Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ŁÓDECZKA

Sympatyczni 30 latkowie z Łodzi

Polecane posty

Gość ŁÓDECZKA

Witam wszystkich a szczególnie moich rówieśników z Łodzi! Mnóstwo osób poszukuje na forum nowych znajomych, przyjaciół, zakładane są kolejne wątki, które mają dać nam szanse poznania kogoś interesującego, kto pozwoli wyrwać się ze szponów samotności. Moim zdaniem większe szanse na sukces dają poszukiwania prowadzone w obrębie miejsca zamieszkania, dlatego i ja stworzyłam kolejny topik. Łatwiej jest się spotkać, gdy nie dzielą nas kilometry, a jest to nie bez znaczenia, bo prawdziwe przyjaźnie wymagają bezpośredniego kontaktu. Najtrudniejsze są zawsze początki. Internet jest szansą na wyjście z własnego, bezpiecznego mieszkanka, ujawnienie się. Przecież wielkie blokowiska na pewno skrywaja w sobie wielu wartościowych, mądrych i samotnych ludzi. Dajmy sobie szansę poznać się i rozkwitnąć na wiosnę  Czekam na odzew!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁÓDECZKA
Dzięki za linka. Dokopałam się do tego tematu szukając ludzi z Łodzi. Niestety topik umarł śmiecią naturalną dość dawno a zbyt późna reanimacja nie jest skuteczna. Dlatego zostawiłam go w spokoju i próbuję zacząć od nowa. Szukam nowych znajomych przede wszystkim z mojego miasta, co nie znaczy, że ten temat jest zarezerwowany tylko dla Łodzian. Zapraszam wszystkich, którzy chcą się podzielić swoimi poglądami, radościami i smutkami. Postaram się systematycznie dodawać kolejne wpisy, aby jak nadłużej utrzymać temat na powierzchni forum i nie pozwolić mu zgnąć w otchłani czasu. Parę słów o mnie dla zainteresowanych. Jestem trzydziestolatką, która kiedyś miała konkretny plan na przyszłość, ale przewrotne życie zweryfikowało go na swoją modłę. Plan był prosty: studia, praca, małżeństwo, rodzina …… Weryfikacja nastąpiła w punkcie “małżeństwo”. Ten punkt był fatalną pomyłką, z konsekwencjami na resztę życia. Aktuanie, zamiast szczęśliwej rodziny mam pustkę, którą próbuję zapełnić i dlatego szukam szczerych, życzliwych ludzi. Od rozwodu minęło trochę czasu, więc najgorsze już za mną. Nie zamierzam lamentować nad swoim losem, bo jest tu masa ludzi, z którymi los obszedł się o wiele bardziej brutalnie, ale chciałbym złagodzić doskwierającą samotność. Chętnie pogadam na różne tematy, te bardziej poważne i te zupełnie relaksacyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
a komu kibicujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo teo wita
jessu jakie yntelygentne pytanie za kim kibicujesz ,heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
teofilow czyli bazarowcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazarowiec to cie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁÓDECZKA
Pogadać teoretycznie można z każdym, ale nie o wszystkim. Inaczej rozmawia się z przyjaciółmi, inaczej z rodzicami a inaczej ze sprzedawcą pieczywa. Mój problem braku znajomych pogłębiał się z upływem czasu. Z lat szkolnych i studenckich praktycznie wszyscy się wykruszyli, a i tamto grono nie było wielkie. Może jestem za bardzo staroświecka, za mało rozrywkowa, bo nigdy nie przyciągały mnie zakrapiane imprezki, a może nie mam szczęścia do ludzi? Małżeństwo miało być początkiem nowego, lepszego życia. Niestety trafiłam fatalnie, więc trzeba było szybko zamknąć ten rozdział, żeby nie dać się zniszczyć. Na szczęście pracuję i mam kontakt z ludźmi, ale jest to kontakt raczej powierzchowny. Chociaż lubię i cenię ludzi z którymi pracuję, to uważam, że nie powinno się mieszać życia zawodowego z prywatnym. Biuro nie jest najlepszym miejscem na zwierzenia, jest za to idelnym inkubatorem plotek. Poza tym chaciałabym oddzielić grubą kreską przeszłość od teraźniejszości i choć to brzmi banalnie, zacząć kolejny etap w życiu. A co to za życie bez przyjaciół i znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łódeczka - no niby sensownie piszesz no ale w internecie chcesz szukac nowych znajomosci ??? tu to sobie mozna raczej pogadac na rozne tematy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁÓDECZKA
