Rak - straszna choroba

rany co za bieda z tym zakwaszeniem, na raka może zachorowac każdy i wszystko moze go wywołac, nawet osoby zdrowo zyjące moga zachorowac, zachorowaniu sprzyjają tez geny np w raku piersi, jelita grubego

Ryba wpływa... na raka pewnie też. Jak zbierzecie wszystkie przypuszczenia na temat przyczyn raka - to się okaże, że nawet lekarstwo na raka może spowodować raka.

Breee ma rację , ciocia o której pisałam wcześniej całe życie odzywiała się zgodnie z zasadami diety wegetariańskiej , nosiła tylko ubrania z włókien ekologicznych , spała pod pościelą w której wahadełkiem zprawdzała każdą niteczkę , paranoja ! Kiedy okazało się że ma raka piersi uznała że wyleczy się naturalnymi metodami , to jak wyglądała po kilu miesiącach kuracji przypominało obrazy z Oświęcimia , zmarła pomimo naszych ciągłych próśb o poddanie się normalnemu leczeniu ! Kroś tu pisał że guzków nie można ruszac itd , ludzie to nie średniowiecze , zachowujecie się tak jak by problem sam miał zniknąć , jesli ktoś ma guz musi przejść badania które wykluczą albo potwierdzą złośliwość zmiany , nie każdy guzek jest rakiem za to wczesna diagnoza daje 100% wyleczenia , rak jest chorobą jak każda inna tyle że nie leczony zabija !

a co do tego wpisu "Przecież planują juz ustawę o przymusowych badaniach mammograficznych i cytologicznych - to dopiero będzie wolny wybór... " no to świetnie , może jak się taka delikwentka dowie wcześnie że ma raka to wtedy podejmie inną decyzję niż udając że problem nigdy jej nie dotknie a jesli nie to jak napisałam wcześniej wolna wola :)

a w sprawach dotyczących zdrowia wręcz nieodzowna ;) Ciekawe, po którym przymusowym badaniu sie obudzisz? Nie wszyscy boją się raka - ja się nie boję i mam gdzieś te badania.

jak zachorujesz to się ockniesz czego Ci nie życzę , nie ma to jak kompletny brak szacunku dla siebie samego a i jeszcze jedno , mnie zmuszać nikt nie musi bo ja już wiem po co są organizowane takie badania i z całym szacunkiem mam w dupie politykę i konsorcja obchodzi mnie tylko moje zdrowie i jego jakość ale - Kochane zdrowie, ile cie trzeba cenic ten tylko się dowie kto cię starcił...

Niestety, nawet modlitwa nie pomaga na raka :O Rak swoimi ostrymi szczypcami ciach! ciach! ucina ofierze życie :o

Jeszcze nie słyszałam, żeby jakieś badanie uchroniło przed rakiem. Ja też wiem po co są organizowane te badania - i zaręczam Ci, że najmniej w nich chodzi o czyjeś zdrowie i życie. A ten kto badania przesiewowe nazywa profilaktyką raka jest kłamcą, albo co najwyżej pożytecznym idiotą.

na raka nie ma sily, jak "uszczypnie" moze byc cicho 6 m-cy, 20 lat koniec koncow...to tylko kwestia czasu nie ludzcie sie ludzie:O

szkoda mojego czasu na takie dyskusje , bawi mnie to że lepiej wiedzą o temacie osoby które nie chorowały i nie znają tematu z autopsji , a co do badań oczywiście nikogo one nie uchronią przed chorobą ale za to na pewno pomogą wcześnie wykryć zmiany które są uleczalne a pierdzielenie że rak nie jest uleczalny to kompletny brak wiedzy , moja Babcia pond 30 lat temu była operowana z powodu raka i jakoś ma się bdb i już dawno zapomniała że miała taki problem ;) wmawiajcie dalej ludziom że badania nie mają sensu i że lepiej się nie leczyć bo po co się męczyć skoro i tak się umrze bo sprawa jest przegrana , jesteście nieodpowiedzialne do potęgi , wasze słowa mogą czytać osoby które własnie dowiedziały się że są chore albo niebawem się dowiedzą i postanowią się nie leczyć , gatuluję odebrania im jedynej szansy na życie ! :(

przypomnę tylko że sama jestem 11 lat po zakończeniu leczenia , jestem zdrowa i realizuję swoje plany i marzenia dobrze że nie miałam podobnych doradców kiedy dowiedziałam się o własnej chorobie bo dziś na pewno bym tu nie pisała ... :/

