Dlaczego nie naglaśnia się, że silikony po paru latach trzeba wymienic????

Dlaczego zaden lekarz tego głosno nie powie? I naiwne dziewczyny zbieraja na operacje, robia ja kompletnie nie świadome tego że za pare lat znow czeka ich wydatek w postaci 10 tysiecy na zmiane silikonów?? I prosze nie pisac, że tak nie jest. Bo ja to wiem od samego lekarza, który robi operacje plastyczne i z którym mieszkałam w Anglii i bawilam mu dziecko! Sama chcialam sobie powikeszyc cycki ale on mi odradzil.

Pierwsze słyszę. A dlaczego trzeba co kilka lat wymieniać? Też chciałam sobie powiększyć :o

tez sie o tym dowiedziałam całkiiem przypadkiem, że ich trwałośc to do 10 lat, potem trzeba albo wyjąć (tylko co zrobić z rozciągniętą skórą?) albo wymienić na nowe tyle sie mówi o tych silikonach, a tylko raz jedyny slyszałam, że trzeba je wymieniać

Owszem, to prawda. Jest wiele programów o chirurgii plastycznej na przykład na discovery. I tak to wygląda niestety. Implanty trzeba co jakiś czas wymieniać. Co więcej, organizm może je odrzucić, mogą wdać się komplikacje, może powstać brzydkie bliznowacenie, implanty mogą się przemieścić, itd. Poza tym implanty utrudniają diagnostykę raka piersi.

a od czego macie net? http://bebeauty.eu/content/view/384/72/

Cwaniaki :o Doskonale wiedzą, że żadna nie będzie chciała mieć takiej rozciągniętej, pustej skóry...Logiczne, że każda na głowie stanie żeby uzbierać kasę na nowe.

Dobra, nagle bardzo zaczęły mi się podobać moje 75B. Już nie chcę większych. Najwyżej niech mi skórę naciągną, jak z upływem lat coś tam obwiśnie. A swoją drogą przerąbane mają teraz babki z programu "chcę być piękna". Pierwsze dostały za free a teraz muszą główkować skąd kasę wziąć. Programu nie oglądałam, ale przypuszczam, że nie wszystkie są świetnie sytuowane, bo raczej b tam nie szły.

zębowe tez dostały za free a pozniej pielegnacja tyle kosztuje ze heh to samo dotyczy lcówek ,gadałam z moja dent, powiedziała ze lepiej w szyne zainwestowac

Nie chodzi tutaj o same protezy. Wraz z wiekiem slabna miesnie podtrzymujace biust oraz naciaga sie skora, co powoduje, ze silikony nie pasuja ksztaltem do naszych piersi.

a kogo to obchodzi co będzie za 10 lat jak w 2012 koniec świata

Ale głupota, a dlaczego trzeba je wymieniac?:) sama mam silikony juz pol roku. Od samego poczatku liczyłam sie z tym ze po ciazy za 3-4lata zrobie na nowo operacje(teraz mam 22l). Nie chce obwislej skory po ciazy.. itd;) Dlatego włoże wtedy wieksze;0 Choc znam kilka kobiet, ktore maja juz 10lat implanty, i owszem wymieniaja je, bo albo chca wieksze albo skorka sie troche naciagnela. A nie ze MUSZA:O brednie

No dokładnie. Te programy to głównie robią krzywdę tym kobietom, zwykle z bardzo biednych środowisk, których nie będzie stań na wizytę ani u chirurga plastyka ani u dentysty, jak coś się stanie z tymi upiększeniami. Jeszcze zęby - zwłaszcza jak ich wcześniej nie było, albo były zepsute - to jednak wartościowa sprawa. Ale powiększanie piersi to idiotyzm, szczególnie w sytuacji zaniedbanej 40-letnie matki dzieciom i mężatki, którą przede wszystkim należałoby wysłać do fryzjera i kupić kilka ciuchów - TO już byłaby DUUUŻA zmiana na lepsze.

Ja dlatego nie robie operacji. A bardzo chcialam i juz bylam zdecydowana na 90%. Pojechalam nawet do lekarza na pierwsza konsultacje. Mi lekarz powiedzial ze silikony trzeba z czasem wymienic- to jest przeciez w kompetencji lekarza. Po tym nie zdecydowalam sie.

Dziewczynko, to nie są brednie. To mówią lekarze. Ok może komuś uda się przechodzić z tymi implantami 15 lat. Ale średnio to tak wygląda: piersi się zmieniają, implanty przesuwają itd. A co do ciebie, to pomyśl o bliźnie na bliznach i o tym, jak to po kolejnej operacji będzie wyglądać.

Ja tez o to pytalam;) i uslyszalam "nie trzeba ale zaleca sie";) ze wiadomo za 10lat nasze cialo moze sie zmienic, skora zwiotczec i wtedy bedzie brzydko wygladalo. A nie ze trzeba:O:O:O

No i za co ty laska płaciłaś? 90 cm w biuście? to ty decha jesteś dalej. Po co ci była ta operacja, ja nie rozumiem.

z tym ze po pol roku nie mam prawie zadnej blizny:O jak isc do chirurga to do specjalisty! :)

haha no majac 67 cm pod biustem to rzeczywiscie decha:D:D:D:D a w cyckach mam ok 92 cm;) ale nick taki jaki mam:D

A co sądziłaś, ze lekarz, który na tobie zarabia, podzieli się z tobą całą posiadaną wiedzą? Naiwna jesteś panienko. Poza tym dobrze ci tu ktoś napisał, po co ty operacje robiłaś, skoro po fakcie masz obwód deski.

To dalej cieńka jesteś. 92 cm? I po to ci były te silikony?

I pomyśl chwile, jak będą twoje piersi wyglądać, jak będziesz fundować sobie operacje za operacją i bliznę na bliźnie. Skrajna głupota.

Ale zazdrosnicy BUAHHAHAAHAHHA :D no smiac sie chce:D nosze miske E:] i to ma byc decha:D nie ma faceta ktory by sie nie obejrzal:] Mam najpiekniejsze piersi na swiecie, sa idealne. Po ciazy/ciazach wymieniam na wieksze;) i tyle! A Wy zazdroscie dalej:D hihihi:D

Blizny też będziesz miała idealne nie ma co. Pogadamy za pięć lat. Jak ci się te silikony ruszą.

no racja, mogłam sobie w wieku 21 lat zrobic KK :D i miec 110cm w biuscie:D:D:D no przy 51kg i 170cm to bym chyba smiesznie wygladala:D

laska 70 pod i 98 mam bez operacji ,buehehehe no ale na takich idiotkach tzreba kase bic co on ci tam wstawił po pól filecika z kurczaczka?

Kobieto z tym ze ja BLIZn praktycznie nie ma;| sa ciensze niz najciensza nitka do szycia..

I tak wyglądasz śmiesznie z kawałkiem plastiku w cycach.

dodaj ze masz obwisle cyce... :) :) :) zreszta nie chce mi sie z Wami dyskutowac:D wole sobie podotykac swoje skarby;) Pozdrawiam!! :D

Zobaczysz dziewczę, jakie będą po kolejnej oprecji. Po prostu poczytaj trochę. Myślenie nie boli. No ale ty najwyraźniej myślisz swoim silikonem.

Ha ha ha.. jakos dla facetow smiesznie nie wygladam.. :D:D:D:D