Ciekawi mnie, jak to jest uprawiać seks z Chinką ?

Zapewne ani jeden z was nie mial azjatki a piszecie takie pierdoły ze glowa boli, bajkopisarze!

I kazdy niby takiego ma duzego kootasa.....hahaha A te orgazmy u skosnych. Musialy poudawac zeby zarobic, a ci sie jaraja....hahaha Typowi polscy marzyciele.

Wszysy " znafcy" z forumto klawiaturoklepy. Najdalej gdzie byli to Pcim Górny.

ja wiem jak jest z chińczykiem , smiesznie są bardzo sprawni i długo mogą , mały fiutek ale cholernie sprawny ja wole szybkie numerki więc nie byłam zadowolona

Podobno Japonki słabo się bzykają, czy to prawda???

Czuje sie zobligowany aby dodac swoje trzy grosze.polki sa dobre w lozku jak juz znajdziesz dobry egzemplarz ale do momentu zakonczenia godow potem im sie nie chce sa leniwe i daja d**y za kare.mialem filipinki chinki japonke i tajki.te ostatnie zdecydowanie najlpesze dobrze koles napisal p*****la sie jakby od tego zalezalo zycie.i tak jest za kazdym razem .polki z tajkami nie maja szans.spotykam sie z tajka teraz i jeszcze mi nie dala o dziwo myze randkowac i sie nalatac ale przez to nabieram do niej szacunku wiekszego.angol ja zabral z tajlandii jak miala 22lata teraz ma 38a on 56.ale chce powiedziec ze ona w wieku 38lat ma cialo takie jakie miala moja pierwsza dupa w wieku lat 16albo nawet ja przebija.skora jak atlas zero wlosow na rekach czy nogach jak sie usmiechnie to nogi mi miekna mozna sie przejrzec w jej zebach Dzis mi napisala ze chciala by sie juz zaczac calowac to brzmi jak tani romans ale to prawda polka po 24h juz by miala go w buzi na sto lasek poki co trafila sie jedna co czekalem 3msce zeby dostacxd**y i ta jedna szanujeamy corke pomimo ze bie jestesmy razem.reszta to albo barachlo co sie dyma z kazdym albo rozczeniowe laski co dadza d**y jak im kupisz auto a robia do tego taka mine jakby robily ci zaszczyt wielki.a huj z tym wszystkim bede je alej dymal i zostawial bo tylko sie do tego nadaja Takze jak ktos zyje i lubi podymac to azjatki sa bez porownania lepsze w tym

No tak, ale Azjatki też są strasznym materialistkami, szczególnie Chinki i Japonki. Już wystarczająco naczytałem się opinii o nich, jakie są dwulicowe i mimo wszystko nie chciałbym być z taką w związku. Polskie księżniczki też nie lepsze, z ich opisem zgadzam się. Wygląda na to, że w dzisiejszych porypanych czasach facet mało zarabiający jest skazany na samotność.

Ja miałem seks z tajkami i ogólnie są często bardzo dobre w łóżku , trochę takie wrażliwe i delikatne. Bardzo żywiołowe są w łóżku , zazwyczaj też miały bardzo ciasne cipki. Ciężko było im włożyć i zdarzyło się , że po seksie miały krew od zranienia.

Podobnie jak z Wietnamką

polecam :)

bajki fajne, ogolnie dla Chinek sex to narzedzie - do zdobycia faceta, jesli slub, to sex jest po to zeby zajsc w ciaze a po tym to juz maz ma na nia pracowac bo mu dziecko urodzila (dziecko jest zwiazane z ojcem), w zwiazku z tym Chinczcycy maja kochanki (jesli ich na to stac) a dla kochanek sex jest cená za ktora moga dostac podarunki pieniazki itp