Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem nadal w szoku

Brat mojego faceta mnie pocałował!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość porazkaaaaaa
Powiedz o tym jego ,,mamie,, ze nie wiesz co zrobic,ja bym tak zrobila,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
kocham go strasznie, jak nigdy nikogo innego :( i dlatego nie wiem czy mu powiedziec BO TO JEST JEGO BRAT :( nie kolega, nie znajomy tylko BRAT :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
jak chcesz by Twoje małżeństwo opierało się na kłamstwach to nic nie mów, ale zastanow sie czy własnie tego chcesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
no własnie BART, skoro zawsze mieli dobry kontakt, to jest szansa ze brat bedzie tez o tym ciagle myslal i w koncu wybuchnie i mu to powie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaaaaaaaa
wydaje misie ze powinnas powiedziec, tym bardziej ze znaczylo to dla ciebie duuuuzo skora joszcze o tym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
BRAT BRAT BRAT, to wiemy ze BRAT. Starszy w dodatku, skoro pozwolil sobie na cos takiego to ma tego twojego chlopaka w... nie szanuje go, bo nie uszanowal jego dziewczyny. Nad czym ty sie zastanawiasz? Albo zamilcz i licz na to ze sie nie powtorzy albo udawaj az bedzie gorzej. Pamietaj ze latwiej jest zapobiegac niz leczyc. Posluchajto osoby doswiadczonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chłopak ma brata, nie za bardzo kumatego. W końcu jesteś dziewczyną zajętą i do uderzania w ślinę to już masz kogoś. Ale zdarzało się ,że brat bratu odbił kobietę, nic nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jezeli
brat sie przyna pierwszy? to Ty wyjdziesz na prowokatorke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
Po prostu boje sie powiedziec bo wiem ze bedzie afera, a to byl pocalunek a nawet trudno tak to nazwac bo to nie trwalo dlugo!!Nie wiem czego sie spodziewac, no bo gdybym byla facetem i moj brat pocalowalby moja narzeczona to nie wiem czy bym umiala nad soba zapanowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailja
NO i co z tego ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, że to BRAT tym bardziej powiedz swojemu facetowi o tej sytuacji , swoją drogą niezłego ma on braciszka. Zeby za jego narzeczoną się brać bezczelny typek. Pewnie myśli że ujdzie mu to na sucho ,bo ty będziesz się bała pisnąć cokolwiek.Lepiej TY mu to powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
Ty sie teraz martwisz jak on zareaguje! a pomysl jak zareaugje na Tą wiadomośc nie od Ciebie tylko do brata? i to po dddddddddddługim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
to czego chcesz, zostaw to i niech pozniej zniszczy ci szczesliwe zycie. sama decydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
tylko wiecie co wlasnie o to chodzi ze ten jego brat nie jest jakims cwaniakiem czy podrywaczem i mysle ze szanuja sie nawzajem jako bracia chociaz to co zrobil wczoraj wszystkiemu przeczy :( boje sie ze jesli mu to powiem to juz nigdy nie bedzie tak samo, a jesli jego rodzice beda miec pretensje do MNIE? ze sklocilam braci?? Chociaz to NIE JA go pocalowalam przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
to niech maja pretensje, nie musisz im mowic tylko rozmow sie z bratem chlopaka albo od razu z chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
a poza tym jesli moj narzeczony od razu sobie pomysli ze sie calowalismy nie wiadomo jak dlugo i namietnie i stworzy sobie w glowie fałszywy obraz całej sytuacji? A to trwalo sekunde, no doslownie chwile i ja od razu go odsunelam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
to znaczy ze jest chory na glowe, chyba powinien wierzyc tobie prawda? A jeeli nie wierzy tobie to co to za zwiazek? I wy chcecie brac slub? NO to gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
Wierzy mnie i mam nadzieje ze tym razem bedzie tak samo. Ale czy ni postapię egoistycznie? Powiem mu to i kolejna osoba (czyli on) bedzie sie meczyz z ta sytuacja :( Ale wczoraj od razu chcialam o wszystkim mu powiedziec, ale cos mnie powstrzymalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
