facet ginekolog-nie mogę się przełamać

nie mogę się przełamać iść do faceta gina.co gorsze w przychodni do której teraz należę podobno jest bardzo dobry gin,ale facet właśnie, czy miałyście taki problem?

miałam i mam nadal. dlatego chodzę do kobiet :D

lekarz jak lekarz.to jego obowiazek taka praca.nie wiem czego tu sie wstydzic!

wolicie iśc do faceta czy kobitki,ja zawsze do babek chodziłam

Bywalec1, daj już sobie spokój :-(

ja raczej na stałe to wybieram kobietę i teraz tez mam kobitke ginekologa na stałe ale zdarzyło mi sie pare razy być u mężczyzny ale jakos na stałe zeby chodzic to nie...

co to za różnica, koleś pewnie na codzień ma 100 **** do przebadania, dlaczego uważasz że twoja będzie wyjątkowa i ją zapamęta/?

ja sie do kobiet nie moge przelamac...nie moge sobie wyobrazic,ze kobieta ma mnie tam dotykac...facet ma inne podejscie chyba

tylko,że ja sobie nie mogę wyobrazić dlaczego dziewczyny mając wybór czasem wolą do faceta

ale ja nie stwierdziłam,że akurat jest moja wyjątkowa i moją zapamięta tylko,że po prostu będę się bardzo mocno krępowała

ja sie krepuje przed baba..wiadomo,ze kobieta zawsze widzi wiecej...faceci maja inna nature

ja tylko do facetów chodzę

sama bylam u kobiety i afceta gina i z reka na sercu powiem ze wole isc do faceta jest bardziej delikatny chociazby przy badaniu i potrafiz rozumiec ze kobiete np boli przy okresie bo ja z tym mialamproblem chwale sobie i chodze:P

a ja chodzę przeważnie do facetów :) tylko dwa razy mi się zdarzyło, ze badała mnie kobieta. I jeden z tych razów niemiło wspominam :O

ja chodze do faceta i nie widze zadnego problemu rada?nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma

spróbuj raz to zobaczysz jak jest, bedziesz mogła porównac Podobno faceci są delikatniejsi... moze i tak ale ja raz trafiłam na takiego wrednego typa, bardzo był niedelikatny :/ a jak zadawałam mu pytania to odpowiadał wrzeszcząc prawie - chyba miał jakis problem z kobietami w osobistym życiu, nie lubił ich

ja tez, nawet 1 raz bylam w wieku 17lat u kobiety wiadomo wstydzilam sie:D bylam dziewica a ona badala mnie normalnie:O i wiecie co mi powiedziala? czy aby napewno nia jestem bo ona blony nie czuje:O a pozniej ze ok jest:D yyyyyyyy nie wspomne ze kobiety badaja jak by mialy konia przed soba

a mnie to obojetne

a ja mam wlasnie na odwrot. Nie wyobrazam sobie isc do kobiety ginekologa. Specjalnie szukalam faceta. Nie wyobrazam sobie ze by jakas inna kobieta dotykala mnie tam, nawet lekarz:)

mnie też raz kobieta badała w szpitalu jak byłam w ciąży, też nie wspominam tego miło :o

ja bylam raz we wroclawiu prywatnie po recepte...mialam okres,wiec liczylam,ze mi policzy 10-20zl za recepte i nara...a on do mnie,ze 50zl za recepte na jedna paczke o wartosci 30zl....czujecie?? powiedzialam,ze w takim razie dziekuje,a on z szelmowskim usmiechem podniosl recepte do gory i podarl tak zebym dobrze widziala.cham...zdarza sie.poszlam do studenckiej przychodni i za friko byla recepta na 3 miesiace :P

jeszcze jak trafie na jakiegoś obleśnego dziada,sama nie wiem

ja mam kobitke starszą i jest OK, na pewno duzo lepsza niz tamten facet. Byłam tez pare razy u jednego faceta, tez spoko, delikatny ale jakos był zabardzo delikatny... hmmm jakby to ująć... raz to sie troche zmoczyłam u niego, powiedzialam to mojemu mężowi to powiedział ze mam juz tam wiecej nie chodzic ;) i nie chodze bo nie chce

zmoczyłaś?tzn?

domysl sie ty sie nie moczysz?? nie mówie o siusianiu

:o:o