czy któraś z was wie może jak smakuje mleko matki?

jestem ciekawa.....z góry dzięki za odpowiedz:)

nie da sie stwierdzic co to za smak. nie ma na pewno nic wspolnego z normalnym mlekiem, ma smak paskudny, jak typowa wydzielina z ciala:P wiem, bo moj facet bedac gowniarzem prosil mame zeby mu spuscila z piersi do posmakowania

ja odrobinkę posmakowałam Nie przypadło mi do gustu :D:D

ja tez przez przypadek kiedys spróbowałam i calkiem slodkie bylo w kazdym razie mnie nie odrzuciło niemnije jendka niewiele ma wspolnego z prawdziwym mlekiem

Ja też posmakowałam z ciekawości. Było lekko słodkawe. Tak jakby mocno rozcieńczone mleko z kartonika.

a czemu Cię to tak interesuje ??

Ja wiem - jest pycha :D ;)

jestem w 7 miesiacu ciązy wlasnie i czytam rózne rzeczy na temat ciąży i porodu i wlasnie natknełam się gdzies na artykuł o tym jak można zmieniać smak mleka matki na np bananowy i wtedy mi przyszło do głowy po co to robić i jak w takim razie smakuje to mleko że ludziom przychodzi do głowy żeby ten smak modyfikowac:) a poniewaz nie mogłam znalezc nigdzie rzetelnej informacji na ten temat to postanowilam zapytac tutaj...

acha :) Prawda jest taka, że ponoć to co jesz ma wpływ na smak mleka. Jesli jesz dużo słodyczy - ma bardziej słodkawy posmak, jesli mocno doprawiasz czosnkiem to nawet zapach się zmienia.

mnie wrecz obrzydzalo, nie dziwilam sie jej ze nie chce go pic. NAN i Bebilon za to jej przypadlo do gustu

mojemu dzieciaczkowi smakuje, a jak dawałam sztucznego to strasznie się krzywił a potem wymiotował. Ma słodki smak, pierwsze łyki to taka jakby słodkawa woda a potem ja bym opisała jak roztopiony milky way. Nie jest obrzydliwe.

Mleko ma słodkawy smak, nie jest złe. Podczas sexu można sobie popic od żony jak zachce się pic- Polecam spróbowac ;)

nie ma to jak perwersja ,p fuuuuuuuuu

Mleko matki smakuje przynajmniej u nas 15 miesięcy po urodzeniu żona dalej karmi . Poszliśmy na imprezę nocowalismy rarazm dziecko bylo pierwszy raz u babci żonie piersi zaczęły dosłownie pachnąc i twardniec . Więc postanowiłem ze jej wypije mleka prosto z piersi . Smak określił był za dobry ktory przypomina takie słodkie mleko do kawy co mozna kupic w puszce lub malym kartoniku.

Kto chciałby spróbować kobiecego mleka? Karmię moje dziecko od miesiąca. Moje piersiątka wytwarzają dużo pokarmu i moje maleństwo nie jest w stanie wszystkiego skonsumować :) Dodatkowo ponad 200 ml dziennie odciągam. Na początku wylewałam. Do momentu kiedy mój mąż posmakował tego mleka. Pił je w różnych formach. Prosto z laktatora, gotowane lub np. jako dodatek do kawy. Niestety od kilku dni małżonek jest w delegacji i szybko nie wróci. Jeśli ktoś chciałby spróbować takiego mleczka - to mogę sprzedać. Mleko poddaję pasteryzacji w temperaturze 70 - 75 stopni przez 15 sekund w multicookerze. Dzięki temu dłużej zachowuje świeżość i wytrzymuje transport. Wysyłam w szklanych buteleczkach wcześniej wysterylizowanych. Teraz jest chłodno - więc jak ktoś chce to mogę wysłać mleko prosto z laktatora (bez pasteryzacji). Mleka niepasteryzowanego nie wysyłam przed Weekendem z uwagi na dłuższą dostawę. Cena mleka to 23 zł za 200ml. W tym jest też koszt buteleczki i opakowania. Mogę wysłać paczką Pocztą Polską 12 zł, lub do paczkomatu 9 zł. Paczkomat to dobra opcja jak ktoś chce pozostać anonimowy - nie trzeba podawać swoich danych z wyjątkiem maila i telefonu. Można zapłacić przelewem na moje konto bankowe. Dostałam, też propozycje od osób, które chciały pozostać anonimowe aby można było płacić bitcoinami i kodami Paysafecard. Założyłam sobie konto Bitcoin i Paysafecard i teraz też mogę w tej formie przyjmować zapłaty. Pytacie też czy przyjmę doładowanie telefonu. Odpowiadam - NIE. Więcej szczegółów podaję w wiadomości email. magda.s1511@interia.pl

