moj facet twierdzi,ze przesadzam, ma racje?

ale ja nie twierdze,ze moj facet mnie z nia zdradza:o

soUl to sQueeze - moja droga, powiem Ci tak, rozumiem, że się boisz, bo ktoś Ci taki numer wywinął, ale uwierz, że jeśli Cię kocha to nic złego nie zrobi, a jeśli nie to chyba lepiej się o tym wcześniej dowiedzieć? zachowaj spokój i obserwuj ale dyskretnie, bez awantur, to da lepsze efekty, uwierz :)

"maleńka" to po prostu bardzo sympatyczne słowo... do mnie tak mówili

ech, zjadło :) a miało być, że mówili tak nawet tacy niezbyt bliscy koledzy... i nie miało to żadnego głębszego podtekstu...

Szrrotka - myślę,że masz rację... czasem jestem na siebie zła bo nie potrafię zapanować nad tą zazdrością, wiem,że nie powinnam, a jednak to jest silniejsze ode mnie, nie wiem jak sobie z tym poradzić...

może rzeczywiście przesadzam :o

hm... musisz znaleść swój własny sposób na rozładowanie się, nie reaguj impulsywnie, nerwy to wróg w takiej sytuacji :) a jeśli Ci coś naprawdę przeszkadza to zwróć mu uwagę, bo faceci naprawdę często wielu rzeczy nie kumają, ale nie zmuszaj krzykiem, szantażem i fochami

i będzie ok :) zaufanie i rozmowa to podstawa udanego związku

czasem próbuję coś przemilczeć (dosłownie) to On to odbiera jako foch czy obrażanie się, a wcale tak nie jest i wtedy dopiero wkurzam się, że próbuje wmówić mi coś, czego nie ma...

to nie milcz tylko zachowuj się normalnie, zwyczajnie