nie wiem w sumie nad czy sie tak zastanawiasz jeszcze.... zrob jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailja
Im szybciej mu powiesz tym lepiej, ja na twoim miejscu bym to zrobiła jeszcze dziś . A nie siedzisz przed kompem i piszesz na forum ciągle to samo ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
to jest trudna bardzo sytuacja, ale poki co do niczego nie doszlo, wiec jezeli chcesz miec czyste sumienie i byc zdrowa i ukladaac sobie wssytko to musisz to powiedziec. Rzeczy maja swoje miejsce. Jezeli wszsystko jest na swoim miejscu to w zuyciu sie uklada. Jezeli jest klamstwo, falsz to zaczyna sie sypac a jak sie juz wszsytko zamiesza to potem przewaznie nie da sie odkrecic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailja
Jak będziesz z tym zbyt długo zwlekała tym trudniej Ci będzie powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
Dziekuje Wam za rady, wiem ze pisze bez sensu w kolko to samo bo po prostu jestem zdenerwowana tym bardziej im dluzej o tym mysle. Czyli mam od razu rozmawiac z moim narzeczonym? Czy jednak pogadaz z jego bratem? No bo jesli powie ze mnie przeprasza, ze nie chcial, ze to sie nigdy wiecej nie powtorzy i zebysmy zapomnieli o wszystkim to moze faktycznie lepiej zapomniec i zostawic to tak jak jest...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna33
najlepiej jak poowiesz facetowi, powinien wiedziec, a jezeli rozmoowisz sie z jegoo bratem to tylko polowiczny sukces ale lepsze to niz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
ahhhhhhhhhh jooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdhuoe
Ja bym uiekła od takiego związku. ten brat będzie często gościł w twoim życiu, możliwe, ze zawsze będzie ciebie "prowokował", kiedys ulegniesz i będzie zdrada. Daj se spokój ze slubem, powiedz facetowi o co poszło i zacznij nowe życie. Nie wiem, teraz już zostaje ci nieciekawa przyszłość - co byś nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wlasnie porozmawiala z bratem o tym co zaszlo...co zamierza z tym zrobic i lepiej zeby sie przyznal sam do tego bratu a jesli nie to ze nie zyczysz sobie wiecej tego bo kocham tylko drugiego brata i co do tego nie masz watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
Ale ja go kocham, nie chce z niego rezygnowac to wszystko sie jakos ułoży, to sie musi ułożyc :( Boze chyba sie dzis upiję z przyjaciółką...chociaz ja nie piję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale c ty wogole sluchasz jakis tepych porad....kto madry przez takie cos doradza ci zostawic przyszlego meza...hahaha wez sie w garsc, nie mow moze nic swojemu za to pogadaj z bratem szczerze zeby w przyszlosci ci nie zapsul relacji z mezem i rodzina badz cos gorszego...czasem prawde sie zachowuje dla siebie zeby nie krzywdzic bliskich..jesli to wyjdzie na swiatlo dzienne moze ucierpiec wiele osob i pojawi sie wiele rozczarowan..to jest rodzina a z nia nigdy nie wygrasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nadal w szoku
juliusz cezer dokladni o to mi chodzi myslalam ze nikt juz nie zrozumie - wlasnie w tym rzecz ze to jest rodzina, a to co sie stalo to byla chwila, i najlepiej to puscic w zapomnienie Wlasnie musze pod\gadac z jego bratem, to jest naprawde normalny facet, zreszta mial przez dlugi czas dziewczyne i nie tak dawno sie rozstali i nigdy nie skakal z kwiatka na kwiatek ani nie byl typem podrywacza. Ot normalny facet i mysle ze zaluje tego co sie tsalo i na pewno wiecej nie bedzie takich numerow probowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mako i
a ja mam inny pomysl... zrob tak zeby to Twoj facet sie domysla ze cos jest nie halo....! unikaj jego domu pow, ze nie mozesz ze nie chcesz... badz przygnebiona itd. i tak z tydz, jak facet bedzie kumaty to powiesz mu ze nie wiesz jak sie zachowac wzegledem jego brata bo... i tu bla bla bla... i uspokoj go zeby nic mu ni mowil itd. i PAMIETAJ CAAAAAALUSKA WINE ZWAL NA TWOJEGO PRZYSZLEGO BRATA chocby nie wiem jak na brata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×