Magda ty się módl się o rozum. Mleko (którego się nota bene nie pasteryzuje bo 40 st. traci właściwości odżywcze) mogłabyś oddawać do banku mleka dla naprawdę potrzebujących, czyli wcześniaków, noworodków i niemowląt na oddziałach neonatologicznych i NICU. Ale ty masz tylko kisiel w gaciach i pusto w głowie, aż wstyd. Jesteś przykładem tego jak bardzo kobieta jest w stanie się upodlić dla paru groszy... Może rozważ jeszcze sprzedaż moczu, kału, potu, krwi menstruacyjnej i upławów?

Moje mleko smakuje jak mleko z wodą i cukrem. Pozdrawiam wszystkie karmiace Karmiąca

A ciebie co tak dziwi, mieszkam w Stanach I Tutaj normalnie Ludzie kupuja matki mleko, na ciazowych portalach pelno ogloszen, tylko jak zwykle w Polsce zgorszenie.

Mleko zależnie od diety matki oscyluje smakowo pomiędzy lekko słodkim a bardzo słodkim, może być gęstsze lub mniej, moje doświadczenie: bardzo słodkie mleko, gęste odżywcze (coś jak przesłodzona smecta) odczucie delikatnego nalotu między zębami. Co do wypowiedzi Pani Magdy o sprzedaży mleka: Nie ma znaczenia region, kultura i to co robią inni ludzie. Sprzedaż jak i kupno mleka matki lub krwi jest niemoralna, nielogiczna- to jest powszechna moralna opinia wyrażona ku przestrodze dla dobra człowieka. A teraz moje prywatne spostrzeżenie: sprzedaż mleka czy krwi to zachowanie analogiczne do prostytucji- sprzedajesz swoje ciało defacto sprzedajesz coś co jako człowiek dostałeś za darmo i to ma ogromny wpływ na Twoje sumienie na duchowość człowieka i jego otoczenie, które jest świadkiem tego procederu. Dbajcie o swoje ciała, wychowujcie dzieci zgodnie z moralnym intuicyjnym dobrem i budujcie pokój i szacunek do siebie nawzajem Kochani!!

Nie uważam źeby sprzedaż mleka była czymś nagannym. Cena zawiera czas matki ściągającej pokarm. Czas, który mogłaby poświęcić swojej rodzinie. Porównanie tego z prostutucją to wielkie draństwo i nadużycie. Fuj co za śmietnik masz w głowie, że coś takiego wymyśliłaś. Wstrętne to jest, obrzydliwe. Mleko matki smakuje jak rozcięczone mocno mleko i dosłodzone. Babsko co do moczu, kału i potu porównało mleko też ma nieźle pokiereszowany rozum i ducha. Pomyśleć, że same kiedyś matkami zostaną. Mamki ratowały życie noworodkom, których matki zmarły przy porodzie lub nie były w stanie karmić a ci tu taka p***a z kafe ją do k***y porówna. Idźcie w chuj z tą wasza moralnością.

moje smakowało jak woda z cukrem

A ja patrzę na to z innej strony,jak można kupować/podawać swojemu dziecko cudze mleko? Brak wyobraźni niektórych ludzi nie opuszcza, w ten sposób dziecko może złapać poważne choroby,między innymi WZW... Nie wiecie też czy osoba,która mleko wam sprzedaje dobrze się odżywia,czy nie bierze silnych leków,narkotykoqw,nie pije alkoholu itd. O takich rzeczach trzeba myśleć przede wszystkim.

Karmiłam, ściągałam. Jedno jest pewne,  moje mleko było bardzo gęste, słodkie i tłuste. 

Wszystko, co się zje, wpływa na jego smak i wartości odżywcze. 

Mroziłam, smak już trochę inny, określiłabym jako gorszy. Jednak mały chętnie pił. 

Ja nie wiem jak smakuje moje mleko, ale pachnie fajnie. Jak skondensowane mleko w tubce, albo kwiatki asparagusa.