Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AQUA_22

Czy można jeść zieleninę karmiąc piersią ??

Polecane posty

Rzodkiewka, ogórek, sałaty - które można karmiąc piersią ??? i... czy można jeść surowe jabłko i marchewkę ??? Dziecko ma półtora miesiąca. Proszę o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem wszystko - bez napojów gazowanych no i zwracam uwage na konserwanty (przed ciążą tez zwracałam) tzn nie jem wędlin z maketów, jakis syfów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co akurat wczoraj w TV oglądałam program , mówili że włąsnie rzodkiewka, sałata, szczypiorek mają najwięcej nawozów, azotany czy coś. I aby dziecim ich nie dawac, ale jak to jest z karmieniem to nie wiem :( Ja w ciąży nie jem tego. Lepiej samemu, nawet na parapecie sobie wyhodowac: szczyporek, rzezuche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra znowu
ja jak urodze w lipcu to juz widze... truskawki, czereśnie a ja nie bede mogła jesc :( juz mnie to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co a ja wam powiem tak
Moja polozna mowie, ze w czasie ciazy trzeba jesc wszystko (oprocz surowego miesa typu tatar, bo wiadomo tokso), natomiast podczas karmienia piersia nie powinno sie jesc rzeczy rozdymajacych (typu cebula, kapusta) i ostro przyprawionych, a poza tym mozna wszystko. Ja jestem w ciazy i moja polozna wrecz kaze jesc wszystko (oczywiscie w miare rozsadku i apetytu :) ), bo powiedziala, ze dziecko bedac juz w brzuchu mamy nie tylko musi dostawac odpowiednia porcje naturlanych witamin (takze ona nie poleca zadnych suplementow, oprocz folika przez 1 trymestr), ale tez przyzwyczaia sie to roznych substancji, mineralow i smakow, ktore spozywa mama i jest wtedy mniejsze prawdopodobienstwo na jakiekolwiek alergii pokarmowych (bo dziecko jest po prostu przyzwyczajone do roznorodnosci). Jedyne, z czym kaze mi uwazac to nabial. Oczywiscie powinno sie go jesc, ale tez "normalnie" w "normalnych" ilosciach, bo duza ilosc nabialu spozywana przez ciezarna moze spowodowac skaze bialkowa u dziecka. Takze krotko mowiac: mozna jesc prawie wszystko, ale w normalnych i umiarkowanych ilosciach. Tyle wiem z teorii. Narazie jestem w 25 tc, jem wszystko (oprocz paru rzeczy typu surowe mieso czy ryby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas dziwna ta
twoja polozna, co za bzdura ze od wiekszej ilosci spozywanego nabialu w okresie ciazy dziecko moze miec skaze baiłkową;-) a moze to ty jestes ta polozna;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co a ja wam powiem tak
Nie, ja nie jestem polozna, a analitykiem rynkowym, wiec wiem guzik o medycynie :) Ale powaznie tak mowi moja polozna, zreszta jakis miesiac temu byl taki program na TV Polonii o ciazy, rodzicielstwie i takich tam i to samo mowila pediatra. Nie wiem czy to prawda czy nie, bo nie jestem lekarzem, ale tak podobno wskazuja najnowsze badania. Poszukaj w necie jak mi nie wierzysz, moze cos znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zonka258
o tej skazie bialkowej to chyba jest orawda bo moja bratowa bardzo duzo mleka pila jak byla w ciazy i teraz jej synek ma skaze bialkowa. A co do jedzenia ja kiedy karmilam jadlam wszystko !!! nawet cebule i czosnek (oprocz surowego miesa , ryb i fast foodow ). Sposob odkrylam sama , otoz w dzien jadlam mikroskopijna czastke cebuli w jeden dzien , w nastepny znowu to samo tylko troche wiecej itd. Jadlam nawet czeresnie :) Trzeba tak robic bo dziecko potrzebuje wszystkich witamin i mineralow zeby dobrze sie rozwijac. :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zonka258
jak teraz to czytam to widze ze namieszalam ale ma nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzilo - w kazdy nastepny dzien wieksza czesc danego produktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Grecji w szpitalu po porodzie kobieta je wszystko, cytrusy i inne owoce,ogórki świeże polane sokiem z cytryny.Lekarze twierdzą,że powinno się jeść to wszystko co się jadło przed ciążą.I dzieciaki tam nie mają kolek bo od pierwszych dni życia jedzą to samo co jadły u mamusi w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×