panowie - czy zawsze zdrada sie za tym kryje?

Zwiazek dwuletni. Brak zainteresowania seksem ze strony partnetra zerowe od ponad pol roku. Zadnego zainteresowania parnterka w sferze intymnej. Czy zawsze to oznacza zdrade? Rozmowy na ten temat(dodam ze bardzo delikatne - bez wyrzutow i pretensji) koncza sie obraza majestatu mojego partnera.Nie mam sily juz tak dalej..moze to kryzys wieku czterdziestolatka? moze rzeczywiscie zdrada?

Może wiagra??

po prostu wyczerpal swoj limit, zdarza sie

to moze oznaczac zdrade, ale nie musi. Moze ma jakies problemy, depresje, wez pod uwage,ze on ma juz czterdziestke na karku, wiec nie jest juz mlodym ogierem..