Kto bierze cywilny jak wygladaja wasze przygotowania...

normalnie

U mnie wszystko w powijakach, nawet dokładna data :-D

No wlasnie tez jestem ciekawa jak wasze sluby cywilne beda wygladały i jak idą przygotowania, bo ja mam wrazenie ze roboty jest tyle ze nie wiem od czego zaczac;/

ja biore slub w vegas. zero roboty.

macie ustaloną datę? pomysł na sukienkę/ciuch?

ja bire tylko cywilny ,mamy juz date ale pewnie sie jeszcze zmieni ,ogladamy sale ale zadna jak do tej pory nam sie nie podoba ,spisalismy sobie gosci ktorych chcemy zaprosic i tyle jak dalej bedziemy sie tak za to wszystko zabierac to nam sie odechce slubu brac:D

dlatego wlasnie ja my nikogo nie zapraszamy. pojdziemy sobie potem na uroczysta kolacje we dwoje. rodizna i tak daleko i nikt nie przyjedzie.

z chcecia tez bym tak zrobila ale narzeczony na to nie pojdzie :( chce wesele ....nie wiem czy tylko nam ida tak słabo przygotowania czy tak jest zawsze ...? od czego zaczełyscie przygotowywać ślub?

My też nie mieszkamy w Polsce i chcemy wziąć tu ślub. No i to samo - jak sobie pomyślę o tych wszystkich przygotowaniach, to.... :-o

no jak to: od czego. od USC i sali/restauracji. Gdy to juz jest, reszta idzie lekko, ciuchy, obraczki, zaproszenia, samochod, fryzjer, kwiaty, alkohol, fotograf...

normalnie, jedyny wyjątek to to że nie trzeba chodzić na nauki przedmałżeńskie i do poradni. Salę, orkiestrę i fotografa trzeba zarezerwować tak czy inaczej, suknię będę mieć ślubną, w końcu ślub to ślub.

wydaje mi się, że najpierw trzeba ustalić listę (liczbę) gości i dograć wybraną salę i USC...

ja tylko szukalam sukienki i juz mam, bardzo nietradycyjna, biala w kwiaty, i krotka a narzeczony wypozycza frak.i to tyle z przygotowan. ale rozumiem ze jesli rodzina jest blisko to nie da sie wziasc slubu cichaczem.

az sie marwie ze jak dalej bedziemy tak wybrzydzac to wezmiemy slub za 5 lat bo juz nigdzie nie bedzie miejsc;) duzo wczesniej zaczelyscie przygotowania?

achajka: będziesz miała suknię jak przy ślubie kościelnym? A co wrzucisz na siebie na poprawinach (planujesz to?). (może dzięki takiemu info też w końcu zacznę mieć wizję tego ślubu :-o )

pom poko: och, brzmi ciekawie :-D pokazuj suknię :-)

ech_życie: póki co ta suknia mi się marzy: http://twojewesele.ovh.org/foto/1228159813.jpg poprawin nie planuję, co najwyżej obiad dla przyjezdnych w restauracji i później popijawę z najbliższymi u mnie w domu plus ewentualnie grill w ogrodzie, więc myślę że zwykła ładna letnia sukienka da radę. sala jest najważniejsza, na lato 2010 w wielu miejscach już nie ma wolnych terminów, potem kapela, fotograf, kamerzysta- co lepsi są też już zaklepani. formalności w USC załatwia się w parę miesięcy przed więc jeszcze się tym nie zajmuję. ślub w sierpniu 2010.

dlatego nie biore slubu w polsce bo zanim sie doczekam to mi sie odechce. wiem ze moja siostra organizowala slub bardzo aktywnie juz 6 miesiecy przed. ech_życie - nie mam foto , sorki;) kupilam ta sukienke w polsce w warszawie w zwyklym sklepie z sukienkami.

