Czy jemu na mnie zalezy???

czesc opowiem wam moja historie poznalam faceta w necie , w sumie nie wazne gdzie, spotkalismy sie , poznalismy sie, po bardzo krotkiej znajomosci przespalismy sie ze soba. Po upojnej milej nocy rozstalismy sie myslalam ze nigdy sie juz do mnie nie odezwie ale zaskoczyl mnie nastepnego dnia dzwoniac i dziekujac za upojna noc. spotkalismy sie jeszcze kilka razy i okazalo sie ze on ma dziewczyne z ktora jest od 7 miesiacy( teraz to juz jest ponad rok, mieszkaja razem ) ale spotykalismy sie dalej , spotykamy sie do dzis ,jego znajomi wiedza o mnie a moi o nim , ta dziewczyna wciaz jest wie o mnie ale mysli ze ja jestem kolezanka chociaz sadze ze podejrzeawa co nas laczy .teraz zastanaewiam sie co jest z nim , Grzesiek jest molodszy odemnie 4 lata ja mam 29 spotkyamy sie nadal chodz on czasem znika i milczy po jakisms czasie znow sie odzywa i znow jest dobrze , gdy jest dobrze czuje jakby mu zalezalo ale zastanawiaja mnie te jego zaniki. znikanie , nie odbieranie telefonow a poznij jakby nigdy nic , czesto spedzamy ze soba upojne noce Grzesiek mowie ze jest mu ze mna jak w bajce ale jest ciagle ona Marzena jego dziewczyna . Marzena jest po rozwodzie i ma syna z innym, Marzena jest w jego wieku, Grzesiek mowie ze nie odejdzie od niej bo mu zalezy ale na mie mu tez zalezy i uczucia ktore mi okazuje sa tak gorace ze czuje jakby mu bardziej zalezalo na mnie niz na niej i co ja mam o tym wszystkim myslec??? czy on kiedys sie z nia rozstanie ??? czy powinnam sobie odpuscic??? czy skoro tamta zdradza i szukal wrazen w necie jako singel czy mu na niej zalezy ??? czy mu na mnie zalezy ??? co o tym myslicie HELLP !!!

dziecinada

Te uczucia to chyba z wrzatku wyciaga ze takiego gorce, a skad wiesz ze Marzenki nie wsadza do pieca martenowskiego i nie wciska w nia surowki?

Poza tym w Burdelach niektore laski maja tak upojne noce dziewczyno ze ci sie nie snilo.

nie zależy mu na Tobie. Im prędzej sobie to uświadomisz, tym lepiej dla Ciebie. Szkoda czasu!

jestes dobra jako chwilowa odskocznia. do wybrykania, chwilowej adrenaliny. gdyby chcial zostawic tamta dziewczyne, juz dawno by to zrobil. pewnie nie jestes jedyna - ma tą marzene, Ciebie i kilka innych. po co tracisz na niego czas...? byc moze ktos naprawde fajny odpuszcza, bo widzi, ze nie jestes singlem...

pozdrowienia dla dziewczyny z nad morza

nie zależy :)