Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomarańczowy Gość

odnośnie Chrztu

Polecane posty

Gość Pomarańczowy Gość

W czym teraz podaje sie maleństwa w betach czy np, dzieciątko leży w wózku a na samo polanie wody jest wyjmowane na ręce do mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy w jakim wieku jest dziecko moja 4,5 mies córcia była cały czas na kolanach lub na rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
2,5 miesiąca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Na rękach to chyba niewygodnie. Na rękach bez rożka czy betu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziecko ważące 8,5 kg w rożku to troche nie bardzo :P ale twoje mozesz w rożku jak ci wygodnie, w koncu malutkie ::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsetgsrre
bylam w swieta w kosciele, bylo ok 10 chrztow i tylko jedna madra matka miala wozek, polozyla dziecko, uspila i wyjela na czas polewania glowki. Pozostale dzieci matki giagle nosily, uciszaly, sycxzaly na caly kosciol: aaaaaa albo ciiiii, i tak cala godzine. Ja bym radzila wziac wozek, mozna go ladnie ozdobic, przypiac kwiatki i tak chyba bedzie najwygodniej dla malenstwa i rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje tez byly malutkie
mialy okolo 2-3 miesięcy jak je chrzcilismy i nie mielismy betów. Jedno bylo chrzczone latem więc mialo na sobie welurkowe białe ubranko. Drugie chrzciłam zimą i bylo w jasnym kombinezonie i bialej czapeczce. Wyjmowalam z wózka na sam chrzest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze u nas chrzest nie był na koncu mszy tylko podczas i na początku mszy wszyscy rodzice z dziecmi sie ustawiali przed ołtarzem i tam pare minut, potem w połowie mszy to samo i na koniec znów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipulinda
dlaczego chrzcicie dzieci??? dlaczego nie dacie mu wyboru???? jestem ateistką i ciekawa jestem dlaczego rodzice wybierają wiarę za własne dzieci jeżeli one nie będą chciały być katolikami a np muzułmanami ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego, ze biorąc ślub kościelny przyrzekaliśmy wychowac dzieci w wierze katolickiej - zrozumialaś czy powtórzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipulinda
ale każdy człowiek powinien mieć prawo wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie chciałobyć
wyznawcą czegokolwiek innego niz chrzescijanstwo to bedzie. Ja bede wychowywac w duchu chrzescijanstwa. dlaczego? bo sama jestem chrzescijanką i moja religia mówi ze moim obowiazkiem jako rodzica jest wychowac dzieci w tej właśnie wierze. Spełniam swoją religijną powinnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie chciałobyć
pipulinda ale niemowlak nie ma prawa wyboru bo gdyby kazdy czlowiek od poczecia mial prawo wyboru to ja bym chciala się nigdy nie urodzic. no i co? nikt mi tego prawa nie dał. rodzice zdecydowali za mnie. wybrali mi imie, wybrali przedszkole, miejsce zamieszkania w ktorym spedzilam dziecinstwo. przyszedl w koncu czas w ktorym ja sama zaczelam wybierac i wtedy pozmienialam to co chcialam zmienic. Teraz na mnie spoczywa obowiazek wyboru za moje dzieci. Kiedys dorosna do tego etapu ze beda wybierac same. Tak juz jest zbudowany swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka123789
hmm a coz to ta wiara, wierzycie w ksiedza i jego budynem rozkoszy...bleee. czarne zlodzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipulinda
nie napisałam tego żeby was rozzłościć, ciekawiło mnie to tylko czym się katolicy kierują, zawsze byłam wychowywana w domu gdzie nie nakazywało się wielu rzeczy a chrzczenie bez wiedzy dziecka jest trochę nie na miejscu, to tylko moja zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipulinda
