Co sądzić o tym co mi powiedział

A mianowicie: Jeżeli mężczyzna z którym jest sie nie całe 2 miesiące, mówi "chcę mieć z toba dziecko..........". Jak mam to interpretować!! Fakt, faktem jest to dla mnie miłe, ale bardzo podejrzane :(.Co o tym sądzicie?

a ja bym się go wypytała o co mu dokładnie chodzi;p

Dlaczego podejrzane ? W ogole uważam ze 2 miesiace to za wcześnie na takie plany .

uprawiacie sex? jeśli jeszcze nie to chce dać znak, że najwyższa pora zacząć

po dwoch miesiacach znajomosci????? heh nie przesadzajmy...jesli to było na powaznie...to chłopak nie wie co gada...i co dziecko ...a slub?? a życie wspolne poznawanie siebie....? to juz nawet nie chodzi o to ...ile wy macie lat?? dziecko to nie jest rzecz/! zrobmy sobie....co tak dla zabawy? a potem ..co? myslisz ze na tym etapie jestes w stanie własnie dziecku zapwenic opieke>?? i godne dobre zycie?? czy na tyle z znasz tego chłopak ze on nadaje sie na ojca? zreszta o czym tu gadac...2 miesiace..!nawet nie ma o czym mowic..

moze chodziło mu u seks jesli tego jeszcze nie było..ale chocby nawet to nie jest czas na takei rzeczy...2 miesiace zdecydiwanie za krotko!

takie deklaracjie to powinny byc po slubie"{

Dziewczyny ale ja mowie powaznie !!!!!!!!! On naprawde ilekroc mamy swoja chwilke w lozku, wiecie sex, mowi mi, ze chce miec ze mna dziecko!!!!!!

Ajak ja do niego mowie " no dobra ale ja chce najpierw wyjsc ze maz a pozniej miec dziecko......" to on na to , ze dziecko mozna miec bez slubu :( Jakis dziwny jest, prawda ??

MOZE MU CHODZILO O TO ZE NA MATKE JEGO DZIECI SIE NADAJESZ ALE W PRZYSZLOSCI...

On juz jest po 30 !!!. I naprawde, to nie jest sciema.

Myślę, że jeśli facet mówi kobiecie taką rzecz, to nie oznacza, że już teraz chce robić z nią dziecko :o To raczej coś na kształt "zależy mi na tobie", "myślę, że jesteś kobietą mojego życia", "cieszę się, że ciebie znalazłem". W końcu nie chcesz mieć dziecka z byle kim :) Nie należy wszystkiego brać zbyt dosłownie.

nie wiem, co o tym sądzić, bo przecież mężczyźni i tak nie mogą urodzić dziecka, więc jak ja mu dam to, czego on chce? przecież płci nie zmienię... :(

No dobra, po dalszych twoich wypowiedziach widać, że jednak chodzi mu o dziecko teraz :o Faktycznie dziwny. Po 2 m-cach...

A moze ma to cos wspolnego z tym, ze ostatnia dziewczyna z ktora byl usunela jego dziecko, bo nie chcial wziasc z nia slubu :(. Dziwne troche bo sama w to nie wierzylam co uslyszalam. Ale moze naprawde to jest jakos ze soba powiazane.

WIEDZIALAM, ZE POJAWI SIE PODSZYWKA !!!!!!!!!!!!!!!!!Czlowieku ja naprawde chce sie dowiedziec od innych dziewczyn co sadza o moim facecie a ty sie PODSZYWASZ!!!!!!! SPADAJ!!!!!!!!!!!!!!

Za kazdym razem jak macie sex on cos takiego mowi...o dziecku?? Jeny, dziewczyno Ty sprawdzaj prezerwatywy czy cokolwiek uzywacie aby sie zabezpieczyc! Mnie by cos takiego zniesmaczylo cholernie...a juz za kazdym razem to zupelnie by mi sie odechcialo z nim spac. Nie mysle ze to znaczy "jestes kobieta mojego zycia" "chce byc z Toba"...itp. bo zwykle gdy facet cos takiego czuje to to mowi!!! A o dzieciach zwykle sie mowi pozniej bo wszystkich mozliwych deklaracjach... Uwazalym na TWoim miejscu i zaczela patrzec sie na jego charakter...itp. bo dla mnie to dziwne...

ja nie rozmuiem heh jak w ogole mozna przed slubem!

