jak myślicie? Dom Weselny to dobry interes?

chciałabym mieć swój własny interes, pracować sama dla siebie. Od dawna myślę nad otwarciem jakiegoś własnego małego "biznesu".. i wymyśliłam Dom Weselny. Co Wy na to? możliwe, że się uda?

w końcu ludzie chyba zawsze będą robić wesela, nie? to tak jak piekarnia czy apteka.. a poza tym w grę wchodzą jeszcze komunie, dyskoteki, 18-stki, studniówki, sylwester... wydaje mi, że to opłacalny interes. owszem, najpierw trzeba zainwestować, ale jestem prawie pewna, że szybko mi się zwróci. co o tym myślicie?

na początek mam już trochę pieniędzy odłożonych, na część dostanę dotację (już się dowiadywałam). teren pod budowę już upatrzyłam. lokalizacja jest piękna... kurczę, no doradźcie coś. myślicie, że może się nie udać?

a nie lepiej kupic juz gotowy taki dom??

no to do roboty :D

mamy kryzys ludzie coraz mniej wydaja na takie rzeczy, wiele par nie robi wesel tylko szybki slub i impra dla najblizszych, duzo zyje na kocia lape. Z drugiej strony dobre lokale maja zamowienia na dwa lata w przod.

no gotowy dom to nie bardzo. też o tym myślałam, ale nigdzie w okolicy nie znalazłam obiektu, który by się nadawał. jeden był, ale to co bym musiałam włożyć w przeróbki i remont, to taniej wyniesie mnie budowa od podstaw.

ja tam żyję nadzieją, że kryzys prędzej czy później się skończy :)

koło mnie wybudowali 4 domy weselne i 5. jest w trakcie wszystkie sa pawie jeden obok drugiego - ciekawe jak oni zamierzaja sobe poradzić???

mój Dom Weselny byłby 4 w powiecie... dowiadywałam się. na 120 osób i wzwyż jest tylko jeden, i właśnie taki chciałabym zrobić. na conajmniej 150 osób, bo wiem, że jest zapotrzebowanie....

dowiadywałam się w każdym z tych Domów, i każdy ma zarezerwowane miejsca nawet 2 lata do przodu. ten największy najbliższe wolne miejse ma dopiero w sierpniu 2012 roku. także pod tym wzgęlem wiem, że problemu raczej nie będzie, chętni się znjdą.

wydaje mi się, że to dobry pomysł. sama poszukuję teraz sali na wesel i wiem, że jest z tym problem. nie wcześniej niż za 27 miesięcy nie mamy szans :O może zbuduj ten Dom u mnie w okolicy, co? będę pierwszym klientem :)

aktualnie wydaje się, ze to dobry interes, tylko lokal musi być na prawdę fajny i dobre jedzenie żeby wypaliło.

trzeba miec dużo kasy na początek - ale ogólnie jeśli w pobliżu jest dużo ludzi młodych to będzie ok, chociaż nie wiem czy nie lepiej przedszkole otworzyc, bo już wiele osób wzięło ślub i teraz czeka na dzieci - no a potem wiadomo - generalnie wyż mamy więc jeszcze kilka lat bedzie popyta na takie sprawy

no wlasnie chcialam powiedziec-buduj,bo jest ich za malo,skoro trzeba czekaz az 2 lata :)

oczywiście masz znajomości na rynku żywnościowym i muzycznym ? Trzeba mieć, żeby jakiś tam poziom reprezentować. No i pamiętaj o Mafii. W zależności od miasta biorą od 10% do 25% przychodów i narzucają cię biuro księgowe z którego masz korzystać (żaby mieć wgląd we wszystko). W/w nie dotyczy Warszawy tam ponoć 40%...

o czym mam pamiętać? o mafii?? no chyba sobie żartujesz :)

a biuro księgowe nie jest mi potrzebne, bo sama jestem księgową :p jeśli chodzi o kuchnie, to mam kuzynkę - cukiernik i kucharz w jednym.

do dziela! :)

Cześć Moi przyjaciele prowadzą Dom Weselny. Interes świetny ale jak każdy wymaga wielu poświęceń i dużo uwagi. Wtedy gdy wszyscy się bawią oni pracują. Nie można zostawić nawet zaufanej załodze prowadzenia imprezy. Zawsze trzeba czuwać bo konkurencja nie śpi i czeka aż Tobie podwinie się noga. Na wszystko rachunki - ciasta od znajomych bez rachunku mogą się skończyć problemem - w razie jakiegoś zatrucia odpowiadasz tylko TY ! Ale warto !!! Powodzenia

pol roku temu otworzylam z mezem dm weselny.... szczerze to nie zrobilabym juz tego nigdy!! kredyty, caly cza spraca... masakra, no ale jest i coz..

jak tam te domkki weselne>>? jest na tym biznes bo zamierzam i ja otworzyc taki dom,co slychac dzis w branzy,czekam na wiadomosci

to szykuj kase dla mafii, bo w mojej rodzinnej okolicy tez mial byc dom weselny i gdy zjawila sie mafia wlasiciel zostawil wszystko lezec tak jak stalo i olal ten interes

oj to pewnie kosztowna sprawa, ale nie ma rzeczy niemożliwych...swoją drogą fajnie by było być taką osobą, która inwestuje i się nie boi, bo pewnie biznes opłacalny. ja marzę o takim: (http://www.klubimpuls.eu/) może kiedyś się spełni...

Mysle,ze moze sie udać, mam znajomą, która pracuje w http://www.zakatek-smaku.pl/ i mowila,ze biznes sie dobrze kręci, sporo wesel się odbywa, także są zadowoleni. Wiadomo,ze bedzie to spory koszt, taki dom weselny, ale jak masz kase na rozkręcenie tego to czemu nie :)

Moi znajomi prowadza dom weselny http://www.rcc.pl/ i z tego co opowiadają to powodów do narzekania nie mają. Miejsce jest w Chorzowie, także no Śląsk, duza aglomeracja, to ślubów dużo. Nie wiem jak taki pomysł sprawdziłby sie w mniejszym miasteczku, ale w duzych to chyba całkiem opłacalny biznes.

Zgadzam się z przedmówcą. Wszystko zależy ile pieniędzy masz do przeznaczenia na rozkręcenie takiego biznesu. Po drugie, czy będzie popyt na przyjęcia, czy ludnosci jest dużo w pobliżu. To bardzo ważne. No i jeszcze inwestycja w dobrą obsługę i kuchnię. To podstawa podstaw. Ja ostatnio myslałam o restauracji i sali balowej na styl takiego Folwarku Dajak gdzie ostatnio byłam ba przyjęciu: http://www.dajak.pl/restauracja/. niesamowity klimat, do pozazdroszczenia...

jaki kapitał?

bez kapitalu z ok milionem to nie ma o czym mowic

No na pewno nie jest zły. Musisz tylko mieć a) dobrą lokalizację b) dobry personel c) dobry pomysł d) fajnych ludzi wokół, coś na stil" http://www.klubimpuls.eu/. Byłam tam na weselu u znajomej i naprawdę, miałbyś sie na czym wzorować zarówno pod względem organizacji, jak i wyglądu