Szukam nowych znajomych w internecie, podobnie jak wiele osób, dla których jest to najbardziej dostępny, aczkolwiek na pewno nie najlepszy sposób. Śledzę to forum i inne podobne, na których ludzie piszą, jak bardzo są samotni, że chcą to zmienieć, ale mają kiepskie możliwości poznania nowych osób. Ja dodatkowo kładę nacisk na miejsce zamieszkania ze względów praktycznych. Gdyby udło mi się nawiązać kontakt z kimś w podobnej sytuacji, można pociągnąć korespondencję już poza Kafeterią, a po jakimś czasie spróbować zorganizować wspólny wypad na kawę, do kina itd. Mogłabym się zalogować na np. Sympatii, ale ja nie szukam partnera ani męża. Jednego już miałam i drugi raz tego błędu nie popełnię. Nie szukam też faceta do łóżka, jeśli o to chodzi. Porostu faktycznie nie mam bliskich znajomych ani przyjaciół, z którymi można spędzić wieczór, wyjść do kina czy teatru, zorganizować wypad na rowery, rolki itd. Nie chcę, aby moje życie kręciło się wyłącznie wokół pracy, zakupów, gotowania, sprzątania i siedzenia przed kompem czy telewizorem. Szukam kontaktów z ludźmi ale przecież nie będę ich zaczepiać na ulicy ani w knajpach. Poza tym ma swoje zasady i wymagania, dlatego nie umiem wtopić się w każde towarzystwo. Jeśli masz jakieś sugestie dla mnie, lepszy pomysł na poznanie fajnych, wartościowych i równie samotnych ludzi to bardzo proszę o sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaa28
Łódeczka - no jak bym czytała samą siebie :) Z tym że ja na krótko przed trzydziestką jeśli Ci to nie przeszkadza ;) Też niestety od czasu skończenia studiów i pójścia do pracy znajomości się powykruszały - no i tu okazuje się że największym minusem skończenia szkoły jest szlaban na nowe kontakty towarzyskie ;) Teraz sobie oczywiście żartuje ale tak naprawdę to bardzo smutne. Napisz coś więcej o sobie, ew. czy wolisz przenieść się na prv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
fajnie, uwazaj na znajomych wsrod kolegow po szalu p. Wasserzuga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁÓDECZKA
Dzięki za odzew Agaaaa28! Pewnie, że wiek poniżej trzydziestki mi nie przeszkadza, ani powyżej też nie. Chętnie wróciłabym to czasów, gdy sama byłam przed trzydziestką. :-) Niestety czas jest nieubłagany i płynie tylko w jednym kierunku. Jak powszechnie wiadomo, wiek nie jest wyznacznikiem w relacjach z ludźmi. Ważne, co człowiek sobą reprezentuje i jaką ma osobowość. Forum nie jest dobrym miejsecem na zwierzenia i odkrywanie swojego wnętrza, chyba że ktoś to lubi lub z jakichś powodów mogłoby mu to pomóc. Dla mnie Kafeteria jest punktem zaczepienia, dlatego na dłuższą korespondencję zapraszam na prv. jabluszko1@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam autorka tematu??? Coś się zmieniło? czy tylko bardziej wiekowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz do niej na podany mail to sie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krancowka
Ja jestem sympatycznym 25latkiem z Łodzi. Jestem również przeźroczysty dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×