powazne pytanie do kobiet... czy lubimy seks?

pytanie jak wyzej do was kobiety dla mnie np seks sprawia ogromna przyjemnosc i jest bardzo wazny w zwiazku jestem ciekawa waszych opinii, bo np dla mojej kolezanki seks jest taki raczej obojetny... czekam na wasze komentarze (powazne oczywiscie) :)

hehe, milosc to nie grzech :P

Amen

dla mnie mógłby nie istnieć. Nie sprawia mi przyjemności, wręcz ból..fizyczny i psychiczny. Robię to bo muszę. Czuję się z tym okropnie. Ale chcąc mieć przy sobie jakiegokolwiek faceta czasami trzeba. A wy eż tak macie?

ja uwielbiam seks :) oj na pewno nie robię tego z musu achhhhhhhhhhhh :D

no wlasnie, zastanawialam sie skad bierze sie to nielubienie seksu, kiedys bylam w zwiazku, gdzie nie zalezalo mi na kolesiu i z nim seks nie byl przyjemny (sama teraz nie moge siebie zrozumiec po co z nim bylam) :/ i tak sobie mysle, ze jesli kogos sie kocha, to seks z ta osoba musi byc przyjemny... :)

wzsystkie w piekle zgnijecie ladacznice!

wyslanniczko ojca Rydzyka- grzeczne dziewczynki ida do nieba a niegrzeczne maja niebo na ziemi :P :D

Lubię ale nie mam z kim go uprawiać.

a pani ladne to pewnie osiaga orgazm sluchajac radia marysia :D

dla mnie sex jest przyjemny bo uprawiam go z facetem ktorego kocham, ale neijesttak slodko:P bo ja nie mam az tak czesto ochoty w przeciwenstwie do niego

seks to przecież cielesna odmiana miłości, a każdy chce kochać i być kochanym

ja nie potrzebuje jakis diabelskich orgazmow.Seks jest do plodzenia dzieci zbereznice!!

kocham seks odkąd jestem z odpowiednim mężczyzną

pani ladne, chcesz podtrzymać dyskusję, to miło z twojej strony

pewnie, ze uwielbiam sex, wspolczuje babkom, ktore maja maly temperament i nie wiedza co traca, wymigujac sie bolem glowy :P

wymigiwania przewaznie sa wtedy jak partner nas nie zadowała:p ja uwielbiam sex,grunt to dobry partner:D

Już nie lubię sexu. Mojemu facetowi jest ciągle mało, a ja już nie wytrzymuje. Po sexie zamiast stwierdzenia że mu dobrze mówi \"Mogę jeszcze raz?\". I potrafi 4 razy pod rząd i za każdym razem się spuści. Ja już po prostu nie wytrzymuję. Przyjemność zmieniła się w niechęć. Zmuszam się do tego, aby jemu czasami sprawić przyjemność, ale co z tego skoro ja nie umiem czerpać z tego przyjemności. On za to jest w niebie. Nie zauważa że mi się nie chce. Ciągle tylko o jednym \"SEX SEX SEX\". Przez cały dzień, nawet jak robie obiad ciągle podchodzi, maca mnie, klepie po tyłku, łapie za krocze. Przecież to już jest nie do wytrzymania. On myśli o sexie 24h/dobe. Przecież on ma już 24lata - w tym wieku mógłby być bardziej dojrzały. Nawet przy gościach patrzy mi się na krocze, wystawia język i nim macha udając że mi robi minete. Czasami zachowuje się jak zwierze!! :o

:D:D:D Molestant :D

Dziewczyno powinnaś się cieszyć że masz takiego faceta :)

Każda przesada jest zła... :) Trzeba znaleźć złoty środek :)

sexy fleksy jolly -zamienimy sie na facetów? hehe