Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam i pytam czekam na odp

Czy to prawda, że większość ludzi poznaje się na studiach?

Polecane posty

Gość pytam i pytam czekam na odp

chodzi o relacje damsko męskie. Jak u was jest? Ja akurat zauważam, że większość znajomych par (jestem na II roku) to pozostałości po liceum;/ nikogo fajnego wolnego;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ctream*
niewiem bo na studia nie chodziłem ale pewnie cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aridkjbf
JAK MOżE SIę POZNAWAć WIęKSZOść NA STUDIACH...JAK NA STUDIA IDZIE MNIEJSZOSć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fa vorita
Tak, ale nie na uczelni, raczej w akademiku i na dyskotekach studenckich oraz juwenaliach, kursach i szkoleniach studenckich, obozach adaptacyjnych (nr 1). Wiadomo że jak idziesz na studia i jesteś w związku, to ten związek musiał się skądś wziąć i to właśnie ze szkoły średniej, bo ta poprzedza studia. Ale związki ze szkoły średniej rzadko, wierz mi, rzadko przetrwają próbę czasu, bo na studiach - I-II roku się rozpadają na rzecz nowych znajomości, tych bardziej dojrzałych i bardziej wymagających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudi chicks
ja przed studiami byłam nikim jeśli chodzi o kontakty z ludźmi. dopiero na studiach zobaczyłam czym tak naprawdę jest towarzystwo, znalazłam przyjaciół, faceta i przeszłam absolutną transformację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na tak sfeminizowanym kierunku, ze nie ma szans faceta poznalam poza calym studenckim zyciem ale fakt - akademiki i kluby studenckie sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo zwłaszcza
jak studiuja .Normalnie tak sie poznają ,Czasem nawet na jeden rok chodza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co mają olej w głowie to idą na studia politechniczne o kierunkach zdecydowanie męskich, np Budowa Maszyn. Chłopów wybór duży, konkurencji w postaci innych bab niewiele, same plusy. Z resztą tak na moim roku było, B. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima dobra rada
hahah:D dziewczyny, które wybierają kierunek studiów ze względu na stężenie testorenu przypadające na jedną kobiecą głowę, nie ma oleju w głowie, tylko fasolke, którą póżniej będą chciały urodzić:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijk
niektóre dziewczyny studiują na politechnice z zmiłowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima dobra rada
nie mówiłam o tych przypadkach, swoją drogą znam ich trochę. odnosiłam sie do wypowiedzi bmblondyna. on pewnie mysli, ze kazda dziewczyna na polibudzie jest tam tylko dla facetów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość il silenzio
Ja na studiach poznałam faceta, 5 lat razem, na początku byliśmy tylko kumplami, później zrodziło się z tego coś wiecej. Ale rozpadło się wraz tuż przed obroną. Obecnie jestem rok po studiach i nie mam nikogo i raczej pomyslnych widoków nie mana przyszłość. Całe studia poswieciłam facetowi, który i tak nie był mi dany. Przewrotność losu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem przykładej typowej znajomosci poprzez studia ;) i to nie z akademika czy cos tylko jako ludzi ktorzy po wybraniu specjalizacji znalezli sie w jednej grupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ode mnie z roku tylko 2 pary przetrwaly probe czasu, reszta albo ma nowych partnerow, albo jest po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libertynski ynteligent
nie ma na to zadnaj reguły, wiele zalezy z kim studiujesz gdzie na jakiej uczelni, ja mam znajomych zupełnie nei ze studiów w wiekszosci wiec ... róznie z tym bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny studiuja na politechnice z zamiłowania, ależ oczywiście, np architektura na PP , dziewczyn zatrzęsienie, a na moim wydziale na roku była chyba jedna czwarta dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnb
ponoc tak, jak się wtedy nikogo nie spotka, to potem juz trudno o kogoś po studiach wolnego i jeszcze jakiegoś fajnego...:P zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×