Czy to prawda ze kobiety po 30 nie maja juz szans na udany wartosciowy zwiazek?

nieprawda ;)

Nieprawda, najpiekniejsza milosc przezylam wlasnie po 30, a tym samym wartosciowy zwiazek.

a gdzie takie ,,prawdy" uslyszalas??? :O

po 30 nie stac juz czlowieka na naiwnosc,jest wyrachowany a uczucie niepelne.pewnie ktos napisze ze to \'dojrzala\' milosc,ale to nieprawda - milosc nie moze byc dojrzala. to cos co jest dojrzale to juz nie milosc- moze to przyjażń ,przywiązanie ,zrozumienie,ale nie milosc.

N I E P R A W D A :)

napiszę Ci, że jak najbardziej ma, znam to z autopsji

dozyjesz to sam stwierdzisz że wiek 30 lat i więcej to czas na prawdziwe szczere i dojżałe uczucia i miłość !!!!!!!!!!!!!!

watpie....

Prawda, jak szukaja przygody

jak miałam dwadzieścia parę to myślałam że kocham prawdziwie i że moje decyzje są prawdziwe i najlepiej podjęte .................. teraz widzę że tak nie było rozwiodłam się a teraz jestem po 30 w nowym związku i dwójką dzieci i teraz WIEM ŻE NIE MYŚLI SIĘ RACJONALNIE PRZED 30 ROKIEM ŻYCIA teraz jestem najszczęśliwsza na świecie - obym po 50 nie stwierdziła tego samego ;)

mam lat 30.j od 2 lat jestem sama i mam wrazenie ze chyba cos w tym jest, ale ja jestem jeszcze sama z dzieckiem wiec moze to jest tym spowodowane. Nie jestem jakas garbata, ani dziwna. Wrecz przeciwnai a mimo to caly czas jestem sama. mysle ze juz tak zostanie do momentu kiedy moje dziecko nie bedzie samodzielne. Przykre ale prawdziwe

Tak przed 30 nie mysli sie racjonalnie, a po 30 w ogole sie nie mysli

eee tam, miłość po 30stce może być tak samo piękna, zielona i obłędna jak przed. zależy od ludzi.

maja takie szanse,ja swojego obecnego meza poznalam gdy mialam 31 lat,po roku znajomosci wzielismy slub,teraz mam 37 ,meza i dwoje wspanialych dzieci i jestem bardzo szczesliwa:)