Bierzecie ludzi na stopa ?

Opowiadac ...

no kurwa nie macie prawa jazdy ?

bardzo rzadko

ja nigdy

chyba ze kogos znajomego

bo mi sie czasem zdarzy kogos wziac, bo czasem tez stalam dlatego wiem jak to jest :D

nigdy nie biorę obcego ale znajomych podwożę często

Czasami zabieram, o ile człowiek wygląda jak... człowiek ;)

nie,nie,nie

:-)

zabieram tylko laski,kocyk woże zawsze w bagażniku i winko,a nuż coś się zdarzy...

ruchanko

Zdarzało sie , że podwoziłem ale jak mój sąsiad miał sprawę w sądzie po tym jak podwiózł małolate(sąsiadke ) ze szkoły a lało jak z cebra ta dziewczyna sie w nim zabujała ,on nic nie chcial miec z nią a ona zaczepiała go ,to poskarżyła rodzicom,że ją molestował . Facet zrobił jej przysługe i jeszcze miał problemy ,ale w końcu się przyznała . Od tej pory nie podwoże nikogo !

ale z was mitomani :-D pewnie nawet dzieci samochodów nie macie :-P

w zyciu, boje sie, ze wbije mi noz w oko albo przystawi pistolet do czola i kaze jechac do lasu:o p.s. Tzn tak bym napisala jakbym miala prawko;)

Ty nie masz samochodu ,bo jeździsz S T O P E M !!!!!!!! :-p

:-P :-D

czasem, w wyjątkowych okolicznościach, np. 2 lata temu w Wigilię podwiozłam człeka, który szedł po ciemku i zmierzał do sąsiedniej miejscowości, a autobusy już nie kursowały :)

Jestem osoba, ktora jezdzi jako autostopowiczka niemal wszedzie. Studiowalam w Krakowie, takze prawie co 2 tygodnie jezdzilam do domu wlasnie stopem, bo bylo .....szybciej:) Wakacje-woodstock w Zarach, drugi kraniec Polski-Zakopane,wszystko to z mala kasa, a kiedys z kuzynka wybralysmy sie do Wroclawia bez kasy przy duszy. Nie mialam problemow ze zbokolami.Jeden tylko raz facet jechal w wielgachnym tirze bez spodenek ,w samych slipkach, ale mial usprawiedliwienie, bo bylo bardzo goraco. Obecnie sama posiadam auto i chetnie podwoze, tym bardziej ze komunikacja dziala jak jej sie podoba.

psychiczna tortura orencz >>. :D zabieram ale tylko matki z dzieckiem............