w jakim wieku wasze dzieci nauczyly sie

korzystac z nocnika? prosze o szczere wypowiedzi. ja odnosze pod tym wzgledem porazke:(

1,5 roku w dzień i noc jednocześnie

boze jak to zrobilas?:(

moje klony mają prawie dwa lata i nie potrafią... w maju biorę wole i pozbywamy się pampersów, będzie ciężko ale trzeba

Corka miala dokladnie 20 miesiecy kiedy przestala sikac w pieluchy.Przestalam zakladac pieluchy w dzien i w nocy.Ani razu w nocy sie nie zsikala do luzka.Nauka trwala 3 dni:)Bardzo sie ucieszylam bo wkoncu pieluchy poszly w odstawke:)

to chyba takie dziecko jest po prostu.Najpierw pytałam co pół godz,zabawiałam na nocniku,czytałam książeczki.Potem mała zaczęła sama wołać,kupę szybciej nież siku.A jak miała 1,5 roku wołała już ładnie i nie zakładałam pampersa.Bez zsikała się tylko raz:)

mój syn w wieku 2.5 roku ,byliśmy u babci na wsi ,puściłam na golaska-upał.Zaczął sikac -strasznie zdziwiony co się dzieje ,wytłumaczyłam ze kademu chce się siusiu,po paru razach zaczał celować np na kamień a w nastepne dni już do sedesu,spodobało mu się to bardzo

jak ją posadze na nocniku to sie wysika albo zrobi kupke, a sama to mówi mi dopiero jak już się zesika w majtki. Czasem chodzi cały dzień bez pieluchy, ale nieraz jak mam dużo roboty to zakładam jej jeszcze pampersa.

moja jak chodzi bez pampersa i chce jej sie siku, to trzyma, ale na nocnik nie siadzie, w koncu zaczyna plakac tak jej sie chce :O i nie wiem co robic:( ciagle sika po podlodze, ale nigdy na nocnik:Oporazka. nie sadzilam, ze bedzie tak ciezko. skonczyla 2 latka.

Mój miał 2 lata jak w dzień robił siku i kupę do kibelka lub do nocnika. Siku (bez popuszczania na dobre!) zajęła mi nauka prawie 4 tygodnie,kupa 6 tygodni. Natomiast na noc do 3 roku był. Było ciężej i oporniej.Wszystko mokre było więc zakładałam.Kolejna próba była jak miał 3 lata,do tej pory wstał raz mokry :) ( we wrześniu skończy 4 lata)

moja tez nie przepadała za nocnikiem az odwiedzilą nas kolezanka z córeczką i jej małej spodobał sie nocnik. Moja zazdrosna jest bardzo więc jak zobaczyła ze tamta sika na jej nocnik to od tego dnia nie mamy z tym problemów. Za to mam problem z WC. Mała się panicznie boi. nie pomaga podkladanie pod nogi stoleczka ani nakladka na sedes. Nie wysika sie na dużą toalete. Musi być nocnik, a wiadomo ze nie bede z sobą nocnika nosiła, dlatego na wyjscia zakladam jej pieluchy. Jak ja chce wysikac gdzies w ogrodzie (pod krzaczkiem) to tez nie chce. Sika tylko w majtki / pieluche albo na nocnik inne formy odpadają. moze kup naklądke na sedes i spróbuj tego? moze twoja ma awersje do nocnika za to wc jej przypadnie do gustu?

Mój siadał z chęcią na nocnik.Ale oczywiście jak to przy nauce nocnikowania zapomniał się i nie powiedział albo ja za późno posadziłam dziecko na nocnik. Ale żeby bardziej zachęcić synka do robienia siku i kupytam gdzie się powinno to cudaczyłam :) Pierwsze co to wybraliśmy się razem do sklepu po nocnik.Wybrał sobie synek sam,a potem jak bybyło coś nie tak to mówiłam że sam sobie taki wybrałeś i jest śliczny :p Stara metoda jak świat czyli siadałam na kibel,synek na nocnik i razem robiliśmy :P Ja jemu biłam brawo a on mi.Spodobało się to jemu :) Za zrobienie swojej potrzeby na nocnik nagradzałam pod koniec dnia drobiazgiem - w postaci lizaka itd.Tylko czekał na to :D Równie pozwałam spuścić w kiblu wodę co kocha do dzis:D Oczywiście przy każdym sukcesie gratulowałam,całowałam i głaskałam - mówiłam że jest dużym chłopcem. A jak się zdarzyła wpadka to nie krzyczałam itd by dziecka nie wystraszyć.Zagryzałam zębole i tuliłam i tłumaczyłam że ejst dużym chłopcem i trzeba robić na nocniczek.

mojego syna nauczył mąż w wieku 2 lat ,poprostu mu pokazał jak się robi siusiu i gdzie,mały robił tak jak mąż

ja kombinowalam -jak sikal na dworze -to mowie-synus wysiusiaj sie-zobaczymy jaka literka wyjdzie :D ale mial frajde

ja tez wymyślam. Kupiłam majteczki ze świnkami i owieczkami. zaklądam i mówie "teraz kochanie trzeba wolac siku zeby nie zmoczyć owieczki" po jakimś czasie mała przybiega cala zasikana i krzyczy "mamo wykąpałam owieczki" :-o :D:D:D

córka ma 2 latka - dobre z tymi owieczkami:D princpolo - ja z moja tez ide do kibla, ona nawet sama bierze swoj nocnik, ciagnie mnie za reke i prowadzi do kibla, kaze mi siadac na sedes wtedy ona siada na nocnik... z tym, ze ja sie wysikam, a ona nie:O nigdy:( po prostu podoba jej sie jak siedzi z mama w kibelku:O a na sedes probowalam ja posadzic - nie z tego, niestety:O

a to ja jeszcze dodam ze my mamy takie powiedzonko. jak mała nie chce sikac to glaszcze ją po brzuszku i mówie "sikaj mały brzuszku! sikaj!" i ona się śmieje i też zaczyna rozmawiać ze swoim brzuchem i wkońcu sika :) Może psróbuj :)