nie z pierwszej listy domyślam się, że kończysz licencjat i wybierasz się na dietetykę? jak Ci się podoba studiowanie piel? :P

polski,geografię i rosyjski:)

Moja droga ja już dawno po studiach jestem:) W latach gdy kończyłem wyższa uczelnie Twoi rodzice tyrali po 12 godzin w fabryce, żeby zarobić Tobie na mleko :O To tylko teraz lażdy kto chce może miec mgr, w moich czasach trzeba bo solidnie na to zapracowac i tylko nieliczni i bądź co bądź najlepsi szli na studia Chyba jestes zbyt płytka, zeby w ogóle nazywac sie studentka jeżeli oceniasz kogos przez pryzmat niku na forum:o Gdybym napisał Prezydent RP pomyslałabys, że jestem wiece madry i uczony :o

Matematyka i fizyka - transport na PWar, rzucone po roku następnie matematyka i geografia - geologia, UW, rzucone po semestrze od 2,5 roku przerwa w nauce :D

z rejestru strasznych snow Akurat teraz jestem na 2gim roku, więc za rok juz będe sie bronic i od razu zaczne drugi kierunek. Bede miec dużo mniej zajęć więc normalnie na dzienne sie załapię. A piel, musze Ci powiedziec, że mi sie bardzo podoba :) Fakt raz jest cięzko, czasem nawet bardzo, czasem lajtowo. ale staram sie nie narzekac. Przeraza mnie tylko wizja mojej kariery zawodowej. mam nadzieje ze za 3 lata cokolwiek w ochronie zdrowia sie zmieni i dadza jakies podwyzki dla pielegniarek ;) A Ty na ktorym roku jestes? Czy moze dopiero zaczynac bedziesz?

To zazdroszczę jak ja bym chciała znów być na drugim roku :D chyba najlepszy na tych moich studiach ja kończę rok trzeci i muszę powiedzieć, że jest hardocrowo :P od maja sesja 6 egz, pisanie pracy dyplomowej i dyplom w szpitalu więc już mocno panikujemy ;) dziennie będziesz studiować tą dietetykę? :) bo chyba dość ciężko to pogodzić z tymi wszystkimi praktykami też mam nadzieję, że coś się zmieni , ale Ty przynajmniej będziesz mieć jeszcze drugi zawód by podreperować budżet :D

to chyba ty jestes plytki skoro oceniasz kierunek po nazwie, "turystyka ee to pewnie jakies banalne rzeczy geografia i takie pierdoly", jak nie znasz kierunku to o nim nie pisz bo to denne :/ inna turystyka moze byc na AWF inna na UE, kazdy kierunek moze byc wartosciowy i przyszlosciowy jesli tylko ktos potrafi sobie poradzic w zyciu, nie wszyscy ktorzy trafiaja na studia sa "tepymi laskami" jak to okresliles ta dyskusja nie ma sensu, zycze wiecej chwil namyslu zanim cos napiszesz

Jesteś na 3ecim roku? Uuu to pewnie juz powoli łapiesz stresa przed dyplomem:) a jak tam lic? Juz napisany :D Kurczę wiesz co mnie najbardziej wkurwia, to ze mamy tak duzo tych praktyk. Człowiek non stop zapieprza w tym szpitalu, zeby chociaz nam za to płacili :O Yhy dziennie będę studiowac, dużo przdmiotów mi przepisza, więc niewiele tego na 1rwszym roku zostanie. Później na mgr juz mniej zajęć będzie więc jakoś sobie poradze, no mam przynajmniej taką nadzieję :) Treaz mam ostry młyn, 8 egz w sesji, do tego od maja do lipca praktyki, jeszcze lic nade mna wisi, bo do końca wakacji musze go napisać i mieć chociaz to z glowy :)