Rak - straszna choroba

badania profilaktyczne to podstawa , ja po zakończeniu leczenia robię wszystkie niezbędne badania co roku i wiem że rak nawet jesli kiedyś da o sobie znać to i tak nie dam mu szans ;)

Trzeba poznac glowny motyw jakim kobiety ieruja sie idac do ginekologa, a raczej do niego nie chadzac? Wtyd, strach? Jestem faetem i niestety mało wiem o taki problemach. Jesli Panie moga pomoc zapraszam do wypowiedzi.

właściwie nie wiem co Ci odpowiedzieć , ja chodzę do ginekologa przynajmniej 2 razy w roku a cytologię robię obowiązkowo raz do roku , ostatnio do tych badań dołączyłam po raz pierwszy mammografię bo usg piersi robiłam już od jakiegoś czasu ale ja jestem po chorobie nowotworowej po takich przeżyciach ludzie myślą inaczej , częściej się badają bo doskonale wiedzą że wcześnie wykryte zmiany są uleczalne ... co myśli reszta kobiet które omijają gabinety szerokim łukiem ? hmmm , może człowiek w swej pysze po prostu mysli że zawsze dotyka to innych , że własnie "ja" jestem okazem zdrowie a poza tym skoro nie boli to znaczy nie ma problemu , chyba o to właśnie chodzi , brak wyrażnych objawów bo gdyby skręcało taką delikwentkę z bólu pewnie zaczęła by szukać pomocy , poza tym może to mała świadomość wśród społeczeństwa , mało jest takich głośnych akcji które docierały by do każdej kobiety z wiadomością o darmowych badaniach a przecież takie są ! kiedyś sama przez przypadek dowiedziałam się chcąc zrobić cytologię prywatnie że jest kajowa akcja i że mój rocznik jest nią objęty , zbyt mało dociera takich info dociera do samych zainteresowanych ...

A no własnie niestety ma Pania racje kazdy mysli ze jego akurat ten problem nie dotknie. A czy Pani jako kobieta i kobiety ogolnie wola codzic do ginekologa mezczyzny czy kobiety? A moze nie robi to nikomu roznicy. Waidomo ze sa to strefy bardzo intymne.

kobiety, w szczegolnosci w polsce boja sie chodzic na tego typu badania, bo jeszcze mi cos wykryja i co wtedy bedzie? bledne myslenie, lepiej zyc w nieswiadomosci... ale dzieki akcjom z tymi darmowymi badaniami dla kobiet, mojego przyjaciela mama dowiedziala sie ze ma raka piersi i dzieki temu wykryto go u niej bardzo wczesnie...

ja zwykle trafiam na mężczyzn ale nie mam uprzedzeń w zasadzie jest mi wszystko jedno czy jest to kobieta czy mężczyzna najwazniejsze aby okazał/a się światnym fachowcem :)

Na strnie kampani raktoniewyrok.eu sa zamieszczone filmyz ,,akcji w miescie'' czyli wywiady z przypadkowymi osobami. Wiekszosc z nich nie wie gdzie zrobic takie badania z tego co mowia.

Ja co prawda nie miałam nowotworu spraw kobiecych, u mnie to była trochę inna historia, ale faktycznie zgadza się z tym, że ludzie po prostu się boją i myślą sobie" Pani X ma raka, no tak, ale ja jestem Pani Y i przecież mi się nie może nigdy coś takiego zdarzyć " . Więc lepiej się nie badać i żyć w tym błędzie.

własnie to jest powazny problem bo osoby które są zainteresowane muszą szukać informacji na własną rękę a wystarczyło by wszystkie kobiety raz w roku poinformować jakimś małym biuletynem ( każde z województw mogło by drukować coś takiego ) o zakresie i dostępności badań w ich regionie ...

to bardzo dobry pomysł. Niedługo z pewnoscia ukaze sie jakas akcja własnie z tego konkursu:) To bardzo dobre zjawisko, poniewaz zacheca do dzialania przede wszystkim mlode pokolenie.

w moim przypadku też sprawa nie dotyczyła tego rodzaju raka jednak badania profilaktyczne to dla mnie standard , są częścią higieny osobistej , dbam o swoje ciało kupując kosmetyki , dobrze się odzywiając i robiąc badania profilaktyczne , weszło mi to w nawyk i mam nadziję że i inne kobiety zaczną dbać o siebie kompleksowo !

Teraz nastały złe czasy, wszystko robione jest na szybko, ciagly poscig za pieniadzem. Ale przeciez to nie to jest najwazniejsze!

ja od kilku lat mieszkam za granicą ale wiem jaka sytuacja jest w Polsce , wiem że nie jest łatwo i że kolejki do gabinetów ciągną się miesiącami jednak wiem też że raz w roku mozna się dostać choc by nie wiem co tak więc sęk w tym aby przekonać te wszystkie niezdecydowane kobiety że warto poświęcić przynajmniej ten jeden dzień w roku dla własnego zdrowia i spokoju

Czytam te brednie i teoryje o tym jak to pan X i pani Y sobie mysla... brakuje mi tu tylko jakiegos gestapowca ktory pilnowalby porzadku, zeby sie nikt ni ewychylal, polnischeschweine nie moze myslec, polnischeschweine musi myslec kolektywnie. Na ja!

No właśnie najlepiej krytykowac niz napisac cos z sensem...

A niby tak nie jest ??

Tak ta wlasnie jest...

z tego co wiem to o ile ktoś się nie będzie chciał badać to żadna siła go do tego nie zmusi i nikt zmuszać nie ma zamiaru , wolna wola choć igranie z własnym zdrowiem nie jest zbyt rozumne ale czy ja twierdzę że wszyscy ludzie muszą być inteligentni ?!

Dokładnie, ale przecież lepiej oszukiwać samych siebie... spoko.

