Mam być na jeden raz

Na portalu nasza-klasa poznałam chłopaka,z czasem zaczęliśmy pisać do siebie śmiałe erotyczne maile.Ostatnio napisał ,że chciałby przeżyć ze mną jednorazową przygodę,zabolało mnie to,że napisał w mailu,że myśli o jednorazowym spotkaniu.Dlaczego z góry przekreśla mnie?? zapewnia,że nie jest z nikim w związku.

bezczelny frajer ... Olej zapomnij ...

"zaczęliśmy pisać do siebie śmiałe erotyczne maile" pewnie dlatego

A może on ma tyle roboty z panienkami z nk, że styka mu czasu tylko na jeden raz?

może i racja a ja łudziłam się, że jestem wyjątkowa

może i jesteś wyjątkowa ale dla faceta maile/rozmowy śmiało erotyczne to jasny sygnał: ona (też) szuka kogoś tylko na seks. w ten sposób raczej ciężko poznać kogoś wartościowego.

Jesteś wyjątkowa. Jedna z wielu wyjątkowych dla tego kolesia. Szukasz uczucia a on bzykania. Któreś z Was weszło na niewłaściwe forum

Słusznie prawisz, Laida. Taki sam sygnał jak: dekolty, odsłonięte brzuszki, krótkie spódniczki, unoszenie ramion dla poprawienia włosów podczas rozmowy, długie patrzenie w oczy, mimowolne dotykanie itd. Tak naprawdę powinnyście istnieć tylko jako głos, żeby nas nie kusić... zwłaszcza na wiosnę. Jak chcecie dziewczyny, to mogę Wam wyliczyć jeszcze sporo takich rzeczy, od których głupieją faceci

wylicz proszę :) jestem kobietą i ciekawi mnie co działa na facetów :) nie chcę wiedzieć, aby działać, ale aby właśnie nie działać - mam faceta (daleko ode mnie, ale wkrótce wraca) i męczą mnie już nagabywania przeróżnych gości :)

słyszałam o takim chłopaku co po paru mailach proponuje sex lub umawia sie na randke ,bajeruje ,czaruje i ida do łozka i na tym sie konczy ,jak moja kolezanka go opier... to jej napisał zeby go nie obrażała ,bo on jest miły a jak nie chce to on na siłe jej ciągnął nie będzie ,więc uwaga na miłego chłopaka z naszej klasy

Siwetni malutka ewa, od razu udajesz taka otwarta na sprawy erotyczne odslaniasz sie i dziwisz sie ze na jeden raz, trzeba bylo wo ogole nic nie mowic tylko nadstawic tylek i po sprawie, dawno byloby pozamaiatane

nie udawałam otwartej ,oczarował mnie i już zaznaczyłam,że erotyka w mailach przyszła z czasem.Zmroził mnie dopiero wtedy gdy napisał,JEDNORAZOWA PRZYGODA.Nie wiem czy poznawaliście się tak z kobietą/mężczyzną wirtualnie.Chyba prędzej czy później pojawia się erotyka w mailach i to naturalne ,czy nie??

\"dla faceta maile/rozmowy śmiało erotyczne to jasny sygnał: ona (też) szuka kogoś tylko na seks. w ten sposób raczej ciężko poznać kogoś wartościowego.\" co za bzdura... Wartosciowy facet TEZ nysli o seksie, wyobraz sobie... I czy spotkanie sie, a nawet na poczatku rozmowa w goracych klimatach musi oznaczac, ze facet jest kretynem? Rownie dobrze mozna zalozyc, ze kazda kobieta piszaca na kafe o tym, ze lubi seks jest nimfomanka i tylko seks jest dla niej wazny. Bzdury.

nie przezywaj.ja z moim facetem spotykalam sie co jakis czas na jakies trele morele buzi buzi az pewnego dnia po prawie roku sie spotkalismy i sie przespalismy i tez myslelismy ze to bedzie jednorazowe jak zawsze :P i jestesmy razem mieszkamy oczeklujemy dzidziusia i sie szalenie kochamyyyy.lepiej sie nastawic na takie cos niz na wielka milosc bo mozna sie zawiesc a takto mile zaskoczyc :P

ale erotyka polegała na czym?? przytocz cos? ja z moim kolega netowym piszemy sobie ze np chetnie bym sie pomiziałaz nim, poprzytulała:P popiesciła albo nie wiem albo zebym sie z nim wykapałą.i duzo aluzji takich pada tego typu, pomasowała:P itd ale nie przekraczamy granicy raczej b pozniej jest zazwyczaj zmiana tematu i koniec..

tak zartobliwie:P ale ja juz gadamy teleonicznie to gadamy jak gdyby niigdy nc i nie gadamy tak:P smiejemy sie czasem ze jakby osoba w telefonie i ta od smsów to dwie rózne:P

JEDNORAZOWA PRZYGODA to okreslenie teoretycznie jednoznaczne i bardzo obcesowe. Moze oznaczac,ze chodzi tylko o to. Ale rownie dobrze moze oznaczac w ustach faceta: seks jak najbardziej, a potem sie zobaczy. Czyli: nie wyklucza, ze przerodzi sie to w cos wiecej.

on pisze mi,że podobają mu się moje usta i często o nich marzy,gdyby był przy mnie to chciałby je poczuć na swoich ustach,no dobra piszemy też bardziej pikantne szczegóły.W wieczornych mailach pisał,że chętnie zanurkowałby pod moją kołderkę...

wiesz ja tez bym zanurkowal chetnie

hehe o kurde ja tez tak pisuje;) ale ja to traktuje w formie zartu:P bo taki ze mnie zbereznik i sie z tego smiejemy tyle ze my pizemy od 2 m-cy i zawsze takie zarty sie nas trzymaja akurat zeby wszedł pod twoja kołderke to nic takiego:P bardziej bym sobie pomyslała jak ci napisał jednorazowa przygoda..chłopak szczery wyłozył kawe na łąwe;)

a cos jeszcze a psał ze zanurkował by w twoja szparke?? to było by bardziej wiesz;) heh perwersyjne:P

" pisał,że chętnie zanurkowałby pod moją kołderkę..." Jaki on milusi....:D I jaki...niewinny:) Faktycznie, potwor, wykorzystywacz, zboczeniec. Wiesz co? Umow sie z nim. Tak po prostu.

Faktycznie, potwor, wykorzystywacz, zboczeniec. hehhe:D:D

pisał o szparce i używał wielu innych określeń zresztą ja też wiele napisałam ,czyli to moja wina?

o rany, jak sie z nim nie spotkasz to sie nigdy nie dowiesz i bedziesz tu gdybac miesiacami ;P

nie skad, to wina twoich rodzicow i spoleczenstwa, no i jeszcze ksiedza

a ie to my z moim o szparce nie piszemy:D:D raz napisałam buziak w antenke ale byłam pijana:P hehehehhe on takie całusa w pupe:P heheh ale to takie zabawne;)

w antenkę? hahaha

hahahha tak w antenke:P on tak kiedys powiedział:D i strasznie to zabawne:D

dla mnie do pewnego momentu nasze wiadomości też były zabawne.Teraz wiem,że jedni mogą się tak bawić, inni ( JA) angażują w to jakieś uczucia.