prawdziwe pytanie nie wiem, co o tym sądzić, bo przecież mężczyźni i tak nie mogą urodzić dziecka, więc jak ja mu dam to, czego on chce? przecież płci nie zmienię... DZIEWCZYNY TO NIE JA NAPISALAM :(

tylko podczas seksu a nie w innych sytuacjach? ach te miłosne uniesienia

raz to jeszcze bym moze zrozumiala...wymsknelo mu sie ale tak czesto...i to tak wczesnie.. On teraz to Ci powinien komplementy prawic-typu jestes piekna, cudowna, super w lozku, inteligentna, dobrze sie z Toba rozmawia, dobrze gotujesz, czy tez biegasz, mowisz, itp. itd... NIe wiem, moze zle mysle ale z mojego doswiadczenia zawsze cos takiego bylo...a 30 na faceta to jest mlody wiek i on raczej o dzieciach tak szybko myslec nie musi..moze ma instynkt ale uwazaj abys nie byla dla niego inkubatorem (sorry ze tak brzydko napisalam) ale abys byla dla niego ta z ktora chce spedzic zycie, ozenic sie, podrozowac, rozmwawiac, smiac sie, plakac, itp itd i w koncu miec dzieci z Toba..

się do jakiegoś topiku staraczek.

No wlasnie caly czas mi mowi ze chce miec ze mna dziecko!!!!!!!! A tylko raz powiedzial ze kocha :( Nie wiem co mam zrobic, zastanawia mnie to i to bardzo. Nie powiem, ze chce z nim byc ale to wszystko jakos do konca idzie :(

Do kkkkkkkkkkk : Masz racje komplementy typu: jestes piekna, dobra w lozko to slysze czesto a jeszcze czesciej slysze :chce miec z toba dziecko. O wspolnej przyszlosci nie mowi nic. A ja nie chce byc tylko inkubatorem chce byc dla niego :na dobre i zle. Moze naprawde to ma cos wspolnego z jego byla dziewczyna :(. Caly czas nie moge przestac o tym myslec

dziwne...nie wiem co Ci powiedziec...zwykle schemat jest jak pisalam wyzej choc sa wyjatki od reguly...ale przeciez powinien chciec byc z Toba a dziecko to rezultat pieknej milosci... Zeby pozniej w zyciu codziennym jak beda nieprzespane noce, placzace dziecko, sprzatanie, praca, itp, to zeby mu sie nie odechcialo bycia z toba bo tak z niczego to zwykle dziecko nie cementuje za bardzo...choc od tego sa tez wyjatki... a jaki jest w ogole..czy ma fajne zainteresowania, potrafi Ci zaimponowac, oczarowac, pogadac z Toba czy podoba Ci sie...czy tez tylko wspomina o dziecku?

Nie jest to typ romantyka : kwiatki czy prezenciki, ba nawet jakas kolacja to nie jego styl :(. Owszem robi o co go poprosze ale musze mu powiedziec, przypomniec. Wydaje mi sie, ze bardziej ja o niego dbam niz on o mnie :(.

Dwa razy ja byl troche wstawiony to poprosil mnie o reke ale uznalam to za zart (wiadomo alkohol). Po 2 tyg. jak sie tylko poznalismi juz zaproponowal, ze zabierze mnie w odwiedziny do swojej rodziny. I od razu zaprosil mnie na wesele jego brata. NO wszystko pieknie ale tempo mnie przeraza :(

Wiesz co dziwny jest ten facet...nie musi byc typem romantyka ale musisz czus ze jestes dla niego wazna! Ze liczysz sie Ty i tylko Ty!! Na 2 miesiace znajomosci to mowienie o dziecku jest dla mnie za wczesnie.. NIe wiem jaka byla jego poprzednia dziewczyna ale nie powinnas pokutowac za ich problemy...a mowienie o dziecku teraz i bez innych czulosci to jest moim zdaniem nie na miejscu. Przeciez jakby kobieta cos takiego powiedziala facetowi po 2 miesiacach znajomosci to ten by zwial zanim doslyszal koniec zdania... Jesli on mysli ze mozesz zostac matka jego dzieci to niech sie stara o Ciebie ale mysli o dzieciach niech zatrzyma dla siebie a juz mowienie to podczas seksu jest wysoce niestosowne dla mnie... Uwazaj na niego...nie mowie ze jest zly bo go nie znam...ale takie pomysly powinny dac Ci trocche do myslenia i uwazania na siebie...aby Tobie bylo super w tym zwiazku!