Achajka: Suknia fajniutka, nietypowa :-) ale wydaje się dla wysokich, nie dla kurdupli jak ja :-D Mam nadzieję, że żartujesz z tymi terminami :-o kurcze, to jak chcemy w przyszłym roku, to musimy się szybko określić :-o Co do ciuchów, to chciałabym suknię, ale nie wiem, czy długą, np. jak ta: http://madonna.pl/pl/suknie_wieczorowe.php?s=1711 czy coś w tym stylu: http://www.allegro.pl/item617329723_beauty_dress_3_kolory_tu_36_34_46.html A może coś zwiewnego... :-o (mam nadzieję, że linki zamieszczam dobrze, bo robię to pierwszy raz...)

Ja majac slub we wrzesniu 2008 dopiero w kwietnbiu poszlismy do urzędu. W lipcu zaczęłam szyc sukienkę, w sierpniu zamowilismy obraczki, w maju zarezerwowalismy sale na obiad na 35 osob. próbna fryzura i makijaz na okolo 2 tygodnie przed slubem. Na 5 dni przed slubem zamowiłam welon.....;) fotograf byl po znajomosci wiec zero formalnosci.

My zaczelismy od wyboru daty, wycieczki do USC, pozniej restauracja, teraz juz suknia kupiona (bedzie prawdziwa slubna koronkowa z trenem, bo slub w plenerze), obraczki wybrane, zaproszenia gotowe do wyslania, zostal nam do wybrania tort, kwiaty i menu. Na poczatku tez az mnie skrecalo od tej organizacji, ale najgorsze okazalo sie sterczenie w USC po akty urodzenia i inne zaswiadczenia. W sumie koszta calosci tez w sumie nie male, ale podobno bierze sie slub tylko raz :) Trzeba sie brac do pracy, bo z czegos trzeba zaplacic za podroz :) Pozdrawiam wszystkie Panny Mlode!

ładne te sukienki, ale jak dla mnie za skromne na własny ślub. W końcu to jedyny dzień w życiu kiedy można założyć białą, wielką kieckę:) po przymiarce ci powiem czy moja jest dla kurdupli czy nie:D tez jestem niziutka ale podobno ten tren wydłuża sylwetkę. Ile będziesz mieć osób? ja planuję na 110, na mniej jest dużo łatwiej znaleźć salę, a jeśli robisz sam obiad to pewnie możesz zrobić tak szybko jak Iza.

Chcielibyśmy, aby na slubie byli najbliżsi, bo jak wspomniałam nie odbędzie się w Polsce, więc dochodzą koszty hotelu dla wszystkich. Ale jak zaczęliśmy myśleć kto ma być, to lista zaczęła się tak rozrastać, że spasowaliśmy :-D więc na razie nie wiem, na pewno ok.50. Chcemy mieć ślub w plenerze ;-) więc sukienka też musi pasować do takich klimatów :-o no i tu brakuje mi wyobraźni :-o

ja mam mniej niż 160cm wzrostu i w sukienkach na kole wyglądam jak lalka :-o Nie chciałabym białej sukni typowej dla ślubu kościelnego, tylko coś takiego, co wygląda efektownie, a jednocześnie widać, że to mój ślub ;-)

w Anglii. ale się denerwuję!!! ;) wszystko (no prawie0 już gotowe, pozostaje gotowanie bo robimy imprezę w domu dla rodziców (przylatują do nas) i znajomych.......... suknia obrączki itp załatwione już od 2 miesiecy. pozdrawiam

:-D super! wszystkiego najlepszego Macie ślub w urzędzie, czy w kościele? Ciężko było załatwić wszystkie formalności?

blush........... przepraszam, napisałaś, że cywilny... Możesz podać kilka szczegółow na temat przygotowań?

dziękuję :) bierzemy slub cywilny, załatwienie formalności to naprawdę była pestka! no ale to zapewne dlatego, że oboje jesteśmy obywatelami krajów z UE którzy mogą tu legalnie mieszkać i pracować itd, i mieszkamy tutaj ponad 2 lata, co musieliśmy udowodnić odpowiednim dokumentem. ale mam stresa ale oczywście bardzo się cieszę!!!!!!!!!

jak długo trzeba mieszkać w UK, żeby nie było problemu ze ślubem?