mam pytanie do PANÓW czy...

... zdarzyło się wam zdradzić swoją partnerke nawet gdy bylo wam zajebi*** w łóżku i niczego wam nie brakowało? jeśli chodzi o żytcie seksualne? jak tak to dlaczego? prosze o powazne odpowiedzi

to w ogole nie jest uzaleznione od jakosci zycia sexulanego,a od milosci i szacunku

wydaje mi sie ze juz predzej od jakosci niz od milosci... zdarza sie ze kochajacy maz zdradzi zone bo nie bedzie zadowolony z zycia seksulanego z nia, ale nie wiem jak jest w druga strone dlatego pytam

dobre pytanie!!! nie jestem mezczyzna ale sie wypowiem. wydaje mi sie ze jest taki typ mezczyzn, ktory ma to we krwi. i mozesz byc najlepsza i najgoretsza w lozku, a i tak cie zdradzi dla przygody. inny typ mezczyzny to taki, dla ktorego seks nic nie znaczy, zwyczajnie forma sportu luz rozladowania emocji z roznymi kobietami prawdopodobnie w celu powiekszenia ego. sa oczywiscie przypadki 'wpadek' pod wplywem chwili badz alkoholu. o tyle i ile ten ostatni przypadek mozna przebaczyc, tak dwa pierwsze sa nieuleczalne, jesli w gre wchodzi milosc, to ona moze co najwyzej na chwile zagluszyc chec przezycia przygody/podwyzszenia ego, ale tylko na chwile, wiec trzeba uciekac gdzie pieprz rosnie jak sie napotka takiego!

oczywiscie sa i tacy dla ktorych zaliczanie panienek to tylko forma zabawy ja jednak pytam o tą reszte- bo wlasnie jesli ktos zdradza pod wplywem chwili to musi miec ku temu jakis powód, ktorym wlasnie moze byc nieudane zycie seksualne z partnerem lub np seks zbyt rzadko. chociaz moze sie myle? moze wystarczy zwykly pociag do jakiejs kobiety (wiadomo ze oprocz stalej partnerki bedzie mu sie podobac jeszcze pare innych kobiet, ogladnie sie za tą czy tamta) mimo tego iz z wlasna partnerka jest mu naprawde dobrze? prosze panów o odpowiedz w tym temacie naprawde chce poznac wasze opinie kobiet tez:)

tak szczerze mylisz sie troche bo ma to wpływ. podzielmy ludzi na trzy grupy: 1.nie zdradzają z powodów etycznych, szacunek, miłość itp 2.nie mają silnego postanowienia aproppo wierności, ie szukaą zdrady itp ale jak jest im źle "usprawiedliwiają" sobie skoki w bok 3.bez znaczenia jaki jest partner i tak zdradzaja jak tylko maja ochotę

pierwsza grupa to jest chyba ta najmniejsza:) a Ci z drugiej? nie szuakaja czyli jak w łóżku bedzie ok to nie beda zdradzac?

te grupy to uproszczenie duże;) ta druga grupa to każde jakies hm wady związku np kiepski seks to może być powód do zdrady. trzecia grupa nie potrzebuje wyszukiwać sobie żadnych powodów

Rypie codziennie inna laske. To dopiero sport ;)

a oczy od monitora i reka cie nie bolą od takiego wirtualnego sportu?

up