On mnie bije, wyzywa a ja go nadal kocham.

Straszne rzeczy mi robi, a ja mu wszystko wybaczam. Kocham go stasznie, ale czy dalej tak może być. Czy to się nie rozpadnie?

mysle ze najszybciej rozpasc mozesz sie Ty ... :O zal mi ciebie i twojej chorej milosci...

jak wyżej

chora jestes

Rozpadnie się. Jak już zrobi z Ciebie kalekę, to odejdzie i poszuka sobie zdrowej. :P

tylko Twoje wyobrazenie o nim! A powiedz mi jeszcze...siebie kochasz?

i niech się skończy jak najszybciej, dla twojego dobra ja nie wiem laski, nie ogladacie tv, nie czytacie gazet, książek, internetu??? jak mozna tkwic w takim bagnie, gdzie twoja duma, szacunek do sibie??

"uciekaj od niego" bo ona i tak tego nie zrobi...syndrom ofiary.:o zresztą chcę wierzyć ze to denna prowokacja.:O

Mam nadzieje że sie zmieni.... kocham go bardzo.... nie chce od niego odchodzić.

no normalnie jestem pod wrazeniem

tylko musisz wyjść za niego za mąż. przecież każdy wie, że faceci po ślubie sie zmieniają.

na kafe powinnas zrobic swojemu panu i władcy kolację bo znów sie zdenerwuje i jutro trzeba będzie zrobić 5 cm grubości makijaż.:P

ty jestes uzalezniona od niego w jakis chory sposob,powinnas isc na terapie

Wiem, że on nie chce mnie krzywdzić. Wybaczyłam mu kiedy wypchnął mnie przez okno, podpalił mi wąsik pod nosem, zawiązał na guza ogon mojego kota i sznurówke od moich ulubionych liliowych czółenek i potrącił rometem moją prababcie gdy wyciagała krowe ze stawu.Jestem skołowana, myślicie, że to przetrwa?

wy to chyba lubicie takie emocje a on wyzywając pokazuje swoją męskość :O

Nie Lesław nie ściaga wtedy majtek!

mnie ten podszyw.:D:D:D

Niestety mnie daleko do ubawienia! Czuje sie poważnie zagrożona a jednocześnie skołowana i rozdarta.

Babunia boi się od tamtej pory wody, wszyscy prosimy ją by przestała myc się deszczówką i weszła do łazienki. Strach pomysleć co bedzie gdy Lesław odpali rometa.

zabawne, ale tutaj dziewczyna ma powazny problem! Pewnie mnie niestety nie posluchasz, ale ja Ci radze odejsc, bo moze byc tylko gorzej :(