Dziekuje drogie panie za milą rozmowe. Niestety obowiazki wzywaja. Dobranoc

i ja dziekuję , mam nadzieję że kampania odniesie wielki sukces czego serdecznie życzę !

NIe lepiej pieprzyc banialuki i bron boze nie patrzec na nic krytycznym okiem, nie pytac i nie interesowac sie, owijac w bawelne i opowiadac jacy to wszyscy sa bezmyslni i tylko ci co mysla telewizorem sa normalni. Naganiacze z GESTAPO!

Pollyanja a ty niby co robisz? Nie osukujesz siebie? Jasne, czym jest rak powiedz mi bo przeciez lekarze wiedza jak to leczyc prawda i nikt kto nie podda sie pod skalpel nie przezyje.

Pollyanjo ot ze chora bylas na raka o niczym nie swiadczy, ja sie pytam czym jest rak nie czy na niego chorowalas. druga sprawa odnosnie darmowosci leczenia, kontekst byl taki ze chodzilo tam o przemysl farmaceutyczny ktory zbija na tym miliardy !!! a nie o to ze trzeba zarabiac. Malo jeszcze wiesz o tym swiecie dziecko, ale niech juz tak zostanie. To nie na twoja glowke.

"z tego co wiem to o ile ktoś się nie będzie chciał badać to żadna siła go do tego nie zmusi i nikt zmuszać nie ma zamiaru.." Przecież planują juz ustawę o przymusowych badaniach mammograficznych i cytologicznych - to dopiero będzie wolny wybór... :( Pan dba o niewolników - żeby byli zdrowi i płacili podatki, a potem z radością myśleli o wspaniałych akcjach "prozdrowotnych"jakie im właściciel oferuje.

Pollyana ma racje że ludzie mówią, ja ?/ rak?? nie to niemozliwe, ostatnio czytałam o kobiecie która po postawieniu diagnozy rak chodziłą z nim 3 lata i nie poddała sie leczeniu, nie wiem jakim cudem jeszcze żyje , pewnie dziś byłaby zdrowa gdyby sie leczyła.. Moja przyjaciółka tez jak wycieli jej guza była pewna ze to tylko jakis kaszak albo coś podobnego, a tu szok nowotwór złośliwy, nie piszcie bzdur o leczeniu soczkiem bo ktos uwierzy w te bzdury i umrze przez Was :o

co do darmowego leczenie to guzik prawda, mojej kolezance z rakiem żołądka NFZ odmówił refundacji 4 serii chemii i co ???????????? gdzie to darmowe leczenie, chory kraj !!

a ja slyszalam ze podobno jak ktos majakiegos guzka to nie powinno sie tego ruszac bo jak sie ruszy to wtedy moze sie z tego zrobic rak zlosliwy

głupota, powinno sie go wyciąć zanim zrobi sie złosliwy

jak dochodzi do powstania raka Nasze ciało to laboratorium chemiczne, które pracuje ciągle nad zachowaniem równowagi przemian chemicznych. Nawet niewielkie odchylenia od normy powodują drastyczne i fatalne konsekwencje dla organizmu. Nasze nawyki żywieniowe i styl życia powodują jednak ciągłe zakwaszanie, które w końcu doprowadza do zużycia rezerw i wyczerpania systemów buforowych. Nadwyżka kwasów nie może zostać zneutralizowana i magazynowana jest w tkankach miękkich oraz stawach, szczególnie paluchów stóp, łokci, rąk i kolan, powodując stan zapalny i ból. Jedząc i pijąc, dostarczamy organizmowi składników mineralnych, niezbędnych do utrzymania stanu równowagi kwasowo-zasadowej, który jest jednym z podstawowych warunków prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jeśli spożywamy zbyt duże ilości produktów kwasotwórczych, do których należą m.in. białka zwierzęce, węglowodany (np. cukier, mąka, jasny ryż, makaron), tłuszcz, kawa, czarna herbata, alkohol i nikotyna, w organizmie może powstać nadmiar kwaśnych pozostałości przemiany materii. Poziom kwasów we krwi może ulec zwiększeniu również w wyniku stresu, pośpiechu, stosowania kuracji odchudzających, nadmiaru przyjmowanych leków, braku ruchu lub zbyt intensywnej aktywności fizycznej. Kwasy powodują starzenie się tkanek, zmarszczki, bóle i opuchnięcia, gdy organizm zatrzymuje wodę, aby je rozcieńczyć i zapobiec zniszczeniom. Komórki rakowe szybko rozwijają się w kwaśnym środowisku, podczas gdy zdrowe komórki giną. Jeżeli jesteś zakwaszony organizm wyraźnie to komunikuje. Jedną z pierwszych oznak są ciemne kręgi pod oczami. Bóle głowy, niestrawność, pryszcze i krosty, częste zaziębienia, zawroty głowy, nudności, mroczki przed oczami, gorycz lub kwas w ustach, obłożony język, uderzenia krwi do głowy, osłabienie fizyczne to tylko niektóre, najczęściej występujące objawy nadmiernej kwasowości. Przy zakwaszeniu organizm traci bardzo wiele energii, aby z trudem utrzymać prawidłowe pH krwi; ta energia mogłaby być użyta na przykład do likwidowania nadwagi. Długotrwałe zakwaszenie sprzyja rozwojowi poważnych chorób takich jak: nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca, osteoporoza, nowotwory, zmiany zwyrodnieniowe stawów, nadwaga, a także może być przyczyną wielu dolegliwości: ogólnego zmęczenia, braku koncentracji, zaburzeń snu, napięć nerwowych, depresji, częstych infekcji, zaparć, łamliwości paznokci i wypadania włosów. http://www.obcasy.pl/index.php?art=1&dzial=33&dzial2=188