Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewnasytuacji

olewa mnie czy to normalne?

Polecane posty

Gość niepewnasytuacji

od jakiegoś czasu spotykam się z jednym facetem. po kilku spotkaniach sam wyszedł z pytanie, czy jesteśmy razem i czy zgodzę się na oficjalną formę spotykania. zgodziłam się. mam jednak problem, a mianowicie fakt, że dziwi mnie jego zachowanie. jednego dnia się widzimy jest super. przedwczoraj też się widzieliśmy (gdy zadal to pytanie). Natomiast od 2 dni nie mieliśmy okazji się spotkać, bo jest chory, a poza tym jesteśmy z innych miast. No właśnie. I przez te 2 dni, potrafi się nie odzywać pół dnia po czym dopiero napisać smsa. poczułam się dziwnie z tym i zapytałam go wprost, czy nie żałuje, że zapytał mnie o związek tak wcześnie, a on odpowiedział, że nie i że mam błędne wrażenie. moje pytanie brzmi tak. czy on mnie po prostu olewa i o mnie nie myśli czy to jest normalne zachowanie, zdrowego człowieka? Dodam, że ostatnie dwa związki (oba dość długie, a ostatni1,5 roczny były oparte na zamknięciu mnie w złotej klatce, więc może to ma jakiś wpływ na mój punkt widzenia?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariia.
wg mnie przesadzasz. kolesie nie są jak laski, nie siedzą non stop z telefonem i nie czekają na smsa od drugiej osoby. maja po prostu swoje zajecia ktorymi sie zajmuja a jak cos chca to napisza sms ;) dlatego Ty tez nie pisz do niego natretnie. Po co mialby pytac czy jestescie razem jesli by tak nie bylo i by tego nie chcial? ;) oczywiscie to tylko moje zdanie, jesli chcesz to z nim porozmawiaj. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnasytuacji
nie jestem nachalna. wręc przeciwnie. sama nic nie pisałam żeby sę nie narzucać. zadałąm mu pytanie czy żałuje, na co wprost powiedział, że nie. z resztą wcześniej pisał mi, że nie chce byćpotraktowany jak zabawka albo przelotny flirt. a mimo to ten brak zainteresowania mnie niepokoi i zastanawiam się czy to tylko moja paranoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
nie, to nie jest Twoja paranoja. Jeśli czujesz "niedosyt" zainteresowania Tobą, to tak na pewno jest! Zakochany facet tak się nie zachowuje... Wydaje się, ze między Wami jest po prostu przyjaźń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariia.
hmm no rozni sa kolesie i roznie reaguja. a na zywo okazuje Ci zainteresowanie? bo np moj facet jak jestesmy osobno to czasem napisze jakiegos smsa czy cos ale nie piszemy non stop, natomiast na zywo widac ze mu zalezy itd wiec to zalezy od kolesia;) wnioskuje ze nie znacie sie dlugo wiec musisz go jeszcze poznac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×