Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilijka11111

Jak zwykle problem z facetem!

Polecane posty

Gość lilijka11111

Jak to często w życiu bywa facet, który za pewnie czuje się w związku (lub wręcz przeciwnie- ma go gdzieś) zaczyna odstawiać numery. Chciałam zapytać was co sądzicie o takiej sytuacji. Mój facet mówił mi jakiś czas wcześniej, że będzie szedł do znajomego naprawić coś tam w swoim samochodzie i w podzięce za pomoc kupuje flaszkę. Przychodzi niedziela no i on oznajmia lekko że wybiera się dziś do niego. Na co ja \"Ok!, ja idę do koleżanki robić projekt\". Gdy byłam u niej i minęło kilka godzin obie stwierdziłyśmy, że lepiej będzie jak skończymy to dziś by mieć już to za sobą. Więc dzwonię do swojego mena i mówię mu ładnie \"Cześć\" na co on odrazu \"No chyba nie jesteś już w domu???!!!\". Odpowiadam, że mam dużo pracy i wyjdę od koleżanki ok 21. Na co on prycha mi do słuchawki ironizując \"Dużo pracy... pewnie drugą flaszkę już obalacie\". Powiedział to jakimś takim \"głupawym\" tonem a ktoś się w tle śmiał cicho. No więc już ciśnienie mi się podniosło. Pytam komu tak wesoło. Zaczął mówić do mnie jak 15-latek który popisuje się przed kolegą i odzywki jak do jakiejś upośledzonej. Skończyłam wiec rozmowę. Byłam wkurzona i było mi tak przykro, że dorosły gość po 2 latach bycia razem pokazał tak niski poziom. Sorry ale byłto totalny brak szacunku . Do domu wrócilam lekko przez 22. Go nie było. Poszłam więc się kąpać a gdy wróciłam zastałam go rozwalonego na łóżku i udającego że śpi. Pomyślałam tylko, żeby się pałował i nie będę się do niego odzywać. Dziś gdy wróciłam z pracy, poszłam prosto do kuchni dając do zrozumienia, że puściłam focha. Przyszedł po godzinie pytając czy coś gotuję (!!!). Powiedziałam mu co myślę o wczorajszym jego zachowaniu, że jest mi przykro jak się do mnie odzywał i że nie mam ochoty z niem gadać. Na co on się wkurzył, ubrał, zrobił sobie śniadanie powiedział kilka \"ciepłych\" słów i poszedł godzinę wcześniej do pracy. Panowie i Panie.. kto tu wg was ma prawo czuć się obrażony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucikucikuci
ciężka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
raczej męcząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
Jak w ogóle mam się zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilili2
Zabij drania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmmmmm
ale co on własciwie takiego powiedział bo nie rozumiem focha??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1979k
rany,ale palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizak
jak dla mnie to był zart pijanego faceta, ktory probowal byc smieszny. troche mu nie wyszlo i tyle. jesli to byl pierwszy raz to wlaciwie moglas odpuscic robienie sceny przez tel i pogadac z nim nastepnego dnia. teraz sytuacje masz trudna, bo zareagowalas jak zareagowalas, a on tez jak widac nie ma zamiaru sie do niczego przyznac, bo nie ulega watpliwosci, ze skoro czujesz sie urazona, to jego zachowanie nie bylo fair. i nie mam pojecia co zrobic, bo kolejna rozmowa doprowadzi do klotni, a milczenie nie jest zadnym rozwiazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
Ile on ma ,17 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilili2
Foch jest bo: 1. Zamiast normalnie powiedzieć, że idzie napić z kolegą to powiedział, że wódka jest w podzięce (nie było mowy, że będą ją obalać we 2) 2. Nie zacytuję go teraz, ale popisywał się przy koledze rozmawiając ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
:D dzięki lilili2 za odp i won od kompa bo ja ciebie zabiję a nie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmmmmm
ale dlaczego uważasz, że wódka nie była w podzięce? Może mu naprawił auto i faktycznie zaniósł w podzięce. Ale chyba nie myślałaś, że jak facet niesie wódkę w podzięce to się nie napije z kolega? :) Przecież to normalne:) I też uważam, że był to żart pijanego. Nie wiem o co strzeliłaś focha, doprawdy. Chyba jakaś przewrażliwiona jesteś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmmmmm
eeee...rozmawiasz sama ze sobą?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
No więc on na 27. I mniejsza z tym że się napił (to mogę znieść bo zdarza się naprawę rzadko). No ale czy nie zabolało by was jeśli wasz partner odzywa się do was w sposób, że jeśli ktoś posłucha tego z boku śmieje się z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
Na szczęście nie mam jeszcze schizofrenii, ale za to siostrę i obie studiujemy zarządzanie siecią. W ramach praktyki bawimy się w hakerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmmmmm
jeśli gadał śmieszne rzeczy to się ktoś śmiał:o Nie rozumiem co jest takiego strasznego w zdaniu, że pewni obalałyście druga flaszkę:o Chyba faktycznie jesteś przewrażliwiona i nie masz dystansu do siebie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka11111
Nie wydaje mi się, żeby to że powiedziałam iż mam dużo pracy i wyjdę od koleżanki o 21 było śmieszne, potem już nic nie mówiłam. No może na końcu, że widzimy się w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilili2
Też cię kocham :* zmywasz naczynia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmmmmmmmmm
czy w takim razie było to tak smiertelnie poważne, że musiałaś strzelić focha bo się z tego zaśmiał??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomuś7thc
za takie pierdoły się obrażać? Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×