Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajaksksldoe1234

macie jakies problemy, ktore spedzaja wam sen z powiek??

Polecane posty

Gość jajaksksldoe1234

jakie:o mnie ciagle gryzie moja praca, od tygodnia zastanawiam sie, czy jej nie rzucic w cholere:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaksksldoe1234
fajnie, ze nie macie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffds
ja mam ostatnio.zastanawiam sie do ktorej szkoly zapisac dziecko-u nas na wsi(poziom niski do granic mozliwosci)czy wozic 15 km do miasta:( pomozcie z decyzja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaksksldoe1234
a mialabys problem z transportem?? edukacja jest wazna, co tam 15km..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffds
ja mam ostatnio.zastanawiam sie do ktorej szkoly zapisac dziecko-u nas na wsi(poziom niski do granic mozliwosci)czy wozic 15 km do miasta:( pomozcie z decyzja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci tak
lepiej wozic dziecko 15 km do miasta niz poslac do szkoly na wsi. Moja kuzynka mieszka na wsi i jej dzieci alfabetu uczyly sie dopiero w 3 klasie.. taki niski poziom, pozniej gdy poszly juz do miasta miala straszne problemy by nadgonic pozostale dzieci. Polecalabym Ci bys je lepiej wozila bo co szkola w miescie to nie na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdowa grudniowa
moje całe życie to jeden wielki problem, który spędza mi sen z powiek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to szkoła podstawowa to ja bym wybrała wies. W szkole podstawowej poziom nie jest tak ważny , a dziecko było by chyba zbyt zmęczone dowożeniem. Jezeli mówisz o liceum to ja wybrałabym miasto , bo tu poziom juz się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaksksldoe1234
a czemu odlozyc na pozniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam leona
mam problem który od kilku lat mnie zasmuca do granic możliwości , to mój syn , którego kocham bez względu na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaksksldoe1234
dlaczego zasmuca cie to, ze go kochasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest wiele powodów... ;) Zastanawiam się czy nie jestem jeszcze za młoda na takie sprawy, no i w przeszłości byłam jeszcze zaręczona z innym i teraz nauczona doświadczeniem chcę wziąć pod uwagę wszystkie czynniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam leona
nie zasmuca mnie to że go kocham tylko to że marnuje sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45000 długu
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straż graniczna
a ja mam z kolei problem brzmiący: czy on się, kurwa, kiedykolwiek oświadczy? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie moge sprzedac mieszka
nia w innym miescie zeby moc kupic w swoim rodzinnym miescie i zamieszkac z narzeczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mailowa
Leonowa dlaczego cię syn zasmuca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffds
tak,mowa o podstawowce... sama nie wiem....wyprowadzilismy sie na wies,piekna miejscowosc,piekne klimaty...tylko jesli chodzi o mieszkancow to 60% ludzi zamieszkuje byle PGR-owskie bloki(kiedys tam pracowali,teraz pojawilo sie nastepne pokolenie majace po 5,6 dzieci:O).reszta ludzi ok...jak wszedzie... Ogolnie rzecz biorac szkola podstawowa to praktycznie dzieciaki z blokow:(.a wiecie jak to jest:(nikt tam sie nie przejmuje slownictwem,manierami czy tez edukacja:(. wczoraj bylam tam na zebraniu poniewaz otwieraja od maja przedszkole...jak zobaczylam te matki to mi rece opadly:(... nie uwazam sie za kogos lepszego,tez nie tak... ale chcialabym by moje dziecko mialo jakiegos powera do nauki,jakas mobilizacje a w grupie gdzie szczytem marzen chlopcow bedzie zostac mechanikiem samochod raczej nie bedzie mialo tego zapału:(. moge go wozic na korepetycje,jakies zajecia do innego miasta,ale jednak rowiesnicy w klasie robia swoje... tylko 15 km????i co robic?odwozic i wracac?czekac pod szkola?:O :(moje dziecko ma 5 lat a tu takie problemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolll jak nicccccccccccccccccc
mój tato nie ma pracy mój mąż nie ma pracy obcieli mi premię nie mamy kasy na jedzenie nie mamy kasy na lekarza (jestem chora) przed rodziną udaję ze jest okej, nie chce dołowac rodziców, tata ma depresję, mama jest inwalidką staram sie zarabiać coś dodatkowo jest mi bardzo cięzko, maż szuka pracy, ogólnie kicha maksymalna nic tylko wziąć sznur i sie powiesić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaksksldoe1234
lolll - strasznie mi rzykro:( ja narzekam na prace, a twoj tata i mz daliby wszystko zeby ja pewnie miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaksksldoe1234
spierdalaj cieciu:o nie masz czasem egzaminu gim dzisiaj?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vstrutu
miał pytania więc wyszedł szybciej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaksorner
ja się ciągle martwię tym, że nie mam perspektyw na mieszkanie. Mieszkam w jednym pokoju, a chciałabym juz mieć dziecko, ale jak tu mieć dziecko i gnieździć sie w jednym pokoju. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolll jak nicccccccccccccccccc
no jest trudno, ale chyba czasami trzeba sięgnąc dna by sie od niego odbić. trzeba byc dorbej mysli. jeszcze bede miała pieniądz,e jeszcze pomoge rodzicom. najbardziej zal mi taty ze nie ma pracy:O Mąz sobie znajdzie, ale mój ojciec ma 55 lat, wiecie jak to jest w tym wieku:O co do mnie to najgorsze jest to ze nie zarabiam dobrze. Tyle aby przezyć... są dni ze mam zal do wszystkich ze po co studiowałam, ze trzeba było isc od razu do pracy, ale wierze ze sie jeszcze wszystko odkręci, zrobie wszsytko, nie boję sie wyrzeczeń. acha mam 27 lat. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze szkoła na wsi jest zła - czasem jest lepsza, bo gdy w klasie jest mniej dzieci nauczyciel może je lepiej nauczyć. Ale rówieśnicy to już inna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak
ja mam 2 takie mega problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×