KONIEC.. po 13 latach

moj zwiazek sie skonczyl, zmienil w jakies wariactwo.. od paru miesiecy jest bez sensu i musze to zakonczyc bo oszaleje.. czy jest tu ktos, kto zaczal wszystko od nowa po tylu latach? potrzebuje wsparcia, kogos, kto powie, ze dam sobie rade. musze wynajac mieszkanie bo nie chce wracac do rodzicow. znajomi płodzą sobie dzieci, biorą śluby a tu taki niewypal :O myslalam, ze to bedzie na zawsze.. mam 28 lat

smieszne ale skoro bylas w zaiwazku od wieku lat 15 to rzeczywiscie dziwne, czy ktos zaczynal od nowa? Nawet nie wiesz jak wielu, ale to az dziwne ze nie wiesz.

wiem, ze ogólnie jest wiele takich osob.. ale czy są tu i teraz? :)

Potrzebujesz czasu zeby sie otrzasnac. Dobrze robisz ze wynajmujesz mieszkanie a nie wracasz do rodzicow. Wiem ze teraz jestes zalamana ale pomysl jakie otwieraja sie przed toba mozliwosci, mozesz wyjechac gdzie chcesz, poznawac nowych ludzi, robic co ci sie podoba i nie pytac nikogo o zdanie.

nie martw sie, pociesze Cie ze tez mam 28 lat i niedawno wykaraskalam sie ze zwiazku z facetem wprawdzie nie po 13 latach ale 3. ateraz mam na glowie przeprowadzke i nawet sie ciesze ze tak wyszlo, tez sie od jakiegos czasu nie ukladalo, klotnie juz nawet o drobnostki, on irytowal mnie ja jego, lozko juz nawet nie godzilo Nie mrtw sie jeszcze nie jestesmy jakies stare, mamy czas ulozyc sobie zycie od nowa

rozumiem Cie.. tez jestem jeszcze w rozpadzie, ale powoli wszystko sie ulozy... dlaczego sie rozstaliscie?

Tylko nie stosuj metody "klina" :) Wszystko będzie dobrze, tylko potrzeba na to czasu i odrobiny cierpliwości :)

on twierdzi, ze zaczal miec wątpliwości czy chce byc ze mna..

hwj dziewczyny :)) ja tez zakonczyłam związek po 7 latach...to było 2 miesiące temu....i wiedziałam ze juz nigdy nie chce wracac do tego faceta...(bo to nie był pierwszy raz gdy sie rozstalismy) ....jakos sobie radze...nocna...ty tez sobie dasz rade...wiem ze moje rady sa dość stereotypowe, ale zacznij robic cos co zajmie ci czas, a na co nigdy wczesniej nie miałas czasu...ja np. zaczełam uprawiac sport (mimo ze mam 2 lewe nogi i 2 lewe rece:))) Ichodze sama do kina, do kawiarni na zakupy...i jakos sie tak lepiej ze soba czuje niz gdy byłam z nim...ja tez potrzebowałam wsparcia, ale cały czas mam na sobie maske ze sobie z tym doskonale radze..i radze sobie, ale czasem mi smutno, bo przypominam sobie dobre chwile...i wtedy ta maska jest potrzebna...

dzieki dziewczyny :) jutro zaczne dzwonic w poszukiwaniu mieszkania.. obym szybko cos fajnego znalazla ..

dobrze, ze jest wiosna, nabralam wiecej ochoty do zycia..

wystarczy?