nie porównuj wiary do szkoły czy przedszkola, to zupelnie inne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze w Boga a nie w księdza i dlatego tak wychowam moje dziecko, ze ono równiez bedzie w Niego wierzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka123789
bardzo mi sie nie podoba dziecko w tych wszystkich bzdetnych bialych koronkach....ja swoje mialam ubrane w normalne ubranko, a u chrztu maly byl jak mial 8 miesiecy. Ty tez ubierz jak uwazasz za sluszne, byle maluszek czul sie swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipulinda
a jak dziecko dorośnie i powie że chce sie poddać apostazji, to co zrobisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam moją na rękach normalnie w sukience. Ale nie chrzciłam tradycyjnie w niedziele tylko w środku tygodnia o 18. Młoda nie płakała, nie marudziła. Najpierw była msza to oglądała wszystko z zainteresowaniem, później chrzest i dalszy ciąg mszy. Chwile po chrzcie młoda usnęła i resztę mszy przesiedziałyśmy na ławce. Miała 3msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtedy będzie juz dorosłe i będzie miało prawo decydowac za siebie a mnie pozostanie jego wybór uszanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka123789
ja tez wierze w Boga choc nigdy w zyciu go nie widzialam, a dopoki czegos nie zobacze to nie uwierze. Chodzi mi wogole o religie ze ludzie chodza sie modlic do kosciola, tak go zwa jak go zwa, dla mnie zwyklego budynku za nasze pieniadze. poza tym te czarne zlodzieje.....szkoda ze nie mozna ochrzcic dziecka w domu oczywiscie z ksiedzem,ale w domu a nie dawac zarobek tym czarnym nieroba!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama synka123789 A co ma chrzest w kościele do dawania zarobić?? Tak samo w domu się chrzci jak i w kościele to po pierwsze, a po drugie kogo masz na myśli pisząc że dajemy zarobić czarnym nierobą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie chciałobyć
mamo synka mozna ochrzcic i w domu jak sie chce albo są wskazania. Mozna chrzcic w szpitalu jak dziecko slabe. Za chrzest sie nie placi. U mnie w kosciele byl to datek dobrowolny i ksiądz nie chciał wogóle przyjac pieniedzy ale zlozylismy je jako datek na kosciół. równie dobrze mozna dziecka nie posylac do przedszkola bo p0o co finansowac jakis durnych niedouczonych pedagogów, albo nie chodzic do lekarza bo po co płacic konowalom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka123789
W domu chrzest to chyba jak juz ktos umiera....niewazne chodzi mi o te osoby ktore codziennie, albo w kazda niedziele zaiwaniaja do "kosciolka", dajac na tace drobne lub grube jak kto woli....smiac mi sie chce z takich ludzi a i ze mna smieja sie czarne zlodzieje z tych naiwnych dajacych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
No to zrobię tak, ze będzie leżała w wózku i wyjme tylko do polania głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiej sie śmiej :D ja sie bedzie śmiać w dniu sądu ostatecznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie chciałobyć
mamo synka kazdy daje na co lubi. jedni finansuja radio maryja inni zbieraja na nowy spamochód albo podróż do wymarzonego miejsca, jeszcze inni placa na glodne dzieci w afryce albo domy samotnych matek. Nie tobie oceniac na co ludzie wydaja swoje wlasne pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka123789
hmmm darmowy chrzest....to niespotykane wrecz. ja niedalego swojej miejscowosci chrzcilam dziecko tylko dlatego tam bo jest normalny ksiadz ktory oddal by drugiemu czlowiekowi ostatni grosz i lach z ciala. Normalny czlowiek!!! Za chrzest nie chcial ode mnie NIC!!!! ale zapytalam na co mu potrzeba, i dalam. Poza tym pozniej ksiadz sam powiedzial ze od kazdego chrztu pogrzebu czy mszy musi dac DZIALKE z tych pieniedzy dla grubego BUCA z duzego kosciola. Prosze mi nie mowic ze w kosciele sie nie placi bo sie placi i to grubo na tych czarnych nierobow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×