To, co nazywasz szansą na zycie, jest jedynie szansą na przedłużenie życia :o Rak jest nieuleczalny, mozna jedynie odwlec nieuchronny koniec :o Odwlec, czyli dłużej przeżywać ból, dłużej gnić, tracić więcej kończyn i kawałków ciała, bo lekarze dłużej będą ciachać, więćej amputować :O Czy warto? :O Kto jest masochistą i lubi cierpieć, niech sobie przedłuża :O Pracowałam przy umierających, większość z nich stanowiły osoby z nowotworem :O Dlatego twierdzę, że te leczenie to tylko przedłużanie życia, męczarnia, ból, ruina finansowa rodziny :O Im dłużej zyje chory z nowotworem, tym więcej pieniędzy jego bliscy muszą wyłożyć, wysprzedają dobytek, biorą pożyczki :O Tracą pracę, bo muszą tkwić przy konającym :O Trzeba się pogodzić z losem, odważnie przyjąć wyrok :O

widzisz mi jakoś nic nie odpada zresztą mojej Babci też nie , ja rozumiem że są przypadki w których medycyna stara się robić co można jednak wszystkie metody zawodzą ale mowa tu nie o tym czy takich ludzi utrzymywać przy życiu ( zakładam że piszesz o hospicjum ) czy pozwolić im odejśc a o tym aby wcześnie diagnozować bo wtedy nie ma całej tej strasznej męczarni o której piszesz a to dwie zupełnie rózne sprawy ...

Ja akurat widziałam ludzi w męczarniach, widziałam tez obojętność lekarzy w stosunku do nich, lekceważenie, okłamywanie :O Wytrzymałąm tylko dwa lata :o Lekarze oszczędzają na środkach przeciwbólowych, nie mówią prawdy, np. \"odetniemy ci jeszcze kawałek nogi, ale to i tak nic nie pomoże\", tylko tną :O Byłam i w hospicjum dziecięcym bywałam tez na oddziale onkologicznym dla dorosłych i powiem ci jedno: to, jak się traktuje w Polsce pacjentów na raka, to SKANDAL, WIELKI SKANDAL :O :O

ale jak napisałam to dwie różne sprawy , ja chciała bym właśnie uchronić innych przed takim losem ale to nie wykonalne gdy przychodzi się do lekarza z zaawansowaną chorobą ( choć i wtedy są szanse tak było i u mnie bo miałam przerzuty ) ja trafiłąm na wspaniałych lekarzy , wyrozumiałych ludzi którzy mieli dla mnie zawsze czas pomimo tak wielu pacjentów tak więc nie mozna generalizować , wierzę że są tak straszne miejsca ale nie o nich tu mowa a o wczesnym wykrywaniu zmian w organizmie i wczesnym rozpoczęciu leczenia

Wszelkie środki przymusu stosowane w medycynie świadczą bezspornie, że nie chodzi o zdrowie tylko o nasze, podatnika pieniądze. A, że przy okazji ktos wyzdrowieje - no cóż, medycyna jest w takich przypadkach bezsilna.

Czy można kogoś zmusić iść na przymusowe badania? A co będzie jak któś nie pójdzie? Lekarze i przemysł farmaceutyczny potrzebuje obrotu i przekupili rząd który chce uchwalić przymusowe ustawy!!!!!!!

2 naukowców w Ameryce już w latach 50-tych stwierdzili że niedobór witaminy B17 powoduje raka. Anologicznie jak brak witaminy C powoduje skorbut.

Jak któś w to nie wierzy, to niech już powoli szuka Institutu pogrzebowego!