czy to normalne....nie widać zarodka ani pęcherzyka

jestem w ciązy jednak moje cykle sa długie i nieregularne i nie miałam pojęcia w którym tygdoniu...poszłam do ginekologa ale na usg dopochwowym nic nie było widac. jednak powiedział ze mam sie nie martwic bo przy moich cyklach to moze być dopiero 3 tydzien od zapłodnienia i moze byc za wczesnie żeby cos wyszło. zatem nie przejmowałam sie, dzis jednak odebrałam wyniki bhcg zrobione 5 dni po wizycie u lekarza. wynik to 4300 mlU/ml.....czy w tym wypadku nawet te 5 dni temu kiedy bhchg było nizsze nie powinno być już czegos widac??:( martwie sie...na kolejna wizyte jestem zapisana dopiero na 30.04....mam nadzieję że ktoś będzie w stanie mi pomóc,. pozdarwiam

na poczatku ciazy betaHCG rosnie min 66% co 48h., W tedy kiedy byłaś u lekarza beta mogla wynosic dopiero ok 1000 wiec mogło nic nie byc widac. U mnie przy becie 2600 jeszcze nic nie bylo widac, pęcherzyk pokazał się dopiero przy becie 5200, a echo płodu (bicie serduszka) dopiero przy 23000.

Nati widzę że podobnie do mnie jesteś z Krakowa ;-) Robiłaś może testy ciążowe? Póki co nic się nie stresuj jeśli nie masz miesiączki to już dobry znak. Towarzyszą Ci może jakieś dolegliwości ciążowe?

Ja pierwszą wizytę u lekarza miałam w czwartym tygodniu ciąży i było widać pęcherzyk, ale malusi, bo 2 mm.

yteyeyeye dzięki za odpowiedz! nawet nie wiesz jak mnie pocieszylas!!! w zasadzie masz racje. jesli założyc że wszytsko rozwija się prawidłowo to faktycznie te kilka dni temu beta mogłabyć znaaacznie niższa i pewnie masz racje że to za wcześnie:) uff:) truskaweczka tak robiłam dwa testy ale juz dawno, na poczatku ciazy. Co do dolegliwości to odczuwam nieustanny ból piersi, poza tym nic..zadnych młodści czy bóli brzucha czy plamien

u mnie przy becie 9 000 nie bylo widać nic... juz na usg pozniejszym ( tydzien po) było widac struktury i malutenki zarodek- nie martw sie ciąża pewnie jeszcze b. młoda...

natalia... nic sie nie mart, u mnie w usg dlugo nie bylo nic widac. wogole lekarka cudy tam widziala, najpierw pecherzyk, potem nic, potem dwa pecherzyki , a na koniec jeden nawet poza macica. chodzilam czesto bo plamilam i tak mnie lekarka ciagnela. ale do rzeczy. podobo zarodki lubia sie roznie rozwijac, jedne w systemie ciaglym inne w skokowym. i wlasnie u mnie bardzo dlugo nie bylo slychac serca.a bhcg wzrastalo. nawet podejrzewano ze ciaza obumarla i ta wczeniej wspomniana lekarka chciala mnie juz na zabieg dac, ale polecono mi zmiane lekarza on mi wyjasnil co i jak i kazal jeszzce poczekac i seruszko zabilo.

dziękuję dziewiczyny bardzo mi pomogłyście! Macie racje że na razie nie będę już schizować i poczekam do kolejnej wizyty:) Jeszcze raz dzieki!