Gość jejeej Napisano Kwiecień 21, 2009 Jestem uzależniona, juz 3ci miesiąc, miał ktoś podobną przypadłość? Są to jedyne krople które "odtykają" mój zapchany nos podczas grypy czy przezięvbienia , jednakże póżniej musze sie tak długo męczyć, bo bez nich nie mogę oddychac. Nie wiem co oni tam do nich dodali, jestem przekonana ze cos specjalnie uzalezniającego, wiele znajomych to potwierdza. Jedyna moja metoda na zerwanie tego nałogu to zacząc używać przez jakis czas Xylometazolin. Musimy go wkreplac duzo częsciej no i nie czujemy sie tak jak po Otrivinie, ale po paru dniach pomaga. Mysle ze to jedyna skuteczna metoda zeby sie nie udusic;) Ma ktos cos podobnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach