Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

I kropka.

Czy uważacie, że ŚIĄGANIE NA SPRAWDZIANACH...

Polecane posty

nie uważam ze to nieuczciwe,nauczycie niekonieczne sami ukladaja sprawdziany.Nie interesowaly mnie przedmioty scisle,zawsze sciagalam ,od 4 klasy podstawowki,na maturze tez(szlam starym systemem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grettyggd
To jest oszustwo, mimo ze niektore osoby probuja zakłamac same siebie i zagłuszyc sumienie. A co do mnie - to wolałam dostac gorsza ocene i nie sciagac, niz zranić moją dumę i honor, bo to jak słyszałam ma się tylko jedno:O Jagabella - skoro od 4 klasy sp musiałas sciagac to sie zastanawiam czy ty w ogóle umiesz mnozyc, dzielic, ułamki czy to czarna magia??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie sklada ze PODSTAWY mam w malym palcu,a po jaka cholere na dzien dzisiejszy wylicznie jakiejs tam pier.... delty,ciagow i takich innych glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ściąganie jest wielce pomocne :D A Ci co mówią \" nie ściągałem bo to źle \" to albo kłamczuchy albo kujony którzy swoje najlepsze lata spędzili nad wkuwaniem niepotrzebnych pierdół . ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, ze wszyscy sciągają , nie zmienia faktu, ze jest to moralnie naganne oszustwo nie rozumiemi , dlaczego niektorzy maja taki problem z przyznaniem sie do tego, ze czasem zachowują sie jak wały takie pytanie: jak sciagasz na klasowce to jest ok ?? a jak kupujesz sobie prace magisterską to juz oszustwo, tak ??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. Znam tylko jedną dziewczynę, która nigdy, przenigdy nie ściągała (ani ze ściągi, ani od kogoś innego), bo wszem i wobec twierdziła, że to niesprawiedliwe (sama też nigdy nie dawała ściągać). Mnie zadarza/zdarzało się ściągać, bo sa przedmioty, które nigdy w życiu mi się nie przydadzą, np przysposobienie obronne ( po co znać dokładną definicję "ewakuacji"?). Nie uczę się rzeczy niepotrzebnych i nie zaśmiecam niepotrzebnie pamięci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×